PLEMIONA – Wojna Bogów – Wydawnictwo NOWA BAŚŃ

Chcielibyście posiadać zdolność przenoszenia się w czasie i wyskoczyć np. do słowiańskiej Polski? Ciekawi Was co działo się półtora tysiąca lat temu?

Dziś zabieramy Was w taką właśnie ekscytującą „podróż”! Nie musicie ruszać się z miejsca, wystarczy, że sięgniecie po książkę „Plemiona. Wojna Bogów”, w której bardzo dużo się dzieje i to bez telefonów, internetu, czy bieżącej wody! Jest za to duża dawka magii i przygód.

Po książkę w pierwszej kolejności sięgnęła moja nastoletnia córcia Michasia i dziś to ona postanowiła podzielić się z Wami wrażeniami z lektury. Zapraszam na recenzję.

Jest to pierwszy tom serii PLEMIONA z wydawnictwa Nowa Baśń.

koszyk

Głównymi bohaterami powieści jest trójka nastolatków, którzy są w podobnym wieku i są rodzeństwem. Jak typowe rodzeństwo potrafią  kłócić się nawet z najmniejszego, błahego powodu. Pewnego razu, podczas zwyczajnej, szkolnej i długo wyczekiwanej przez Weronikę wycieczki do Biskupina szlakiem Słowian dzieje się coś niezwykłego, niepojętego przez rodzeństwo. Weronika oraz Zbyszek jak zawsze znaleźli powód, aby trochę się podroczyć i wybuchła sprzeczka.

Kłócących się i nawzajem obrażających nastolatków znajduje ich najmłodszy, adoptowany brat, Kacper. Zbyszek jednak również jego nie pozostawia w spokoju i już po chwili dochodzi do rękoczynów. Szalejąca dookoła burza dodaje bohaterom niepewności. Rodzeństwo zaczyna się nawzajem szarpać za ubrania, gdy nagle dookoła nich wybucha ogromna ilość światła. Dopiero po kilku godzinach, zdezorientowani nastolatkowie dowiadują się, że wspólnie zostali przeniesieni w czasie o tysiące lat aż do Polski za czasów Słowian!

Przebywają jednak daleko od siebie, w różnych plemionach Słowian i nie mają jak się ze sobą skontaktować. Są zdani tylko na siebie. Może i znajdują ochronę w wioskach za czasów słowiańskich, lecz wcale nie oznacza to, że są tam bezpieczni. Weronika jest zmuszona uciec od ludzi, a Zbyszek zostaje wezwany na zapasy, w których nie ma ani trochę szans i prawdopodobnie nie wyjdzie z nich cało. Ich przyrodni brat Kacper zostaje porwany i złożony w ofierze demonowi, w którego wierzyli Słowianie.  Ale to nie wszystko. Niezrozumiały los wciąż podrzuca rodzeństwu nowe kłody pod nogi. Każde z nich nie tylko nie wie, jak powrócić do domu, lecz również często ma problemy z porozumieniem się. Do tego dochodzi Czarnobóg – okropny, czarny charakter tej powieści. Bohaterowie jeszcze nie wiedzą, z jaką siłą będą mieli za zadanie się zmierzyć.

Książkę przyjemnie się czyta, ponieważ potrafi wciągnąć już od pierwszych stron. Nie jest to typ książki monotonnej, długiej i niezrozumiałej, wręcz przeciwnie: fantastyka przyciąga nas do magicznego świata bogów i magicznych umiejętności. Mimo wielu stron od książki nie da się oderwać i wszystko jest dobrze opisane, choć autor nie przesadza z opisami i bardziej skupia się na wciąż zmieniającej się akcji. Cała przygoda młodych bohaterów nie kończy się do końca tak, jakbyśmy się tego spodziewali i z całą pewnością można powiedzieć, że nie da się przewidzieć akcji. Co kilka stron obraca się ona o 360 stopni! Polecam osobom, które posiadają dobrą wyobraźnię – bardzo ułatwi to wyobrażenie sobie akcji w książce, przepełnionej magicznymi stworzeniami oraz demonami. Z pewnością chętnie sięgną po nią również osoby interesujące się mitologią, lubiące fantastykę, osoby kochające bogate, przerażające i pełne niespodziewanych zwrotów akcji przygody oraz interesujące się choć trochę historią. Mogą również po tę książkę sięgnąć fani zagadek oraz przetrwania! Polecam.

Michalina, lat 13

„Plemiona. Wojna Bogów”

Tekst: Łukasz Radecki

Ilość stron: 325

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Dla dzieci: 10+

Wydawnictwo Nowa Baśń

Logo wydawnictwa Nowa Baśń

Dodaj komentarz