„Hela sama. Robi siku”, „Hela sama. Oddaje smoczek” – Wydawnictwo WILGA
Bycie rodzicem to prawdziwa, ekscytująca przygoda życia. Każdy kto jej zasmakował doskonale wie, że wiążą się z nią niezapomniane chwile. Wychowanie dziecka to droga pełna nowych wyzwań, nieprzewidzianych zachowań, czasem trudów. Ku mojej radości w literaturze dziecięcej coraz częściej można znaleźć wartościowe, mądre, atrakcyjne dla maluchów książki, które pomogą całej rodzinie przejść przez liczne życiowe „sprawdziany”. Dziś chciałam napisać wam o dwóch z nich.
Seria książek „Hela sama” od wydawnictwa Wilga to przystępne, bogato ilustrowane, atrakcyjne pozycje dla najmłodszych dzieci i ich rodziców. Psycholożka, Kamila Gurynowicz przeprowadza w nich tytułową Helę przez „wielkie” wyzwania, jakimi są dla dziewczynki rezygnacja ze smoczka, czy nauka korzystania z nocnika. Dla młodego, małego człowieka wchodzącego w świat jest to prawdziwa szkoła życia, dlatego warto wspierać dziecko, być obok i cierpliwie czekać na pierwsze wielkie „sukcesy” pociechy.
Dużą wartością w tej serii książek jest poradnik dla rodziców. Znalazłam w nim bardzo ważne przesłania, o których często młodzi rodzice zapominają. Oprócz cennego wsparcia, wielu wskazówek i porad przeczytacie najważniejszą życiową mądrość: „Skup się na swoim dziecku i jego potrzebach. Nie ulegaj presji otoczenia i nie słuchaj porad innych”. Często zapominamy o tym, porównujemy nasze dziecko z innymi, a przecież każdy rodzic jest specjalistą tylko od SWOJEGO dziecka i każdy malec ma SWÓJ czas na naukę korzystania z toalety, czy pożegnanie się ze smoczkiem. Bez pośpiechu, w poszanowaniu jego potrzeb i z dużą dozą cierpliwości uda się to, wcześniej, czy później. Atmosfera odgrywa w tym bardzo ważną rolę, jest fundamentem, dlatego warto zadbać o właściwe podejście i nastawienie. Dzięki tym książkom przekonacie się, jak to zrobić!
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6870-778x1024.jpg)
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6872-768x1024.jpg)
„Hela sama. Oddaje smoczek”
Tata Heli wrócił do domu z zakupami i tajemniczą paczką! W przesyłce czekał na dziewczynkę pluszowy królik. Jest to prezent od babci i dziadka, którzy w ten sposób postanowili zachęcić Helę do pożegnania smoczka i przelania swego przywiązania na maskotkę. Czy sprawa potoczy się łatwo i gładko? Oczywiście, że nie, bo życie pisze swój scenariusz i czasami potrzeba czasu, wytrwałości i dużo cierpliwości. Najważniejsze jednak, że w końcu się uda!
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6873-768x1024.jpg)
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6874-768x1024.jpg)
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6875-768x1024.jpg)
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6876-768x1024.jpg)
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6877-768x1024.jpg)
„Hela sama. Robi siku”
Odpieluchowanie to jedno z większych wyzwań, które czasami spędza rodzicom sen z powiek. Często słyszymy w naszym otoczeniu, że to już czas, że malec powinien już dawno pożegnać się z pieluszką… Znam to doskonale, ponieważ przechodziłam to trzy razy i wiem jedno: wszelkie naciski, presje i pouczenia zawsze ignorowałam. Skupiałam się na swoim dziecku i jego tempie. Teraz wiem, że ta rodzicielska intuicja to cenny dar!
W życiu Heli przyszedł czas na oswojenie z majteczkami. Zabrakło pieluszek i mama zaproponowała dziewczynce kolorowe majtki. W łazience od pewnego czasu stał także nocnik, by Hela mogła się z nim oswajać, choć nigdy dotąd nie chciała z niego skorzystać. W ciągu dnia dziewczynka moczyła majtki, a na drugi dzień wcale nie miała ochoty ich włożyć, ale po paru dniach sytuacja nieco się zmieniła i po raz pierwszy dziewczynka poczuła, że chce zrobić siusiu do nocnika. Radość i duma mamy były ogromne! Kolejne dni upływały różnie, ale przecież to zupełnie normalne, że sukces nie przychodzi od tak!
Świetna, bardzo przystępna lektura. Myślę, że każde dziecko utożsami się z małą Helcią i wraz z nią raźniej będzie mu przejść przez etap odpieluchowywania. Dzieci dowiedzą się także, że siusiu można robić na spacerze, na placu zabaw, czy w restauracji. Bardzo się cieszę, że wybrzmiało to w książce, gdyż jest to ważne, by malec wiedział, że również poza domem może komunikować swoje potrzeby.
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6878-768x1024.jpg)
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6879-768x1024.jpg)
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6880-768x1024.jpg)
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6881-768x1024.jpg)
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6882-768x1024.jpg)
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6883-768x1024.jpg)
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6884-768x1024.jpg)
Książki są bogato ilustrowane przez Patrycję Fabicką. Każda pozycja to aż 40 stron przyjaznych, pełnych bliskości i szacunku opowieści i cennych wskazówek dla rodziców. Serdecznie polecam!
TUTAJ znajdziecie inne książki w serii.
![](https://wnaszejbajce.pl/wp-content/uploads/2022/06/IMG_6887-768x1024.jpg)