Kiedy wieloryby miały nogi – Wydawnictwo ZIELONA SOWA

Ależ piękną książkę dziś chciałam Wam pokazać! To wspaniała podróż przez historię życia na Ziemi. Znajdziecie w niej trzynaście rozdziałów opisujących ewolucję kolejnej grupy zwierząt, począwszy od pierwotnych ryb, po współczesnych ludzi. A kiedy poznacie już historię każdej z grup możecie sprawdzić czy udało się Wam dostrzec pewien wzór, według którego poszczególne zwierzęta ewoluowały.

 

 

„Kiedy wieloryby miały nogi” to dużego formatu pozycja dla dzieci od około dziewiątego roku życia. Autorem książki jest Dougal Dixon, ilustracje przygotowała Hannah Bailey, zaś tłumaczenia dokonała Joanna Ganszyniec. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Zielona Sowa. Warto zaznaczyć że jest przepięknie wydana, a grubszy i matowy papier przetrwa częste kontakty nawet z młodszymi dziećmi.

Autor w bardzo nowatorski i spójny sposób przeprowadza czytelników przez zagadnienie ewolucji. Zaczyna od prostych wyjaśnień czym ona jest i pokazuje zmiany, adaptacje i mutacje które wraz z nią nastały. Dzieci dowiedzą się kiedy życie pojawiło się na Ziemi i dzięki przejrzystej tabeli zobaczą okresy geologiczne od 600 milionów lat temu, aż po dziś. Zobaczycie pomysł Karola Darwina na „drzewo życia” które uświadamia że ewolucja to nie zmiana jednego zwierzęcia w inne i kolejne, tylko każda z gałęzi może rozdzielać się na kolejne, mniejsze gałązki.

To niesamowita podróż w czasie, wycieczka dzięki której odkryjecie dziwne skamieliny, płetwy zamieniające się w stopy, morskie gady które przetrwały, morza pełne potworów, gady którym wyrosły skrzydła i czasy gdy krokodyle rządziły światem. Przekonacie się co takiego przytrafiło się wężom że straciły nogi i zobaczycie ptaki które miały zęby… Krok po kroku poznacie budowę ptaka i na własne oczy zobaczycie przedziwne wieloryby które chodziły po lądzie i dwa typy współczesnych gatunków.

Każdy rozdział uzupełniony jest o fakty i ciekawostki. Okazuje się że wiele wymarłych zwierząt znamy tylko ze skamieniałych szczątków, a niektóre jedynie z podobizn jakie nasi przodkowie malowali na ścianach jaskiń. Najwcześniejsze słonie były rozmiarów świni, a przednie zęby z czasem przekształciły się w kły. Całą tę „drogę” możecie zaobserwować na świetnych rozkładówkach. Przekonacie się także dlaczego pojawiły się wielkie, nielotne ptaki, kiedy ssaki zaczęły polować i kiedy kot nie jest kotem. Jest także dużo informacji o naszych najbliższych krewnych, czyli naczelnych – rodzinie ssaków, do których sami należymy no i zobaczycie jak wyglądali pierwsi ludzie.

Pod koniec znajdziemy wspaniałą puentę o tym że ewolucja trwa nadal i niektóre zmiany możemy już przewidzieć. Niestety jesteśmy w trakcie masowego wymierania i mamy ostatnie chwile na to, by ten proces zatrzymać. Tym razem to nie uderzenie asteroidy ani wybuch wulkanu nam zagraża, tylko my sami….

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Bardzo wartościowa, świetnie przygotowana publikacja. Do tej książki z pewnością będziecie powracać. Odpowie na wiele dziecięcych pytań, ale i dorośli wiele się z niej dowiedzą. Napisana jest bardzo przystępnie, jasno, a liczne ilustracje doskonale uzupełniają fakty. Polecam!