„Amelia i Kuba. Mgliste podejrzenia” – Wydawnictwo POWERGRAPH

31/03/202431/03/2024 Karolina "Amelia i Kuba. Mgliste podejrzenia" - Wydawnictwo POWERGRAPH, 978-83-67845-30-4, Jakub Grochola, Rafał Kosik

Lubicie książki detektywistyczne z dużą dozą humoru, mnóstwem przygód i cennym przesłaniem?

A może cenicie książki, które można czytać całą rodziną i które wciągają od pierwszej, po ostatnią stronę?

Rafał Kosik ma wspaniały dar tworzenia historii, które porywają dzieci i dorosłych! Seria „Amelia i Kuba” to cykl przygodowych powieści, których dynamiczna i zaskakująca fabuła zainteresują dzieci w wieku około 6-12 lat oraz dorosłych! Każdy tom jest niezależną historią, więc można czytać je w dowolnej kolejności.

Niedawno swoją premierę miał tom zatytułowany „Amelia i Kuba. Mgliste podejrzenia”, na którego recenzję serdecznie Was dziś zapraszam.

„Amelia i Kuba. Mgliste podejrzenia”

Mgła potrafi nieźle namieszać. Szczególnie jeśli jest bardzo gęsta, a dziecięca wyobraźnia niezwykle bujna…

Sześcioletnia Mi właśnie lepiła z plasteliny, jej starszy brat Kuba w pokoju obok ślęczał nad angielskim, a kilka mieszkań dalej Amelia – koleżanka z klasy Kuby leżała na łóżku, zaczytując się w książce o Golemie. Historia o stworze z gliny była naprawdę straszna i to właśnie ona miała wielki wpływ na przygodę, którą lada chwila przeżyją dzieci.

Do apartamentowca, zwanego Zamkiem wprowadził się nowy sąsiad. Szybko wzbudził podejrzenia dzieci, bo w swojej furgonetce przewoził ciężkie worki, tak ciężkie, że nie miał siły ich nieść, musiał je za sobą ciągnąć. Mi z miejsca osądziła, że może to być seryjny morderca… Pikanterii całej sprawie dodały dłuta, łopata, siekiera i zardzewiała piła w aucie mężczyzny, a także dziwne odgłosy. Sprawa pana Dłubacza stała się dla dzieci priorytetem. W rozwiązanie zagadki włączył się także Albert – młodszy brat Amelii, którego ponadprzeciętna inteligencja związana z zespołem Aspergera skłoniła do zbadania sprawy naukowo!

W jaki sposób „zbadać” mieszkanie podejrzanego? Co w tym wszystkim robi pizza, awaria rury, brak prądu, noktowizor i to dziwne stuk, szur… stuk, szur… Jesteście ciekawi kim okaże się nowy mieszkaniec Zamku?

Powieść przeczytaliśmy jednym tchem! Oprócz doskonałej i wartkiej fabuły, wyrazistych bohaterów i humoru znaleźć w niej można wiele wartości. Przede wszystkim autor zwraca uwagę na uleganie plotkom i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. Sensacyjne hipotezy wyssane z palca mogą przynieść wiele zła i szkód, oskarżając niewinne osoby. Warto zawsze szukać racjonalnych wyjaśnień i z ostrożnością podchodzić do poważnych spraw.

Polecamy całą serię! Nie będziecie się nudzić 🙂