„Bajka o mysiej rodzinie” Michael Bond – Wydawnictwo ZNAK

Michael Bond – brytyjski pisarz, najbardziej znany jako autor serii książek dla dzieci o przygodach misia Paddingtona nigdy nie myślał o pisaniu książek dla dzieci. Stworzył jednak wiele opowiadań i słuchowisk dla najmłodszych, wśród których znajdziemy wydaną niedawno nakładem wydawnictwa Znak Emotikon książkę „Bajka o mysiej rodzinie” . Przepiękna pozycja w dużym formacie, z bajecznymi ilustracjami Emily Sutton zachwyciła całą naszą rodzinę, a w szczególności córkę Michasię, która oprócz żywych myszek ma też swoją pluszową.

Dawno, dawno temu w domku dla lalek żyła sobie rodzina myszek. Było ich aż piętnaście! Pan Malutki z żoną i trzynaścioro maluchów. Ogromny domek pełen skrytek i zakamarków znajdował się w pałacu bogatego hrabiego. Dzień za dniem upływał gryzoniom spokojnie, zazwyczaj polerowały srebra i trzepały dywany, a gdy miejsce to odwiedzali goście myszki chowały się w dziurkach i cichutko siedziały. Zwiedzający pełni zachwytu rozpływali się nad pięknem domku i z chęcią go fotografowali. Pani Malutka pysznie gotowała i miała solidnie zaopatrzoną spiżarnię resztkami z pałacowej kuchni, zaś pociechy w letnie wieczory bawiły się na powietrzu. Słowem żyły sobie beztrosko i szczęśliwie, aż do pewnego ranka, który zbudził ich dziwnym zapachem… Farba, rozstawione drabiny, pędzle! Rozpoczął się remont pałacu. Wnętrza piękniały, stały się znacznie bardziej atrakcyjne, a domek dla lalek wydawał się przy nich zaniedbany i opuszczony. Znalazła się nawet osoba głosząca tezę, że należy się go pozbyć! Pewnego dnia, podczas nieobecności rodziców małe myszki postanowiły wziąć sprawę w swoje łapki i … zabrały się do szorowania. Niestety nie był to dobry pomysł, bo zalane tapety odklejały się od ścian i efekt końcowy wyglądał tragicznie. W rezultacie hrabia rozkazał by zabrano domek z pałacu!

Dokąd przeprowadziły się myszki i co dalej stało się z domkiem? Gdzie rodzina spędziła Boże Narodzenie i jak przetrwała chłody? Czy z tego zamieszania wynikło coś dobrego? Koniecznie zajrzyjcie do „Bajki o mysiej rodzinie”.

Polecamy! Urocza, pełna ciepła opowieść o tym, że rodzina jest najważniejsza. Michael Bond zawarł tu cały wachlarz uczuć, doznań i doświadczeń życiowych. Pod pryzmatem małych myszek ukazał niezwykłą historię, która pokazuje że rodzina jest ogromną siłą, ale i coś jeszcze. Zawarł tu również istotną, a często niedocenianą prawdę, otóż że o stare rzeczy należy dbać. Dzieci dowiedzą się z tej lektury, że warto pielęgnować to co jest piękne, nawet gdy ulegnie zniszczeniu, czy gdy pojawią się na nim oznaki czasu. Obłędne ilustracje idealnie odzwierciedlają treść tej niedługiej powieści i są prawdziwą ucztą dla oka, do której Was serdecznie zapraszamy. I najważniejsze! – historia kończy się dobrze, mimo przeciwności losów i trudów dnia codziennego.