Karpaccy muzykanci – Wydawnictwo LIBRA
W przepięknych górach, wśród leśnych ostępów i dzikich zwierząt pojawił się on… Jakby kamyk z nieba, kropla deszczu, czy piórko. Sam nie wiedział kim jest! Mały leśny chochlik, szukający swego imienia, a może i czegoś więcej?
Zapraszam Was dziś na pełną pięknego języka, delikatności i przygód opowieść, która sprawi, że Wasze serca zabiją mocniej. Ta urocza baśniowa historia, prowadzona przez wszystkie pory roku, z kojącą muzyką i wspaniałymi ilustracjami skradnie serca nie tylko najmłodszych czytelników. Dla nas jest ważnym plasterkiem, tak bardzo potrzebnym w tym pędzącym świecie. Jest ciepłą, delikatną lekcją urokliwej przyrody, którą mamy na wyciągnięcie ręki. Stanowi również cenną wskazówkę, uświadamiając, że zawsze warto szukać swojej drogi, słuchać swoich potrzeb i być uważnym. Warto iść przed świat z otwartością i życzliwością.
Wędrowniczka po karpackich szlakach, mieszkanka lasu, antropolożka kultury i etnografka, miłośniczka tańców tradycyjnych – Joanna Sarnecka przygotowała pełną uroku opowieść, o tym co tak bardzo kocha! Gabriela Gorączko wypełnia historię kolorami i nadała jej wyjątkowego kunsztu. Dopełnieniem są detale, ale jakże ważne. Piękna, twarda oprawa i doskonałej jakości matowy papier, sprawiają, że będzie to książka idealna na prezent dla każdego młodego czytelnika.
Głównym bohaterem opowieści jest chochlik, który szybko odkrywa, iż potrafi przepięknie śpiewać, zachwycając swym głosem leśnych mieszkańców, nie wie jednak… jak ma na imię. Szuka pomocy u orła, ale ten wyjawia mu, że sam musi to odkryć. Zachęca go do wyruszenia przed siebie, szukania i nasłuchiwania. W tej podróży chochlik ma jeszcze jeden cel – zebrać kapelę muzykantów i wrócić do orła wiosną, gdy ten będzie się żenił!
W ten sposób zaczyna się pełna trudu, odkryć i nowych dźwięków podróż chochlika, podczas której spotyka cymbalistę Wasyla, niedźwiedzia Petra grającego na „trąbkoskrzypcach”, czy wilka Feri, który gra na bardzo ciekawym instrumencie, o nazwie gardon. Zwieńczeniem eskapady jest wizyta u rysia Jana, który dołącza do kapeli, wygrywając fujarkowe trele.
Czy karpaccy muzykancie zdążyli na czas i uświetnili swą muzyką wesele orła? A może jesteście ciekawi, czy chochlik znalazł swoje imię, czy może coś znacznie cenniejszego? Jeśli cenicie piękną literaturę dla dzieci i pragniecie uwrażliwić młodych czytelników na wyjątkowość przyrody, muzyki i wartościowych relacji to koniecznie sięgnijcie po tę lekturę. Nie oderwiecie się zanim nie poznacie całej historii! Gwarantuję Wam to ja i mój synek Staś, z którym wspólnie odkrywałam karpacką przygodę. Bardzo, bardzo polecamy!
„Karpaccy muzykanci”
Tekst: Joanna Sarnecka
Ilustracje: Gabriela Gorączko
Oprawa: twarda
Ilość stron: 64
Dla dzieci: 4+
Wydawnictwo LIBRA
