Księgi Mroku – wciągająca od pierwszych stron powieść pełna magii, grozy i zaskakujących zwrotów akcji! Wydawnictwo BABARYBA

Dziś recenzję mrocznej, magicznej lektury przygotowała Michaśka. Ja mogę jedynie potwierdzić każde słowo Misi – ta książka jest fenomenalna i koniecznie po nią sięgnijcie.

Myślę, że spodoba się młodzieży w wieku około 10-14 lat, choć i na dorosłych zrobi niesamowite wrażenie!

koszyk

„Księgi Mroku” to książka, która idealnie nada się na nadchodzące wielkimi krokami Halloween! Głównym bohaterem historii został Aleks: chłopak uważany przez siebie za dziwaka, mający problem z samoakceptacją i niemogący dostosować się do grupy. Dlaczego? Musicie wiedzieć, że ten nastolatek ma mocnego bzika na punkcie horrorów: ot, wystarczy zajrzeć do jego pokoju, pełnego figurek potworów, wampirzych kłów oraz pluszowych duchów. Nawiedzony dom zbudowany z lego? Czemu nie! To samo tyczy się książek: jedynie te z napisem Halloween na okładce zyskiwały uwagę chłopca. Aleks posiadał również prawdziwy talent. Zamiast spać, o północy często w jego głowie rozkwitały pomysły na opowiadania, lecz tylko na takie mroczne z dużą porcją dreszczyku i przerażającej akcji. To wszystko sprawiało, że czuł się prawdziwym świrem, a jego marzenie o normalności stało się motywacją do zmiany. Jednak na swej drodze napotyka zepsutą windę, od której zaledwie kilka kroków znajduje się mieszkanie. Mieszkanie to jest miejscem, które wciąga Aleksa i czytelnika do tajemniczego, przedziwnego świata (oczywiście przesiąkniętego mrokiem). Nastolatek będzie musiał stawiać czoła magicznym mocom i istotom, czyhającym na jego życie. Jego gwarancją na życie jest wymyślanie przerażających historii, horrorów wystarczająco dobrych i strasznych. Jednak jak wiadomo los lubi rzucać kłody pod nogi i problemy, z którymi Aleks będzie musiał się zmierzyć… Może nawet nie samotnie? Nasz główny bohater będzie musiał wykazać się sprytem i prawdziwą odwagą, w końcu jego przeciwnikiem jest prawdziwa wiedźma…

Mroczna historia kryjąca się na kartach tej książki jest zdecydowanie moją ulubioną pozycją jeśli chodzi o halloweenowe powieści! Utrzymująca nas w napięciu aż do ostatnich stron, straszy czytelnika z wdziękiem i zaskakuje niezwykłą wyobraźnią autora. Wiele mrocznych wątków sprawia, że nie sposób oderwać się od lektury tej książki. Jest bardzo wciągająca i stanowczo można pozazdrościć osobom, które lekturę mają jeszcze przed sobą! Książkę czyta się szybko, fabuła jest porywająca, wartka i przedstawia nam ciekawych bohaterów. Szybsze bicie serca to normalna reakcja podczas zagłębienia się w tą lekturę. Sam koniec jest zaskakujący i świetnie napisany! Mamy szansę także lepiej poznać warsztat pisarski, a główny bohater pokaże nam, jak trudno jest sklecić porywające opowiadanie. Cała powieść potrafi wiele nauczyć, zarówno głównego bohatera jak i czytelnika, przekazuje nam ważny morał i pokazuje siłę przyjaźni. Podczas przeżywania prawdziwie mrocznej historii będziemy mogli natknąć się w książce na kilka historii, które zostały napisane przez głównego bohatera: bo jak wiadomo, pisanie oznaczało gwarancję na przeżycie. Myślę, że podobnie jak mnie przypadną fanom mrocznych opowiadań do gustu, jednocześnie przyprawiając o gęsią skórkę! Dodatkowo cała powieść została zekranizowana, więc po przeczytaniu książki możemy również obejrzeć film na jej podstawie! Bardzo gorąco polecam dla osób, które kochają mroczne historie oraz horrory podobnie jak główny bohater! Osobiście uważam, że czytanie tej książki będzie idealnym pomysłem zwłaszcza w Halloween, gwarantowane poczucie strachu oraz gratka dla fanów historii trzymających w napięciu.

Michalina, lat 13

„Księgi Mroku”

Tekst: J. A. White

Przekład: Paulina Zagórska

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Ilość stron: 320

Dla dzieci: 10+

Wydawnictwo BABARYBA