„Przygody Astrid – zanim została Astrid Lindgren” – Wydawnictwo ZAKAMARKI
Astrid Lindgren to nasza miłość. Przez ostatnie kilka lat przeczytałam z dziećmi wszystkie książki tej autorki, które przetłumaczone zostały na język polski. Przeczytaliśmy je wiele razy, a niektóre fragmenty Pippi, Dzieci z Bullerbyn, czy Emila ze Smalandii możemy recytować z pamięci. Ta wybitna, szwedzka pisarka zajmuje najważniejsze miejsce w naszych sercach jeżeli chodzi o literaturę.
Bardzo się cieszę, że wydawnictwo Zakamarki przygotowało dla czytelników taką perełkę! „Przygody Astrid – zanim została Astrid Lindgren” to drugie wydanie książki, poprawione i uzupełnione. Na kartach pięknie wydanej lektury czeka Was cudowna wędrówka po życiu i twórczości Astrid Lindgren.
Za każdym razem gdy sięgam po tę książkę mam łzy w oczach… Dwukrotnie zabraliśmy ją ze sobą na wycieczki po Szwecji śladami Astrid. To dzięki niej odkrywaliśmy zakamarki szwedzkich wsi i miasteczek. Znajdziecie tu wszystko co dotyczy pisarki i jej dzieł.
Autorką książki jest Christina Björk, szwedzka pisarka, dziennikarka i reżyserka. Być może znacie jej inne książki, jak np. „Rok z Linneą”, „Linnea w ogrodzie Moneta”, czy „Księżniczki i smoki” oraz „Rycerze i smoki”. Ilustracje przygotowała Eva Eriksson, ceniona ilustratorka, zwana Wam zapewne z serii książek o Duni.
Książka opowiada o dzieciństwie małej Astrid, jeszcze Ericsson, jej rodzeństwie i przyjaciółce Madice. To czasy usłane zabawą, lasami, drzewami, łąkami, pastwiskami, kwitnącymi wiśniami. Dowiecie się w jaki sposób Astrid wykorzystywała te wspomnienia gdy pisała swoje książki. Znajdziecie tu zdjęcia z jej beztroskiego dzieciństwa, ze szkoły i poznacie historię miłości jej rodziców. Na żółtych stronach książki odnajdziecie informacje o książkach, w których Astrid wykorzystywała opisywaną przygodę. Przeniesiecie się do Bullerbyn, zagrody Emila, czy do Willi Śmiesznotki.
Przekonacie się że Astrid nie miała żadnych książek zanim nie poszła do szkoły, a w domu w Näs uważano, że czytanie to strata czasu! Książki były rarytasem na który czekało się w Wigilię… Mała Astrid kochała piłkę nożną, kino i pisała wspaniałe wypracowania. Już w wieku 16 lat zaczęła pracę w „Gazecie Wimmerby”.
Astrid mówiła że to nie ludzie byli dla niej najważniejsi, ale przyroda. Całe dorosłe życie tęskniła za urokliwymi klimatami okolic Vimmerby, czemu wcale się nie dziwię – odwiedzając te miejsca czuliśmy się jak w raju. To zupełnie inny świat… Właśnie tam chcemy kiedyś zamieszkać.
Bardzo ciekawym rozdziałem jest przewodnik po miejscach, które warto odwiedzić gdy wybierzecie się do Szwecji. Znajdziecie tu ciekawostki, najważniejsze punkty i mapkę. Zobaczycie gdzie znajduje się grób Astrid (skromny, z pięknym kamieniem przywiezionym z pastwiska z Näs). Pod koniec znajduje się kalendarium z ważnymi wydarzeniami z życia pisarki – od dnia narodzin jej taty, po rok 2002 w którym Astrid Lindgren umiera w swoim mieszkaniu na Dalagatan 46 w Sztokholmie.
To wyjątkowa książka dla naszej rodziny. Czytaliśmy ją wielokrotnie i za każdym razem budziła w nas ogrom emocji. To niesamowite jak wiele ciepła, radości i beztroski bije z tych opowieści. Wciąż jestem pod wrażeniem jak inne to było życie w czasach młodości pisarki. Dominował minimalizm, radość, czas na zabawę, rozmowy i zwykłe życie, które teraz tak szybko pędzi.
Wspaniała, ciekawa, pełna „smaczków” książka. Koniecznie po nią sięgnijcie! Polecam z całego serca.