„Fabula Rasa. Opowiedz swoją historię.” Morskie opowieści! To jest kryminał! – najlepsze gry karciane dla całej rodziny. Wydawnictwo EGMONT

Czas z bliskimi jest bezcenny i w naszym domu traktujemy go priorytetowo. Książki czytamy w każdej wolnej chwili, ale cenimy także wspólne rozgrywki, dlatego wciąż powiększa się nasza kolekcja gier. Dziś chciałam zaprezentować Wam nową serię bardzo ciekawych gier karcianych, skierowanych do dzieci od ósmego roku życia. Będą świetną propozycją także dla młodzieży i dorosłych, a najzabawniej gra się całą rodziną lub z grupką przyjaciół.

„Fabula Rasa. Opowiedz swoją historię” od wydawnictwa Egmont to opowiadanie historii na podstawie wylosowanych kart. Z pozoru wydaje się to dziecinnie proste, ale uwierzcie mi – to jedynie pozory! 🙂 Tutaj liczy się fantazja, wyobraźnia i dobra pamięć.

W serii ukazały się dwie gry – „Morskie opowieści”, gdzie wcielamy się w żeglarzy, snując historie dziejące się na morzu, oraz „To jest kryminał!”, podczas której wcielamy się w prawników, będących na sali sądowej.

W każdym pudełku znajdziecie 55 kart, kostkę, klepsydrę i instrukcję.

Zasady są dziecinnie proste!

Gracz, który rozpoczyna otrzymuje 6 kart. Przygląda się im, nie pokazując innym i powoli wykłada na stół po karcie tworząc historię na podstawie ilustracji. Następnie zbiera karty i rzuca kostką. W zależności od tego ile oczek wypadło to właśnie tę kartę ze stosiku gracz odkłada na bok. Następny gracz opowiada tę historię (z pominięciem odłożonej karty), a następnie losuje dwie kolejne ze stosiku i rozbudowuje o nie swą historię. Nie można pomylić kolejności kart, ani żadnej pominąć. Jeśli uda się odtworzyć historię to gracz otrzymuje jedną kartę jako punkt zwycięstwa i kolejna osoba zaczyna opowieść. Wygrywa ta osoba, która jako pierwsza zdobędzie ustaloną wcześniej liczbę kart (my zwykle decydujemy się na 5 kart), a jak gramy w mniejszym gronie to na 7 kart.

W przypadku morskich opowieści, historię zawsze zaczynamy słowami: „Ahoj, żeglarze”, zaś przy kryminalnych zagadkach mówimy: „Wysoki sądzie”.

Muszę przyznać, że nie sądziłam jak wiele emocji wywołają w naszej rodzinie te rozgrywki! Wspólne dopingowanie się, wymyślanie przeróżnych historii, wybuchy śmiechu z szalonych opowieści i dobra zabawa wypełniają nam każdy dzień. Bardzo lubimy po nie sięgać, bo za każdym razem powstaje nowa historia i dzięki temu gry nigdy się nie znudzą.

Dużym walorem są wygodne, podręczne, niewielkie opakowania, które zawsze można wrzucić do plecaka i zabrać na wycieczkę do rodziny, czy znajomych. Z pewnością zapakujemy je ze sobą na nasz majówkowy wyjazd, a Januszek już zaplanował zabrać je na letni obóz harcerski.

Gry są ciekawie, tajemniczo zilustrowane, dlatego każdy odczyta z kart coś innego. Myślę, że pomysłów na nowe historie nigdy nam nie zabraknie.

Bardzo polecamy! Koniecznie po nie sięgnijcie i bawcie się dobrze!

„Fabula Rasa. Morskie opowieści”

koszyk

„Fabula Rasa. To jest kryminał!”

koszyk

Dodaj komentarz