„Szyfr, muzeum i sykomora – czyli gdzie jest skarb prapradziadka” Robert Rynkowski

Dzisiaj zapraszam do lektury nieco starsze dzieci (od 10 lat) młodzież i dorosłych również! Książkę „Szyfr, muzeum i sykomora – czyli gdzie jest skarb prapradziadka”  przeczytałam z dziećmi z ogromną przyjemnością i wcale nie opierałam się słowom małych czytelników: „mamo, jeszcze jeden rozdział, prosimy!”

Książka jest w miękkiej oprawie, ma 174 strony, nie posiada ilustracji, a wydana została przez Wydawnictwo Petrus.

 

 

Robert Rynkowski jest doktorem teologii dogmatycznej, redaktorem, autorem książek, artykułów i innych publikacji o tematyce teologicznej. Czy może zatem napisać wartą uwagi książkę dla dzieci?  Zastanawiałam się nad tym i byłam bardzo ciekawa pierwszych wrażeń moich czytelników. Tak jak napisałam wcześniej, bardzo wciągnęła moją dwójkę starszych dzieci i z chęcią zaczytywaliśmy się w nią wspólnie.

 

 

Rozpoczęły się wakacje. Dwie przyjaciółki: Karolina i Aneta podążają autobusem do Suwałk, gdzie na dworcu oczekują ich rodzice Karoliny. Cała czwórka podąża do Starego Rogu, który zamieszkują dziadkowie nastolatki. Aneta obawia się czy nie umrą z nudów przez tak długi czas, ale dom prapradziadka „Kary” okazuje się prawdziwą kopalnią tajemnic… Dziewczynki dowiadują się bowiem, że przed wieloma laty przodek Karoliny ukrył skarb, a odnalezienie go nie będzie bułką z masłem, a prawdziwym wyzwaniem! Z zapałem i ogromnym zaangażowaniem zabierają się do odkrycia tej niecodziennej tajemnicy. Nawet wakacyjne pobudki o 5 rano nie są im straszne, a odwiedzanie strychu staje się świetną przygodą. Dzięki nowym przyjaźniom zawartym na przystani sprawa nabiera większego rozmachu, ale jak pokazuje życie, naiwność miesza się z oszustwem i zachłannością. Nagle spokojne jezioro staje się przerażającym żywiołem, a przyjaciel wrogiem… Nie tak miały wyglądać relaksacyjne wakacje na wsi! Dziewczyny nie miały przecież w planach stanąć oko w oko z bandytami i wylegiwać się w szpitalnych łóżkach.

 

 

 

 

 

Przygodowa opowieść, z wartką akcją, ciekawą fabułą i zaskakującymi zmianami akcji. Poznacie czwórkę rówieśników, których perypetie na długo zapadną w waszych głowach. Książka jest niezwykle „życiowa” gdyż znajdziecie w niej wzmianki o książkowych postaciach, które dzieci dobrze znają, jak Ania z Zielonego Wzgórza, Jaśki, Alicja z Krainy Czarów. Będzie także wątek o kinowym „Zwierzogrodzie” a nawet o korkach w podwarszawskich Markach. Młodzi czytelnicy będą mogli wraz z głównymi bohaterami odkrywać szyfry, tajemnice, a także język hebrajki, czy pojęcie niezwykłej sykomory. Wartościowa pozycja, którą wspólnie polecamy! Jedynym zastrzeżeniem są literówki, które troszkę drażniły oko, bo jak to mówi moja córka: w książkach błędów nie powinno być. Zachęcamy mimo to do lektury i emocjonującego odkrycia skarbu!

 

 

 

Zapraszam do lektury bloga autora książki

Robert M. Rynkowski

 

 

Znalezione obrazy dla zapytania wydawnictwo petrus logo