„Palce Lizać, czyli wybuchowy deser!” – Fundacja Nieco Kultury

Mam dziś dla Was bardzo wybuchową lekturę! Jeśli cenicie w książkach humor, wartką i zaskakującą akcję oraz niecodzienne przygody to koniecznie sięgnijcie po najzabawniejszą opowieść tego roku.

„Palce Lizać, czyli wybuchowy deser!” autorstwa i z ilustracjami Dawida Chybalskiego to iście wybuchowa mieszanka dziecięcej fantazji, empatii, pomysłowości i cudownej, wyjątkowej, nieskażonej wrażliwości! Książka kipi komizmem i czyta się ją jednym tchem!

Z ciekawostek zdradzę Wam, że tytułowi bohaterowie powieści już niedługo ruszą w teatralną trasę! Powstaje właśnie spektakl teatralny na podstawie tej przezabawnej książki i wiem z całą pewnością, że koniecznie się na niego wybierzemy. Już sobie wyobrażam jak doskonała to będzie sztuka i jak bardzo będą nas bolały brzuchy od ciągłych śmiechów 🙂

koszyk

Akcja książki rozgrywa się w cukierni Leona Miętka. To właśnie tutaj urzęduje dwójka wnucząt cukiernika. Pan Leon wybrał się na doroczny zjazd mistrzów cukiernictwa, a dzieci pod nieobecność dziadka brykają, rozrabiają i bawią się w najlepsze, wcinając smakowite muffinki. Choć dziadek wyraźnie prosił, aby nie odbierały telefonu i nie rozmawiały z obcymi, to jednak gdy w pewnej chwili telefon w cukierni rozdzwonił się na całego dzieci podniosły słuchawkę… Przemiła i bardzo przejęta pani dzwoniła z prośbą o przygotowanie tortu, a dobre serce małej Meli nie potrafiło odmówić i dziewczynka przyjęła zamówienie! Dopiero po chwili dzieci zdały sobie sprawę co zrobiły, ale nie chciały się poddać i z miejsca zabrały się za pracę… Po przeszukaniu szuflad rodzeństwo znalazło zeszyt dziadka z przepisem na wyśmienity tort z wiśniami i to właśnie on – wybuchowy deser będzie bohaterem powieści!

Nie mam sumienia zdradzać Wam ani słowa więcej, bo tę historię trzeba odkryć osobiście! Napomknę jedynie, że taki tort to prawdziwe wyzwanie, szczególnie jeśli nie potrafi się jeszcze za dobrze czytać i zamiast proszku do pieczenia wsypuje się ten do prania, a zamiast szczypty soli dodaje całą szklankę…

Niebanalna historia, pełna gag i dziecięcych pięknych serc! Książka sprawi wiele przyjemności nie tylko dzieciom, dlatego koniecznie warto czytać ją na głos całą rodziną. Urzekła mnie piękna puenta, udowadniająca, że zawsze warto mówić prawdę, nawet tę najtrudniejszą. Finał okazał się bardzo zaskakujący i napawający optymizmem.

Och, bycie mistrzem cukiernictwa to prawdziwe wyzwanie! Macie ochotę poznać historię Meli i Miłka? Czy zamówienie na tort zostanie zrealizowane?

Wspaniała, zabawna, urocza opowieść! Polecamy z całego serca.

„Palce Lizać, czyli wybuchowy deser!”

Tekst i ilustracje: Dawid Chybalski

Oprawa: miękka

Ilość stron: 106

Dla dzieci: 5+

Wydawca: FUNDACJA NIECO KULTURY