Nastolatki też nie mają lekko – Maja Szanecka – Żołdak

Czytam ze swoim nastoletnim synem bardzo dużo książek. Cenię ten wspólny czas, ponieważ są to bezcenne momenty, budując relacje i pomagające zrozumieć z jakimi wartościami warto iść przez życie. Dla mnie jako mamy to także cenne lektury, poruszające nastoletnie problemy i relacje w rodzinie.

Dziś pragnę napisać Wam kilka słów o pewnej bardzo wartościowej, ważnej i potrzebnej książce. Nie jest to opowieść usłana różami, nie jest lekka, nie lukruje życia. Jest bardzo autentyczna i szczera. Uważam, że powinien przeczytać ją każdy nastolatek.

„Nastolatki też nie mają lekko” autorstwa Mai Szaneckiej – Żołdak to z całą pewnością jedna z najlepszych książek tego roku! Historia bardzo poruszyła mojego 13 – letniego syna i mnie – dojrzałą kobietę. Powieść czytaliśmy jednym tchem. Jest niezwykle dynamiczna, porusza temat osamotnienia w relacjach, trudów z akceptowaniem siebie i dorastania we współczesnym świecie. Choć skierowana jest do młodzieży, to uważam, że nawet dorosłym otworzy oczy na wiele ważnych aspektów w życiu.

koszyk

Piętnastoletni Mikołaj ma sporo na głowie… Kończy podstawówkę, jest świadkiem szarpiących się między sobą rodziców, którzy po rozwodzie na nowo układają sobie życie. Do tego dochodzi sprzedaż ukochanego domu, przeprowadzka do nowego miasta i jeszcze nadwaga, która jest elementem drwin rówieśników. Jakby tego było mało chłopca czeka jeszcze fałsz i obłuda ze strony kogoś komu zaufał i w kim szukał oparcia… Ile może znieść jeden człowiek? Ile jest w stanie dźwignąć dorastający chłopiec, obdarzony wybitnymi zdolnościami matematycznymi? Kim trzeba być, by zdołać unieść na swoich barkach tak wiele?

Autorka zrobiła coś niezwykłego! Weszła w skórę głównego bohatera tak głęboko i tak prawdziwie, że opisane emocje i zachowania są do bólu szczere. Książka chwyta za serce i udowadnia wiele, np. to jak ważna jest rozmowa z własnym dzieckiem, interesowanie się nim, budowanie więzi. Czasami nam rodzicom wydaje się, że jak dzieci są już „odchowane” to znaczy, że już nas nie potrzebują na tak wielką skalę, ale to wielki błąd! Dzieci widzą i czują bardzo dużo, o wiele więcej niż nam się wydaje i swoje lęki, problemy, obawy często zamykają w sobie. To prowadzi nie tylko do frustracji, ale także do szukania ujścia emocjom. Nasz bohater zajada emocje słodyczami i fast foodami, inna osoba może popaść w dużo gorsze nałogi. Winą za to obarczamy często swoje dzieci, ale to my jesteśmy za nie odpowiedzialni i często współwinni tym zachowaniom. Rozwodów jest coraz więcej, to trudny i bardzo delikatny temat, ale czy decydując się na taki krok musimy zsyłać na nasze dzieci piekło, dlaczego nie umiemy rozstać się w szacunku?

Bardzo dotknęła mnie ta powieść. „Niestety” jest niezwykle prawdziwa. Być może macie po sąsiedzku takiego Mikołaja jak ten z kart powieści. Może trzeba zatrzymać się w tym pędzącym świecie i zauważyć tych, którzy potrzebują szczerego wsparcia, zanim będzie za późno?

Chciałabym, żeby każdy nastolatek przeczytał tę książę. Nieważne, czy jest zamkniętym w sobie cichym, „grzecznym” dzieckiem, czy może zmaga się z trudami w relacjach, a może jest tym, który gra pierwsze skrzypce i wszędzie go pełno? KAŻDY powinien po nią sięgnąć, a w pierwszej kolejności dorośli!

Nastolatki nie mają lekko. Współczesny świat, w którym królują media społecznościowe, w którym można udawać kogoś zupełnie innego, kogo można obrażać i poniżać od tak jest wielkim wyzwaniem. Dorastający ludzie nie mają lekko, zróbmy wszystko, co w naszej mocy, żeby ułatwić im start w dorosłość.

Serdecznie polecam! Koniecznie sięgnijcie po tę książkę.

„Nastolatki też nie mają lekko”

Tekst: Maja Szanecka – Żołdak

Oprawa: miękka

Ilość stron: 216

Dla dzieci: 12+

Wydawnictwo SKRZAT