Dołek – Wydawnictwo ZAKAMARKI

To jest zdecydowanie moja bajka! Książka „Dołek” porwała me serce, bo tak blisko niego jest szwedzkie podejście do życia. Kocham naturę i bez względu na aurę chodzimy na długie spacery. Lubię dawać dzieciom czas na nudę, nie zapełniam im dnia licznymi zajęciami. Staram się jak mogę pokazywać, że tak niewiele potrzebujemy do szczęścia. Dzieci to widzą, doceniają, cieszą się z drobnych rzeczy, dlatego ta historia tak bardzo mnie urzekła. Jest o prostocie, beztroskim dzieciństwie, o tym co możemy mieć na wyciągnięcie ręki.

 

 

Autorką i ilustratorką książki jest Emma Adbåge, która w 2018 roku została uhonorowana Nagrodą Augusta – najważniejszym szwedzkim wyróżnieniem dla książki dziecięcej. Bardzo mnie to cieszy, jest to bowiem pokłon w stronę zabawy, przestrzeni i twórczej wolności dla dzieci. Docenią to wszyscy rodzice, szczególnie Ci którzy mają #dzikiedzieci 🙂

 

Tuż obok szkoły znajduje się Dołek. Rosną tam krzaki, sterczą pieńki, są gałęzie, kamienie, niekończąca się glina. Raj dla najmłodszych. Dzieci na przerwach z radością tam biegają i bawią się do upadłego. Dorośli nie widzą w tym nic dobrego i denerwują się, że wkrótce stanie się komuś krzywda. Pewnego dnia jedna z dziewczynek przewraca się przed wejściem do szkoły i mocno krwawi z nosa. Wtedy pani zarządza, że od dziś zabawa ma być tylko na huśtawkach i drążkach. Żadnego Dołka, mimo że to nie on był winien upadkowi. Po jakimś czasie zwykły plac zabaw nudzi się dzieciom i znów ciągnie ich do Dołka, bawią się tylko na krawędzi, tak troszkę, ale są szczęśliwi. Wtedy nauczyciele podejmują decyzję, że czas zakopać Dołek! Po weekendzie już go nie ma…

Co na to dzieci? Czy to oznaczało koniec dobrej zabawy, czy to dopiero początek kolejnych wspaniałych przygód? KONIECZNIE sięgnijcie po tę książkę! Jest cudowna. Ja ją kocham i moje dzieci też kochają i dziękujemy wydawnictwu Zakamarki za kolejną wartościową, piękną lekturę.