Lama Lenka i dzień pełen wrażeń – Wydawnictwo TULI MAMA TULI TATA – patronat bloga
Już po raz piąty zapraszam Was na spotkanie z Lamą Lenką! Tak się cieszę z kolejnej wartościowej i mądrej książki, która ukazała się w serii. Przygody Lamy Lenki często nam towarzyszą, gdyż każdy tom przygód porusza ważne tematy i pomaga dzieciom oraz rodzicom zrozumieć emocje.
„Lama Lenka i dzień pełen wrażeń” dotyczy jakże powszechnego, szczególnie w obecnych czasach, nadmiaru bodźców. Czym może skutkować za duża ilość hałasu, zabawek i otaczających nas rzeczy? Przekonajcie się!
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Tuli Mama Tuli Tata. Serię napisała Patrycja Filak – autorka bloga MAMAdajeRade.pl. Patrycja
Jak w każdym tytule, również i w tym autorka zwraca się w pierwszej kolejności do rodziców. Znajdziecie tu wiele cennych porad i wskazówek o tym jak dostrzec, gdy dziecko jest przestymulowane nadmiarem zajęć i przebodźcowane atrakcjami. Maluch sam nam tego nie powie i dalej będzie brnął w taką sytuacją, a wówczas pojawi się krzyk, płacz i trudności z komunikacją. Warto wiedzieć jak dostosowywać zabawy i aktywności dla najmłodszych żeby były one atrakcyjne, a jednocześnie dawały dzieciom chwilę na wytchnienie i regenerację.
Już od rana dzień Lamy Lenki zapowiadał się intensywnie! Zaplanowała ona sobie wiele zadań do wykonania i czekała na odwiedziny Kotki Zuzi. Piesek Janek z Byczkiem Frankiem bawili się w tym czasie na placu zabaw i wpadli na pomysł, by wspólnie całą paczką przyjaciół wybrać się do wesołego miasteczka. We czwórkę ruszyli w wir przygód, gdzie czekały na nich dmuchane zamki, stragany z zabawkami, piłki, kulki, ciuchcie, trampoliny i wiele więcej…
Ten nadmiar atrakcji spowodował, że dzieci z czasem poczuły się bardzo zmęczone, ale nie chciały kończyć zabaw, bo jeszcze tyle wspaniałych nowych atrakcji było przed nimi. Ze względu na dużą ilość możliwości zaczęły powstawać małe konflikty, bo każdy chciał robić coś innego. Przyjaciele przestali doceniać to co mają i wciąż było im mało.
Dzięki tej wartościowej i mądrej historii dzieci przekonają się co zrobić, gdy zacznie „dopadać” je rozdrażnienie, niepokój i złe samopoczucie wynikające ze zmęczenia. Bohaterowie wprost mówią o swych odczuciach i dlatego dzieci mogą się z nimi utożsamiać oraz łatwiej im będzie te emocje zrozumieć. Gdy znajdziemy się z naszym malcem w podobnej sytuacji możemy odwołać się do historii o Lamie Lence, uświadamiając dziecko że czas na odpoczynek w postaci spokojniejszej, wyciszającej zabawy.
Bardzo polecam Wam tę lekturę. Pomoże nie tylko małym czytelnikom, ale także ich opiekunom lepiej zrozumieć to wszystko co dzieje się w głowie małego dziecka, którego układ nerwowy dopiero się rozwija i nie ma jeszcze wyuczonych mechanizmów radzenia sobie z nadmiarem bodźców. Para psychologów, która przygotowała tę historię zwraca uwagę na połączenie przyjemnego z pożytecznym i udowadnia jak mądrze łączyć różne rodzaje zabaw, by zapewnić dzieciom relaks i wyciszenie.
Koniecznie sięgnijcie po Lamę Lenkę!
Do innych tytułów z serii możecie zajrzeć tutaj:
„Lama Lenka i zabawa z przyjaciółmi”