„Sznurówka, ptak i ja” – Wydawnictwo ZAKAMARKI

Po raz kolejny mamy przyjemność zaprosić Was na recenzję książki, która zrobiła na nas ogromne wrażenie. Szwedzką powieść „Sznurówka, ptak i ja”  jako pierwsza przeczytała moja dziesięcioletnia córka. Po skończonej lekturze przyszła do mnie z pytaniem: „Mamo, dlaczego wszystkie książki ze Szwecji są takie fajne, dlaczego są najlepsze?” Michasia pasjonuje się skandynawskimi autorami i marzy od dawna o wycieczce śladami Astrid Lindgren. Swój przewodnik o Szwecji zna już prawie na pamięć. Zanim jednak zaplanujemy taką rodzinną eskapadę, to każdą wolną chwilę wypełniamy książkami, w ogromnej mierze właśnie tymi ukochanymi, szwedzkimi. Mamy już swoje grono ulubionych pisarzy, do których dołączyła niedawno Ellen Karlsson – autorka owej publikacji.

 

 

Jakże to prawdziwa i życiowa książka. Myślę, że fakt iż porusza ona przyziemne i codzienne problemy sprawił, że tak bardzo spodobała się moim dzieciom. Tym bardziej cieszy fakt, iż w przygotowaniu są dwie kolejne części. Moi mali czytelnicy już na nie czekają.

Selma przyjechała na wakacje do dziadków. W kolejnym roku szkolnym rozpocznie naukę w nowej klasie. Dziewczynka „ma w sobie ptaka, który stuka jej dziobem w serce”. To bardzo ją boli…

Siedzący w niej głęboko wewnętrzny krytyk wciąż hamuje poczucie wartości, pewności i odwagę bohaterki. Co rusz „wbija jej szpile” i utrudnia podejmowanie decyzji. Wiecznie wmawia Selmie że jest dziwna, bo nie ma przyjaciółki. Każdy przecież z kimś się kumpluje i zadaje, tylko nie ona…

Na 120 stronach bardzo emocjonujących przygód znajdziecie aż 13 rozdziałów, dzięki którym poznacie bliżej tę nieśmiałą dziewczynką i jej wakacyjne perypetie. A wrażeń, dobrej zabawy i wzruszeń nie brakuje. Babcia zamiast czytać wnuczce na dobranoc uspokajające i wyciszające bajki opowiada straszne historie o duchach. Lubi także zabierać Selmę na basen, choć dziewczynka nie pała miłością do nauki pływania. Jedno z wyjść na pływalnię będzie nawet prawdziwą walką o życie.

Podczas wypoczynku dziewczynka poznaje towarzyszkę o przezwisku Sznurówka, z którą będzie dzieliła wolny czas. Jak znajomość wpłynie na główną bohaterkę? Czy ptak przestanie ją tak bardzo dziobać? Jakie perypetie przeżyją dziewczynki? Jedno jest pewne – po lekturze tej książki symbol „wakacyjne stopy” wejdzie dzieciom w nawyk! Moje pociechy odkąd poznały Sznurówkę biegają po dworze boso, a wszelkie prośby założenia butów ucinane są słowami: „Ale to nasze wakacyjne stopy, które wszystko wytrzymają! Tak jak te Sznurówki” 😉

 

 

 

 

 

koszyk

 

Cudowna, pełna emocji i wzruszeń książka, która pomoże uporać się dzieciom, szczególnie tym wrażliwym ze swoim wewnętrznym oporem przed światem i codziennymi decyzjami. Każdy mały czytelnik znajdzie tu coś dla siebie. Mój ośmioletni synek powiedział mi, że czasami też czuje takiego ptaka w sobie i boi się oraz wstydzi wyrazić to co czuje. Dla mojej dziesięcioletniej córki zaś, która z odwagą patrzy na świat i nie ma oporów przed niczym, ta opowieść stała się inspiracją do zabaw i pisania własnej książki, a jej bohaterki stały się jej dobrymi koleżankami. Dzieci już dopytują kiedy pojawią się kolejne tomy przygód, więc z niecierpliwością czekamy na drugą i trzecią część. Polecamy!

 

Znalezione obrazy dla zapytania zakamarki logo

Dodaj komentarz