Piękne, jesienne nowości dla małych czytelników – Wydawnictwo ZIELONA SOWA
Lubię jesień! To zdecydowanie moja ukochana pora roku. Jej kolory są niesamowite, a darami którymi nas obłaskawia można cieszyć oko przez długi czas. Nie tylko dzięki przyrodzie możemy radować się iście jesiennymi barwami. W naszej biblioteczce zagościły także książki w tychże odcieniach! Dziś zebrałam dla Was kilka świetnych, pięknie zilustrowanych książek od wydawnictwa Zielona Sowa.
Książki te idealnie sprawdzą się dla przedszkolaków i dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Umilą Wam długie, jesienne wieczory i dadzą namiastkę tych pięknych barw gdy za oknem będzie deszcz i chlapa. Przygotujcie ciepły kocyk, ulubioną herbatkę i zanurzcie się w nowości których tej jesieni nie powinno u Was zabraknąć!
„Tappi i Kocyk Mocyk”
W Szepczącym Lesie nastała jesień, a wraz z powiewami wiatru do wikinga Tappiego przyleciał kocyk… Było to bardzo tajemnicze znalezisko, o którego zdobycie prześcigali się wszyscy mieszkańcy lasu. Tappi postanowił odszukać właściciela ciepłego koca, jednak nim to nastało ów kolorowy przedmiot miał naprawdę burzliwe perypetie. Co takiego niezwykłego miał w sobie kocyk? Kto okaże się jego właścicielem?
Pięknie zilustrowana, wartościowa opowieść o tym, że prawdziwym bohaterem jest ten kto potrafi pomóc słabszemu. Pod pryzmatem emocjonującej historii autor udowadnia jak ważna jest uczciwość, lojalność i szacunek do drugiej osoby. Pokazuje też że wspólnie można zdziałać dużo więcej i warto otaczać się przyjaciółmi. Cudowna opowieść o wartościach i prawdziwa uczta dla oka! Czytajcie, zachwycajcie się i wypatrujcie drobiazgów zawartych na kartach książki. To prawdziwa perełka.
„Jak rozpoznać misia. Poradnik dla początkujących”
To prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników niedźwiedzi! W tym cudownie zilustrowanym przewodniku znajdziemy niedźwiedzia czarnego i brunatnego, a także… pluszowego. Dowiemy się że zwierzęta te mogą być niebezpieczne, poznamy różnice między tymi dwoma gatunkami, zobaczymy właściwe sposoby zachowania w momencie gdy taki olbrzym stanie nam na drodze. Choć to przesłodkie stworzenia to zdecydowanie nie są tak słodkie jak pluszowe misie, dlatego do zabaw wybierajmy tylko te z materiału.
Zabawna, cudnie zilustrowana lektura nie tylko dla dzieci. Poprawi humor także każdemu dorosłemu! Pamiętajcie żeby przed wyjściem do lasu koniecznie ją przeczytać, wówczas każdy spacer nabierze pikanterii.
„Tola w przedszkolu”
Tola towarzyszy mojemu przedszkolakowi już długi czas. Bardzo lubimy przygody tej rezolutnej, ciekawej świata dziewczynki. Nie mogło zatem zabraknąć w naszej biblioteczce kolejnego tomu. Niech nie zmyli Was okładka! Nie tylko o jesieni jest bowiem w książce mowa.
Zaczynamy od pierwszego dnia września i przedszkolnych perypetii, o smutku i zmartwieniach bo pewnego dnia mama spóźnia się po córkę, o śniegu i gorączce, a nawet znajdziecie bardzo ważny rozdział przypominający jak istotne jest dbanie o zęby! Do przedszkola zawitała pani Iga która dała dzieciom ważną lekcję o tym jak należy skutecznie walczyć z próchnicą. Będzie także wycieczka do warzywniaka i pyszna, własnoręcznie przygotowana pizza!
W książce znajdziecie sześć opowiadań, uzupełnionych pięknymi ilustracjami. Kochamy Tolę za naturalność, za to że jest „prawdziwa”, że dzieci mogą się z nią utożsamiać. Książka porusza ważne, codzienne tematy i będzie idealna na długie, jesienne wieczory jak i na każdy dzień roku.
„Misia i jej mali pacjenci. Szkolna wycieczka”
Misia to rudowłosa ośmiolatka, która wraz z rodzicami i ukochanym psiakiem Popikiem mieszka w małym miasteczku. Dziewczynka spędza dużo czasu w ogrodzie, w którym tata zbudował domek na gałęziach starej lipy. Tam właśnie Misia prowadzi swoją lecznicę, w której pomaga chorym i potrzebującym zwierzętom. Ptaki, wiewiórki, czy jeże zawsze mogą znaleźć u niej schronienie. Jest coś jeszcze! Kilkulatka rozumie mowę zwierząt, ale o tym wie tylko jej dziadek – weterynarz i Popik.
W książce znajdziecie trzy rozdziały, w których poznacie nowe perypetie Misi. Okaże się że podczas grzybobrania dziewczynka znajdzie małego borsuka, który zgubił drogę do domu i bardzo chce pomóc zwierzęciu, a jednocześnie pragnie zebrać największą ilość grzybów. W ogrodzie ranny kret czeka na pomoc, tylko nie wiadomo czy nie jest już za późno. A podczas wycieczki szkolnej Misia poznaje papugę, która wcale nie mówi… Jest osowiała, może coś jej dolega? Jeżeli jesteście ciekawi jak potoczą się losy tych zwierząt i czy mali pacjenci będą mogli cieszyć się zdrowiem to koniecznie sięgnijcie po ten tom przygód. Seria uwrażliwia dzieci na pomoc naszym małym braciom, pobudza wyobraźnię i udowadnia że warto pomagać. Malownicze ilustracje Agnieszki Filipowskiej dodają uroku, bo są przepiękne!
„Królik i Misia. Coś na ząb”
Z wytęsknieniem czekaliśmy na kolejne perypetie Królika i Misi i oto powrócił nasz ulubiony duet w kolejnej odsłonie! Tym razem sprawa dotyczy drzew, które nagle zaczęły z lasu… znikać! Królik jest przekonany że drzewa tak jak ptaki zaczęły na zimę odlatywać na południe, a Misia jest zmartwiona że nawet z jej ukochanego drzewa do drapania pozostał tylko pniak. To z pewnością nie sprawka dzięcioła, którego dom też zniknął, a właściwie odpłynął! Czy nastał koniec świata? Przekonajcie się sami kto i dlaczego jest sprawcą całego zamieszania!
Zabawna opowieść, z genialnymi ilustracjami które przygotował Jim Field nie pozwoli się Wam nudzić! Jak zawsze humor miesza się z wartościowym przekazem, dlatego koniecznie sięgnijcie po książkę! Dowiecie się z niej jak wielką moc ma przyjaźń.
Jestem pewna że spośród tych pozycji wybierzecie coś dla siebie!
Polecamy całą rodziną.