Ariol – 2 komiksy dla dzieci w wieku 6+ Wydawnictwo ADAMADA

Z Ariolem kumplujemy się się od dawna i przyszedł czas, żebyście Wy również go poznali, jeżeli oczywiście do tej pory nie mieliście takiej okazji. Tytułowy bohater jest osłem, który wraz z grupką przyjaciół codziennie przeżywa nowe przygody. Forma komiksu zachęci dzieci do samodzielnej lektury, a zabawna fabuła sprawi, że z pewnością polubią tę ekipę zwierzęcych osobników.

Dziś prezentuję Wam dwa tytuły tej francuskiej serii:

1 TOM „Ariol. Wszyscy jesteśmy osiołkami”

2 TOM „Ariol. Być jak superkoń”

Są to pozycje autorstwa Emmanuela Guiberta, z ilustracjami Marca Boutavanta, a na język polski przełożył je Tomasz Swoboda. Książki są w miękkich oprawach ze skrzydełkami, a wydane zostały przez Wydawnictwo Adamada.

Ariol jest ulubionym komiksem mojego pierwszoklasisty i spodobał mu się tak bardzo że wracamy do niego wielokrotnie. Tytułowy zwierz idealnie wpasowuje się w szkolny klimat mojego synka, bo choć jest osłem to ma wszystkie ludzkie cechy. Musi rano wstawać do szkoły, choć zimą jest ciemno za oknem, musi spędzać czas w szkolnych ławach ucząc się zaimków wskazujących. Każdą sytuację potrafi zamienić na ważną misję, bo np. zwykłe wyjęcie pieniędzy z bankomatu przez jego tatę staje się wielką komiczną przygodą. Przesympatyczni są także koledzy Ariola i już ich wygląd napełnia dzieci śmiechem. Ramono, Scysja, Petula, Pajówa, czy Ziółko to raczej nietypowe imiona dla dzieci, ale w końcu ten komiks jest sam w sobie wybuchową mieszanką zwykłego życia niezwykłych zwierzaków. Każdy tytuł podzielony jest na kilkanaście rozdziałów i mówi o innym wyzwaniu.

Z pierwszej części dowiemy się o wielkiej miłości Ariola do Petuli (krowy), choć jest to miłość skryta, bo osioł nie ma odwagi się do niej przyznać. Moją uwagę zwróciła także duża cierpliwość rodziców do niesfornego czasami ucznia. Myślę, że moje dzieci tak bardzo pokochały Ariola za jego autentyczność, bo wiedzie w zasadzie zwyczajne życie. Bywa w kinie z babcią i swoim przyjacielem, czasem ma lekcje w-f na basenie, a przede wszystkim marzy o zostaniu superbohaterem.

Drugi tom obfituje w nie mniejsze przygody! Rozpoczyna się samodzielnym wyjazdem Ariola i Ramono do dziadków osła nad morze. Ach, co tam się będzie działo w pociągu! Temu wyjazdowi autor poświęca kilka rozdziałów, które pełne są gagów i emocji. Na oku chłopców ma bowiem pewna starsza pani, która nie wie jeszcze co ją czeka. Nie martwcie się jednak – uszła z życiem, ale tę trasę zapamięta z pewnością do końca życia. Oczywiście w tej części również obfitują wzdychania Ariola do Petuli, jak widać to prawdziwa miłość. Genialnym rozdziałem jest tytuł o naklejkach, ubawiliśmy się świetnie! Zapewne Wasze dzieci miewają kolekcjonerskie albumy, do których czasami brakuje im kilku naklejek, więc wiecie o co chodzi. Będzie zabawna opowieść o prysznicu, będą zawody karate, będzie bardzo komicznie, jak na Ariola przystało!

Bardzo polecamy tę serię, która powstała już 17 lat temu, a która zachwyciła dzieci w niejednym kraju! To lekkie, zabawne, pełne humoru opowieści, które mogą być pierwszymi samodzielnie przeczytanymi lekturami. W dymkach nie ma dużo tekstu, więc początkujący czytelnicy z chęcią po nie sięgną i zapewne z wypiekami na twarzy będą czekać na kolejne tomy, gdyż wszystkich powstało we Francji aż 11! Obecnie w Polsce dostępne są trzy, więc niedługo i my nadrobimy zaległości i sięgniemy po kolejny tytuł, bo wszyscy jesteśmy ciekawi co tym razem przytrafi się temu chłopcu w ciele osiołka.