„Alfred Wiewiór i posążek faraona” – Tom 2 Wydawnictwo WILGA
Mam świetne wieści dla wszystkich miłośników książek detektywistycznych! Wydawnictwo Wilga przygotowało kolejny tom o perypetiach Alfreda Wiewióra i jego przyjaciół. O pierwszej przygodzie przeczytacie TUTAJ. Każdą historię można czytać niezależnie, nie są ze sobą powiązane.
Bardzo cenię książki Agnieszki Stelmaszyk. Pokochaliśmy wiele opowieści tej autorki, m.in. serię o Mazurskich w podróży, Klub Przyrodnika, czy za bestsellerowy cykl Kroniki Archeo. W gronie naszych ulubionych serii jest także detektywistyczny cykl o nieustraszonym detektywie. Znajdziecie w nim zabawne ilustracje, wartką akcję, dużo poczucia humoru i wciągające kryminalne zagadki. Bardzo polecam jako pierwszą lekturę dla początkujących czytelników, bowiem w książkach jest bardzo przyjazna, przejrzysta i duża czcionka.
Książki spodobają się czytelnikom w wieku około 5 – 9 lat.
W Parku Księżycowym, w niewielkim domu z czerwoną dachówką znajduje się biuro Alfreda Wiewióra, prywatnego detektywa. Jego głowę zaprząta coraz więcej spraw, a najnowsza jest niezwykle intrygująca, bowiem Alfreda czeka egzotyczna wyprawa, aż do… Egiptu! Oczywiście nie wyrusza tam sam, bowiem jeż Maciek – idealny kompan w tropieniu i dzik Stefan – sprytny i odważny olbrzym o gołębim sercu także pakują się w podróż. Do ekipy dołączyła również pani Jadzia i już wkrótce cała gromada wylądowała w Kairze.
Nowa sprawa zapowiadała się bardzo tajemniczo! Ich klientka, pani Manuela Szulc opłaciła wszystkim przelot, pobyt w ekskluzywnym hotelu i zleciła ważną misję. Elegancka dama wezwała detektywów taki szmat drogi, żeby pomogli jej odnaleźć niezwykle cenny posążek, powierzony przez przyjaciela Maksa. Na czas dłuższego wyjazdu z Egiptu przyjaciel przekazał do sejfu pani Manueli swój cenny przedmiot, który niedawno zniknął, a Maks niebawem wraca… Detektywi mają tylko kilka dni, żeby odnaleźć posążek!
Ach, to bardzo, bardzo emocjonująca sprawa, bowiem podczas dochodzenia okazuje się, że detektywów ktoś obserwuje i śledzi!
Lubię takie książki! Tutaj każdy czytelnik staje oko w oko z własną kreatywnością i pomysłowością. Trzeba myśleć nieszablonowo i wciąż wpadać na nowe tropy. Zabawa w detektywa nauczyła nas spokoju, opanowania i odporności na stres, bo fabuła bywa momentami pełna zaskoczeń, z dreszczykami emocji! Jesteście ciekawi czym jest tajemnicza figurka? Macie ochotę rozwikłać tę sprawę? Koniecznie sięgnijcie po książkę, nie będziecie się nudzić ani chwili!
Bardzo polecam i zachęcam do wspólnego, rodzinnego czytania.