Nikt nie widzi Słoni – Wydawnictwo PACTWA

Wielkimi krokami zbliża się koniec roku. Był to czas obfitujący w liczne, piękne, magiczne i wartościowe książki. Wisienką na torcie tego roku jest książka „Nikt nie widzi Słoni”, którą z wielką przyjemnością objęłam patronatem.

Urzekająca pozycja! Wszystko w niej jest wyjątkowe, poczynając od ważnej treści, przez ilustracje, po samo wydanie!

koszyk

Autorką książki jest Katarzyna Wierzbicka, którą z pewnością dobrze już znacie z takich książek jak „Elf do zadań specjalnych”, „Duże troski małych zwierzątek”, czy „O królewiczu, który się odważył!”

Pełne delikatności i subtelne ilustracje przygotowała Aga Gaj. Książka ukazała się nakładem kameralnego wydawnictwa Pactwa, które bardzo starannie dobiera książki, które wydaje pod swoimi skrzydłami.

W pewnym mieście, w samym jego centrum mieszkał słoń. Miał małe mieszkanko w kamienicy, z którego co rano wychodził do pracy w biurze. Byłby z pewnością bardzo szczęśliwy, gdyby nie jedna poważna sprawa, słoń zdawał się być… niewidzialny! Nikt się do niego nie odzywał, nikt go nie dostrzegał. Czuł się zatem niepotrzebny i samotny.

Pewnego dnia zamiast do pracy, słoń wybrał się do zoo, gdzie spotkał płaczącą Słonicę. Była ona zrozpaczona, bo nie chciała mieszkać w zoo i wciąż być wystawiana na oceny i komentarze ludzi. Słoń bardzo pragnął jej pomóc, a żeby Słonica mogła go dojrzeć, on pomalował się żółtą farbą! Stał się widzialny! Po rozmowie zwierzęta postanowiły zamienić się rolami. Słonica poszła do mieszkania Słonia, a on został w zoo. Z początku był zachwycony, później przestało mu się tam podobać, a gdy deszcz zmył z niego farbę postanowił wrócić do domu. Okazało się, że Słonicy także nikt nie zauważa, gdy jest poza wybiegiem.

Słonie zamieszkały razem w ciasnej kawalerce i choć prowadziły skromne życie, to żyło się im dobrze, spokojnie i szczęśliwie. Pewnego dnia urodziła się im córeczka, którą pokochali od pierwszego wejrzenia, ale… tylko oni. Dla swoich rodziców była największym skarbem, radosnym maleństwem, a na ulicy wytykano ją palcami, wyśmiewano, obrażano. Wszystko zmieniło się pewnego dnia, gdy na drodze małej Słoniczki stanęła pewna dziewczynka!

Fenomenalna, kipiąca mądrością i wartościami opowieść. Choć skierowana jest do dzieci, to również dorośli zaczerpną z niej wiele. Bajka porusza problem odrzucenia przez rówieśników, ze względu na inny wygląd, czy chorobę. Będzie wspaniałym lekiem i wsparciem dla dzieci, które potrzebują wzmocnić samoocenę, koncentrując się na swoich mocnych stronach. Historia pokazuje jak gorzkie życie mają osoby dyskryminowane i wykluczane, ze względu na swoją odmienność.

Takimi książkami warto „karmić” dzieci od małego. Nie znajdziecie tu dydaktyzmu, czy pouczania jak macie żyć. Znajdziecie piękną opowieść, która udowodni, że warto patrzeć na innych sercem, a nie oceniać ich po wyglądzie zewnętrznym. Nie bójmy się inności, nie odwracajmy oczu od ludzi niepełnosprawnych, czy przewlekle chorych. Oni nie potrzebują wiele! Chcą żyć tak ja my, chcą być widzialni, traktowani sprawiedliwie.

Ogromnym walorem tej uroczej, wzruszającej bajki są ilustracje. Aga Gaj – krakowska artystka i rękodzielniczka, którą na co dzień można spotkać w jej sklepiku na Sienna 11, nadała jej baśniowego klimatu. Książka jest szyta białą nicią, okładka jest błyszcząca z selektywnym zadrukiem matowym. Papier pochodzi z recyklingu oraz świeżych drzew, pilnowanych przez FSC®. Na tyle książki znajdziecie miejsce na uwidocznienie swojego własnego niewidzialnego bohatera lub bohaterki.

Wyjątkowa książka, o wyjątkowych bohaterach. Czytajcie z dziećmi, rozmawiajcie, pokazujcie, że życie jest piękne, bez względu na to jak wyglądamy. Bardzo, bardzo polecam!

Jak mówił nasz wspaniały poeta, Adam Mickiewicz: „Miej serce i patrzaj w serce!

Książkę możecie kupić w wersji papierowej oraz jako audiobook i e-book, na stronie www.WydawnictwoPactwa.pl – posłuchajcie fragmentu!

„Nikt nie widzi Słoni”

Tekst: Katarzyna Wierzbicka

Ilustracje: Aga Gaj

Oprawa: twarda

Ilość stron: 48

Dla dzieci: 5+

Wydawnictwo: PACTWA

Dodaj komentarz