Tulipanka… i kolor pomarańczowy – Wydawnictwo ARKADY

Chyba po raz pierwszy spotkałam się z książką tak wyjątkową, inną niż wszystkie, delikatną, głęboką, o wielowymiarowym przekazie. Tak, z pewnością to pierwsza w naszej biblioteczce baśń, której już samo powstanie jest bardzo oryginalne!

Ilustratorka Ewa Zielińska narysowała niewielką postać baletnicy i swój obrazek zamieściła w internecie, a gdy pisarka, Katarzyna Ducros dojrzała ową baletnicę poczuła, że musi nadać jej imię i osobowość… Tak powstała Tulipanka. Warto poznać jej niezwykły, malowniczy świat.

koszyk

Baśń jest nietuzinkowa, zaczyna się bowiem od początku, czyli od narodzin wszechświata. Będziecie świadkami powstawania planet, gwiazd, wody, atmosfery, oceanów, mórz i kontynentów. W tym wszystkim, w tych olbrzymich przestrzeniach znalazły się dwa ziarenka: minii i żółcienia perskiego. Osamotnione przytuliły się do siebie i zasnęły w uścisku…

Trwały tak długo, niestraszne im były dinozaury, czy wielki wybuch. Pewnego dnia niespodziewanie woda zabrała je ze skalnej szczeliny i oba ziarenka dostały się na polanę. Tam w blasku słońca, z dwóch malusich okruszków powstał jeden koralik. Był barwy oranżu. Gdy roślinność obrodziła ziemię, pojawiły się piękne i pachnące kwiaty, a pomarańczowy koralik znalazł się w koszyku… Pierwsi ludzie zbierali ziarenka, pyłki i korzonki, by wykorzystywać je do pisania i malowania obrazów. Tam właśnie trafił i ON. Kto z niego powstał? Jesteście ciekawi? Koniecznie sięgnijcie po książkę i zobaczcie jak rodzi się wyjątkowa Tulipanka i jej świat.

Książka kipi od kolorów, wyobraźni, inspiracji. Skłania do zatrzymania się, zwolnienia i podziwiania świata, który jest cudem. Tulipanka jest dowodem na to, że świat barw i emocji można wyrazić przez sztukę. Również i młodzi czytelnicy mogą rozwinąć swą twórczość artystyczną, bowiem pod koniec książki znajdziecie Tulipankę bez barw i zdobień. Czekają na Was trzy obrazy, którym możecie nadać dowolne kolory i uzupełnić o detale, o jakich tylko marzycie. W ten sposób wyrazicie własne emocje i spełnicie swoje fantazje.

Bardzo urzekła mnie historia Tulipanki i to w jak subtelny, delikatny i czuły sposób autorka prowadzi nas przez tę opowieść. Odnajdziecie tu spokój, ciepło, spełnienie, bliskość i dużo pozytywnej energii. Ilustracje są czarujące, a język którym posługuje się autorka jest oszczędny, wymowny i łagodzący. Piękna książka o wyobraźni. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć.

„Tulipanka… i kolor pomarańczowy”

Tekst: Katarzyna Ducros

Ilustracje: Ewa Zielińska – Pracownia Arcytwór

Oprawa: twarda

Ilość stron: 56

Dla dzieci: 6+

Wydawnictwo ARKADY

30171459_1934222129981149_3939181188180555059_o.jpg

Dodaj komentarz