Zielone piórko Zbigniewa. Skarpetki kontratakują – Wydawnictwo PORADNIA K

W 2016 roku zaczęła się w naszym domu wspaniała, czytelnicza podróż ze skarpetkami! To właśnie wtedy sięgnęliśmy po pierwszy tom książek autorstwa Justyny Bednarek, zatytułowany „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek”. Mogę śmiało napisać, że to jedna z naszych ukochanych serii i każdy tom przeczytaliśmy od deski do deski już wiele, wiele razy. Te zabawne, pełne perypetii i szaleństwa historie spodobają się nie tylko dzieciom. Rodzicom także sprawią wiele radości. Dużym walorem serii są wspaniałe ilustracje Daniela de Latour, który dosłownie ożywił książkowych, skarpetkowych bohaterów.

Dziś chciałam napisać Wam o najnowszym, czwartym tomie, z bardzo zagadkowym bohaterem. „Zielone piórko Zbigniewa. Skarpetki kontratakują!” z pewnością Was zaskoczy. Tym razem będzie nie lada zagadka do rozwiązania, bowiem zaginie Zbigniew – ukochana papuga mamy!

koszyk

Pinkerton, zielona skarpetka detektyw bardzo dobrze odnajduje się w nowej roli. Jako etui na telefon małej Be zawsze znajduje się w centrum wydarzeń. Nie tylko wie o wszystkich newsach z pierwszej ręki, ale gdy nikt nie widzi, ta spryciula przegląda filmiki na You Tubie! Jej radosne i spokojne życie wypełniła jednak dawka adrenaliny, gdy pewnego dnia mała Be z krzykiem oznajmiła, że zaginął ich nowy członek rodziny – Zbigniew. Ale od początku! Pewnego dnia przez niesamowity przypadek tata dostał awans w pracy i podwyżkę. Z tej okazji można było poszaleć. Mała Be dostała wymarzony rower, a mama papugę, o imieniu Zbigniew. Ptak był przepiękny. Miał zieloną barwę, czerwony ogonek i bardzo bystre oczka, a do tego wyjątkowo skrzekliwy głos i ogromny oraz wybredny apetyt… Zbigniew już od początku dał się we znaki. Tata musiał co chwilę wybierać się do sklepu zoologicznego po wielkie ilości jedzenia, bo każda przynoszona karma nie smakowała ptaku. Takich kursów tata zrobił kilkanaście. Niestety chwilę później, pod osłoną nocy ktoś napadł na ów sklep zoologiczny, z którego zniknęło 100 kg ptasiej karmy… Podejrzenia padły na tatę małej Be i niesprawiedliwie trafił on do aresztu! Do tego z domu zaginął Zbigniew!

Ta sprawa bardzo poruszyła Pinkertona i stanął on na wysokości zadania, rozwiązując tajemnicę! Jesteście ciekawi jak potoczyły się losy w rodzinie? Jak długą drogę przeszła zielona skarpetka żeby dotrzeć do celu zagadki? Koniecznie sięgnijcie po najnowszy tom przygód i dajcie się ponieść emocjom. Tutaj doskonały, oryginalny humor przeplata się z chwilami wzruszenia. Nie zabrakło dużej dawki przygód, kryminalnych afer i romantycznych uniesień. Są także nowi bohaterowie i zaskakujące zwroty akcji. Wszystko to, co powinna zawierać dobra książka dla dzieci!

Jestem pewna, że losy Zbigniewa nie pozostaną Wam obojętne. Tę książkę czyta się jednym tchem, a każdą stronę wypełniają zabawne ilustracje. To jedna z tych serii, które z przyjemnością czytają także dorośli. Polecamy szczególnie do wspólnej, rodzinnej lektury.

„Zielone piórko Zbigniewa. Skarpetki kontratakują!”

Tekst: Justyna Bednarek

Ilustracje: Daniel de Latour

Oprawa: twarda

Ilość stron: 184

Dla dzieci: 5+

Wydawnictwo Poradnia K

Książki o odważnych i ciekawych świata otulistópkach stały się prawdziwym fenomenem: pierwsza część zdobyła nagrodę w konkursie Przecinek i Kropka i Nagrodę Literacką m. st. Warszawy, a także trafiła na listę lektur szkolnych. Skarpetki podbiły już całą Europę – kochają je też czeskie, hiszpańskie, włoskie, greckie, rosyjskie i ukraińskie dzieci. To wielka radość i ogromne wyróżnienie.

Tak prezentuje się cała seria! Polecamy Wam zebrać wszystkie tytuły, bo każdy jest wyjątkowy i bardzo zaskakuje 🙂

Mam nadzieję, że wkrótce zakończy się pandemia i znów będziemy mogli cieszyć spotkaniami z cudownymi pisarzami i ilustratorami. Bardzo nam tego brakuje!

W ramach wspomnień zaglądamy do pierwszych tomów, gdzie Justyna Bednarek i Daniel de Latour zostawili swoje ślady 🙂 Radość dzieci jest ogromna i takie książki będą bezcenną pamiątką na całe życie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.