Bitwa kolorów + bazgrolnik – Wydawnictwo BABARYBA
My, chyba najwięksi fani książki „Naciśnij mnie” która wciąż wiedzie prym w naszym domu cieszymy się na każdą kolejną pozycję którą przygotował Hervé Tullet. Tym razem do wakacyjnej walizki spakowaliśmy książkę, w której mój przedszkolak będzie mógł puścić wodze fantazji i tworzyć co tylko zechce.
„Bitwa kolorów + bazgrolnik” to bardzo nietypowa książka do kolorowania, rysowania, bazgrolenia i rozwiązywania zadań. Ukazała się nakładem warszawskiego wydawnictwa Babaryba, które wydaje nietuzinkowe książki inspirowane dziecięcą wyobraźnią.
Na 125 stronach znajdziecie wiele aktywności dla dzieci. Wystarczy wziąć w rękę kredki lub flamastry i już można spędzać kreatywnie czas!
Jest ring do walki sumo, są kolorowe wyścigi, rycerski turniej kolorów, kształty i kolory biorą nawet udział w boksie. Miłośnicy sportu także znajdą tu coś dla siebie, no i fani wszelakich robotów odkryją tu całą masę przeróżnych postaci. Jest także starcie kosmicznych pojazdów, są labirynty, a nawet kredkowa bitwa morska. Będzie można powalczyć ze smokiem lub przygotować karciane starcie. Jest dużo morskich postaci, czeka także ogromny ogród na odchwaszczenie, mrówek i komarów także nie zabraknie. Dla Stasia najzabawniejsze okazały się wszy buszujące w czuprynie, do których trzeba domalować jajeczka. Poza tym kilku buźkom należy poprawić humor, trzeba też pozbyć się plam z ubrań, czeka nawet batalia ziemniaczana. Mali czytelnicy muszą pozbyć się duchów, a nawet przegonić smog. Po tych wszystkich wyczynach czeka je medal!
Drugą częścią książki jest bazgrolnik, który pozwala dziecku wyżyć się twórczo na całego! Na każdej stronie można bazgrać co się chce, choć i tu czekają labirynty, kolorowanki i przezabawne postacie. Można nawet domalować Mona Lisie wiele bazgrołków! Z książką nie będą się nudzić fani dinozaurów, miłośnicy ślimaków, pojazdów, czy narciarstwa. Będzie można stworzyć wiele fryzur, a nawet umyć komuś włosy! Więcej Wam nie zdradzę, przekonajcie się sami co jeszcze zabawnego umieścił tu Hervé Tullet. Zaskoczy Was jego pomysłowość, gwarantuję.
Bardzo polecamy! Sekret tkwi w prostocie, a takie są właśnie książki kultowego autora, Hervé Tulleta. Dzieci znajdą tu dużą dawkę zabawy, śmiechu, kreatywności i przede wszystkim wolności twórczej. Tu nic nie musi być idealne, ani oczywiste. Liczy się tylko wyobraźnia.
