„W czym Chrobry był dobry?” – Wydawnictwo AGORA DLA DZIECI
Chyba każdy ma w historii Polski swojego ulubionego władcę – dla mnie od zawsze był to Bolesław Chrobry! Dlaczego? To on umocnił pozycję naszego młodego kraju na arenie międzynarodowej, znacząco rozwinął struktury chrześcijaństwa i z odwagą sięgnął po królewską koronę – czego tysięczną rocznicę obchodzimy w tym roku! Kiedy więc usłyszałam o książce „W czym Chrobry był dobry?” z serii Niezła historia, autorstwa Agnieszki Jankowiak-Maik i Bogusia Janiszewskiego, wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. I się nie zawiodłam!

Niech Was pozory nie mylą – to nie jest podręcznik! Nie znajdziecie tu suchych dat czy nużących opisów wielkich wojen prowadzonych przez tytułowego bohatera. To prawdziwie barwna przygoda, która zaczyna się… w gabinecie dentystycznym, gdzie trójka bohaterów (z niezłomną Babką od histy na czele) zostaje wciągnięta w wir czasu i przenosi się o tysiąc lat wstecz – prosto na ziemie rządzone przez Bolesława Chrobrego. Od tego momentu zaczyna się pełna humoru, ironii i celnych spostrzeżeń podróż przez średniowieczną Polskę – jej politykę, społeczeństwo oraz zarówno szarą, jak i królewską codzienność.
Autorzy nie serwują nam suchej faktografii, tylko historio-powieść z krwi i kości. Dowiemy się, jak wyglądał słowiański dzień, skąd wzięły się nazwy miesięcy, po co budowano grody, które zawody dawały największy zarobek, jak wyglądała chrystianizacja „od kuchni”, jaką rolę odgrywał papież, kim był św. Wojciech, czemu Polak zasiadał na czeskim tronie czy co trzeba było zrobić, żeby z księcia stać się królem. Poznamy kulisy wypraw wojennych, politycznych sojuszy i spisków, a przy okazji wzbogacimy dzień o solidną porcję dowcipów.
Co szczególnie mnie ujęło? Oczywiście napisana z pazurem, pełna humoru, trafnych porównań, dygresji, celnych obserwacji i trudnych pytań treść – ale nie tylko! Na uwagę zasługują także absolutnie genialne ilustracje Maxa Skorwidera, komentujące rzeczywistość średniowieczną z przymrużeniem oka. Zresztą, przekonajcie się sami! Każdy rozdział poparty jest krótkimi, komiksowymi scenkami – nieco szalonymi, ale świetnie oddającymi klimat epoki i dodającymi książce humoru. Będzie więc spotkanie z samym Chrobrym, perypetie z handlarzami niewolników, tworzenie nazwy państwa, a nawet udział w wykupie ciała św. Wojciecha. Pojawią się nadto średniowieczne wiedźmy i eliksiry o podejrzanym składzie… i jeszcze bardziej podejrzanym działaniu!
Książkę pochłonęłam błyskawicznie, mimo że treść jest – bądź co bądź – dość obszerna. Przy obietnicy „jeszcze tylko jednego rozdziału” można spokojnie skończyć całość za jednym podejściem. Lektura jest lekka, ale nie unika kontrowersji. Autorzy nie lukrują Bolesława. Pokazują Chrobrego jako postać nie zawsze jednoznaczną – z jednej strony jako ambitnego stratega, z drugiej jako władcę, który potrafił działać brutalnie, czasem sięgając po mniej chlubne środki. Mimo to warto podkreślić – Chrobry był wybitnym monarchą. To za jego rządów Polska zaczęła być postrzegana jako realny gracz w Europie – zrobiono potężny krok naprzód w rozwoju chrześcijaństwa, znacząco powiększono terytorium państwa, umocniono władzę monarszą (uzyskując królewską koronę!), zadbano o dyplomację, a także rozwój grodów i administracji. Za wiele jednak nie zdradzam – bo od szczegółów jest w końcu ta książka! Gorąco polecam! Jeśli szukacie książki, która przybliży Wam początki polskiej państwowości w sposób lekki, inteligentny i absolutnie niestandardowy – W czym Chrobry był dobry? jest strzałem w dziesiątkę. A jeśli macie w domu młodego pasjonata historii albo ucznia, który twierdzi, że historia jest nudna – ta książka ma szansę to zmienić. I to bardzo skutecznie. Zresztą, jestem pewna, że i niejednemu dorosłemu dostarczy nie tylko wiedzy, ale i sporej dawki śmiechu.













„W czym Chrobry był dobry?”
Seria: Niezła historia!
Tekst: Agnieszka Jankowiak-Maik, Boguś Janiszewski
Przekład: Max Skorwider
Oprawa: zintegrowana
Ilość stron: 144
Dla dzieci: 9+
ISBN: 9788383802053
Wydawnictwo AGORA DLA DZIECI
