„Detektyw Pingwin i sprawa zaginionego skarbu” – Wydawnictwo ZIELONA SOWA

Dla wszystkich miłośników tajemnic, zagadek i przygód przeplatanych zabawnymi epizodami mamy coś świetnego! Nakładem wydawnictwa Zielona Sowa ukazała się książka, która porwała całą naszą rodzinę. Przeczytaliśmy ją trzykrotnie i czuję, że na tym nie koniec. Są książki do których moje dzieci chcą wciąż powracać i takie, które po jednej lekturze odkładamy głęboko na półkę. „Detektyw Pingwin i sprawa zaginionego skarbu” zdecydowanie należy do tej pierwszej kategorii.

To pozycja skierowana do dzieci już od szóstego roku życia. Książka jest wydana w twardej oprawie i liczy 208 stron. Jej autorem i ilustratorem jednocześnie jest pochodzący z Wielkiej Brytanii współczesny twórca Alex T.Smith, którego twórczość z pewnością na stałe zagości w naszej biblioteczce. Przygody Pana Pingwina nie kończą się bowiem na jednym tytule, już w październiku poznamy kolejny tom perypetii tego niezwykłego detektywa.

 

 

Takiego śledczego jeszcze świat nie widział! Czarno – biały, z małym dziobem, parą płaskich skrzydeł i kuperkiem, który kołysze się na boki podczas ruchu. Do tego kapelusz, ogromne szkło powiększające i torba, która zawsze zawiera drugie śniadanie  w postaci kanapki z paluszkami rybnymi. Uroczo i ciekawie, prawda? Tylko od czego zacząć? Jak zdobyć swoje pierwsze zlecenie? Traf chciał, że pewnego dnia upragniony telefon zadzwonił, co wywołało tak ogromne zaskoczenie, że Pan Pingwin wylądował z wrażenia w koszu na śmieci. Zaklinował się tam na dobre kiedy damski głos w słuchawce prosił o pomoc. Pierwsza przygoda życia w końcu ma szansę się spełnić! Z radością zgarnął swojego małego przyjaciela – pająka Colina i wspólnie ruszyli do muzeum, bo telefonująca Budyka Gnatek nalegała na pośpiech. Sprawa nie mogła czekać! Krótkie pingwinie nóżki i osiem chudziutkich, pajęczych odnóży z pełnym profesjonalizmem podeszło do sprawy.

Wyniszczony budynek Muzeum Obiektów Extraordynaryjnych skrywa pewną tajemnicę. Wieki temu pewien krewny właścicielki obiektu napisał o ukrytym wewnątrz budynku skarbie. Dotąd wszyscy uznawali to za legendę, jednak okazuje się, że może być w tym dużo prawdy. Gdy detektyw znalazł mapę, wszyscy zainteresowani ruszyli na poszukiwania. Z początku sprawa przybierała pozytywny wydźwięk, jednak w pewnym momencie stało się coś zupełnie nie mieszczącego się w głowie! Pan Pingwin i pająk z charakterystyczną monobrwią znaleźli się w prawdziwych opałach…

 

 

 

 

 

koszyk

 

Bardzo emocjonująca, z nutką grozy i masą perypetii przygodowa opowieść spodoba się dzieciom w wieku około 6 – 9 lat, choć i moja niespełna 11 – letnia córka bardzo upodobała sobie tę postać. Podczas Targów Książki Dziecięcej Przecinek i Kropka w Warszawie spotkała nawet głównego bohatera!

Warto zaznaczyć, że książka napisana jest dużą, wyraźną czcionką i posiada bardzo stonowane, zachowane w barwach pomarańczy, szarości i bieli z czernią ilustracje. Dzieci, które zaczynają samodzielną przygodę z czytaniem z powodzeniem mogą sięgnąć po ten tytuł. My już z niecierpliwością czekamy na kolejny tom, w którym przygoda rozgrywać się będzie na pokrytej śniegiem górze i czekać będzie tam zagadka dotycząca znikających zwierząt. Polecamy!

 

 

Znalezione obrazy dla zapytania zielona sowa logo