„Maskarada” – Wydawnictwo ZAKAMARKI
Jak już wiele razy wspominałam, szwedzka literatura dla dzieci zajmuje w naszych sercach szczególne miejsce. W skandynawskich książkach nie ma owijania w bawełnę, nie ma tematów tabu, a dzieci poznają świat takim jakim jest. Bardzo to cenię, dlatego z chęcią sięgnęliśmy po tytuł współczesnej autorki, mającej na swym koncie ponad 30 książek dla dzieci. Mieszkająca w Sztokholmie Lotta Olsson otrzymała kilka ważnych nagród w dziedzinie dziecięcej literatury, a w Polsce nakładem wydawnictwa Zakamarki ukazały się następujące tytuły autorki: „Dziwne zwierzęta”, „Inna podróż”, „Sens życia”, „Wierzcie w Mikołaja!” Ostatnio dołączyła do nich kolejna piękna pozycja – „Maskarada” z ilustracjami Marii Nilsson Thore.
Olbrzymi mrówkojad i drobna orzesznica to dwójka uroczych przyjaciół, która często spędza wspólnie czas. Znacznie różnią się między sobą, nie tylko rozmiarem, ale także zdolnościami zarządzania domem. Pewnego dnia oboje otrzymują zaproszenie na bal przebierańców, jednak orzesznica nie zamierza się tam wybrać… Zmartwiony, a bardzo dobrze przygotowany do balu mrówkojad stara się przekonać przyjaciółkę do udziału w zabawie, jednak ta kategorycznie odmawia. Gdy jej dom nawiedza jeżozwierz, ta prosi aby mrówkojad skłamał, że nie mam jej w domu i że zachorowała. Okazuje się jednak, że owy przybysz poprosił, aby ta upiekła na bal ciasteczka. Uradowane i chętne do pracy zwierzaki przygotowały ciastka z marmoladą, kulki czekoladowe, muffinki i koksanki, po czym ruszyły na bal. Przyjaciele nie musieli się przebierać, mieli przecież tylko zanieść smakołyki…
Co wydarzyło się dalej? Zabawa była niezwykle udana, a orzesznica pożałowała jedynie, że nie zdecydowała się na przebranie. Podczas balu wybrano także nagrodę za najlepszy kostium, którą otrzymała… orzesznica! Jak do tego doszło? Czyżby kolejno kłamstwo zadziałało?
Jak przystało na szwedzką literaturę, ta opowieść niesie ważne, jednak nie podane na tacy, przesłanie. Historia z pozoru banalna staje się pretekstem do rozmów z dzieckiem na temat tego, jak daleko można się posunąć i czy można skłamać w „dobrym celu” aby nie urazić drugiej osoby. Autorka nie wysuwa morału, nie daje dobrych rad, a jedynie pokazuje na przykładzie garstki zwierząt zamieszkujących piękny las, jak kończy się oszustwo. To lektura, która powinna znaleźć się w biblioteczce każdego przedszkolaka. Polecamy!