„Kura co tyła na diecie” Pan Poeta – Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Jeszcze przed premierą, jeszcze cieplutka, ale już od kilku dni w naszych rękach – prześmieszna, urocza, pięknie zilustrowana – „Kura co tyła na diecie”.
Autorem tej niedługiej, acz niezwykle wartościowej lektury jest Pan Poeta – największy, bo prawie dwumetrowy bajkopisarz, mający na swoim koncie wiele zabawnych, rymowanych historii, które uczą morałem, a bawią treścią. Tytuł o kurze jest pierwszym z serii bajek Pana Poety, która lekko i dowcipnie ukazuje małym czytelnikom ważne życiowe sprawy.
Jeżeli jesteście ciekawi kto kryje się pod pseudonimem – Pan Poeta, to koniecznie odwiedźcie stronę autora.
panpoeta.pl
„Kura co tyła na diecie” to opowieść skierowana do dzieci w wieku od 3 lat. Wydana została bardzo starannie na grubszym, solidnym, matowym papierze i w twardej oprawie, dzięki czemu przetrwa wielokrotny kontakt z małymi rączkami. Dodatkowo jest szyta i co najważniejsze, jak to mówią moje dzieci – pięknie pachnie. Tak, tak! Moi mali czytelnicy zaczynają każdą lekturę od jej wąchania, a ta pachnie wyśmienicie, w końcu dopiero co wyszła z drukarni.
Tekstu nie znajdziemy tutaj dużo, zwykle jest to jedno, do trzech zdań na stronie. Dzięki temu gwarantuję że przeczytacie ją „za pierwszym razem” jakieś dziesięć razy pod rząd, jak to było u nas. Litery są bardzo duże i wyraźne, przez co większe dzieci, zaczynające swą przygodę z czytelnictwem będą miały dużo frajdy z samodzielnie przeczytanej lektury. Idealna pozycja dla mojego pierwszaka, który przeczytał ją z przyjemnością młodszemu bratu wiele razy.
Krótka historia opowiada dylematy pewnej kury, która nie żałowała sobie frykasów. Z apetytem zajadała pączki, lody, ciasta, sery i kiełbasy, szynkę, ziarna, a nawet popcorn! Przez to niestety rosła wszerz… Pomyślała, ze trochę ruchu dobrze wpłynie na jej kondycję, ale jak to możliwe, że robiąc dla sportu kilka okrążeń wokół tortu nagle nie mieści się w drzwiach? Hmmm, trudny orzech do zgryzienia, kurka znajdzie jednak sprytne i niezwykle proste rozwiązanie, dzięki któremu wybrnie z problemu swej wagi z uśmiechem na „dziobie?” 😉
Koniecznie należy wspomnieć tu o genialnych ilustracjach Joanny Młynarczyk, wykonanych ręcznie akwarelami i kredkami, które rozbawią czytelnika w każdym wieku. Proste, a jednocześnie zabawne i obfite w szczegóły, które dzieci za każdym razem bacznie wynajdują. Zdecydowanie dominują one w książce i idealnie odzwierciedlają jej treść. Najmłodsze dzieci z powodzeniem będą po swojemu opowiadać historię na podstawie tak licznych obrazków właśnie.
Zdecydowanie polecamy tę lekturę dzieciom w wieku od lat 3 do 103! Autor w bardzo dowcipny sposób ukazał w niej pogoń za szczupłą sylwetką, za bycie idealnym, za modą na drakońskie diety (tak, tak, kurkę czeka dieta cud: keks i miód). Pan Poeta w krzywym zwierciadle opisuje współczesną modę na szczupłą sylwetkę, a przecież najważniejsze to czuć się dobrze w swoim ciele i być kochanym przez innych za to jakim się jest. Akceptacja siebie, polubienie samego siebie i radość z życia – o tym powinnyśmy pamiętać każdego dnia, a kurka z pewnością będzie Wam o tym przypominać.
Idealna lektura do czytania w plenerze! 🙂
Właśnie szukałam pomysłu na prezent dla córeczki znajomych. 🙂 Przyznam, że ta książeczka natychmiast wyląduje w koszyku, jak tylko zajrzymy do księgarni, najlepiej za trzy dni. 😉 Urocze ilustracje. 🙂 A jeszcze okazuje się, że seria, będzie bodziec kolekcjonerski. 🙂
Bookendorfina
Idealny pomysł na prezent! Tak, to seria, a w kolejnych tytułach będzie mowa o wróbelku i kruku. Świetny pretekst do kolekcjonowania 🙂
Świetna książka, piękne ilustracje. Ale najbardziej zaciekawiło mnie co napisałaś o zapachu. Oczywiście jak każdy książkoholik również wącham książki. I mam wrażenie, że właśnie książki dla dzieci nie pachną zbyt przyjemnie (nie zawsze, ale zdarza się). Może to kwestia grubszego papieru, większej ilości grafik i kolorów, ale czasem mają zapach… taki chemiczny. Więc to bardzo istotna informacja 😉
PS: Cudna maskotka <3
Sama nie czytam takich książek ; -) ale myślę, że nada się IDEALNIE na prezent, bo takie prezenty to ja lubię!
Ach, wąchanie książek to domena chyba każdego nałogowego czytacza 🙂 Ta pozycja pachnie książkowo! 🙂 Polecamy i do lektury zachęcamy. Dziękujemy za miłe słowa odnośnie kurki. Pluszaki w naszym domu to nieodłączny dodatek do książek.
Coś tak podskórnie czuję, że moim Zaciechom by ta książeczka przypadła do gustu. Przedział wiekowy w zasięgu, rysunki powalają ;), Twoja recenzja też niczego sobie, więc… do przemyślenia. Pewnie niebawem weźmiemy tę pozycję na tapetę 🙂
Lepszego prezentu nie można sobie wymarzyć 🙂 Polecamy!
Koniecznie! Nawet nie wahajcie się ani chwili! Świetna zabawa i ważna mądrość życiowa w niej zawarte to duet idealny 🙂
Super książeczka dla dzieci 🙂 Spodoba się większości.
Jestem pewna że nie tylko dzieciom się spodoba 🙂 Dorosłym także da dużo do myślenia.
fajna recenzja fajne książki 🙂 Od dawna podpatruje Pana Poetę na Instagramie i wreszcie mogłam przeczytać o jego książce. Muszę kupić dzieciom
Ja też uwielbiam zapach książek i jeszcze szelest kartek. To przewaga tradycyjnej książki na ebookiem.
Rzeczywiście ładnie wydana, kolorowa i estetyczna. Wygląda zachęcająco .
Oj tak, szelest przekładanych kartek też lubimy!
Polecamy! Zapowiada się świetna seria!
Już trochę za stare na nią jesteśmy, ale masz rację-ilustracje sa urocze 🙂
Jakie stare? Ja sama dobrze się przy niej bawię 😉 Już czekam na kolejne dwa tytuły!
Pingback: „Wróbel, co oćwierkał sąsiadów” Pan Poeta – Wydawnictwo Prószyński i S-ka. – wNaszejBajce.pl