Zuzanna Kociołek i Kraina Smaku – Wydawnictwo BURDA KSIĄŻKI

Zawsze jestem ciekawa debiutów literackich. Obecnie rynek książki dziecięcej ma się doskonale, co rusz premierę ma wiele pięknych i wartościowych książek i naprawdę rodzic ma w czym wybierać. Jedną z nowości jaką przeczytałam niedawno z dziećmi jest książka „Zuzanna Kociołek i Kraina Smaku”  która zupełnie wywróciła nam w głowach! Jest to pierwsza powieść, którą Maciej Rożen przygotował dla małych czytelników i my już czekamy na więcej, bowiem ta lektura jest niezwykle „smakowita”.

 

 

To opowieść pełna absurdów i dobrego humoru. Ośmioletnia Zuzanna z burzą kręconych włosów nie boi się wyzwań. Jej kolorowy strój dokładnie odzwierciedla charakter, a zielone jak groszek oczy kulinarne upodobania. W połączeniu z Płatkiem Wędrowcem – kucharzem którego sfatygowany wóz zaprzęgają konie: Cynamon i Kardamon oraz z Madame Cieciorką, czyli niepozorną staruszką, która jest mistrzynią kulin-fu otrzymujemy mieszankę wybuchową! Mało tego, przenosimy się bowiem do tytułowej Krainy Smaku, miejsca niezwykle magicznego, z lasami marchdrzewiowymi,  czynnym wulkanem chilli i smakowitymi alejkami Pyszotkowa. Tutaj właśnie Zuzanna Kociołek pragnie zostać czarodziejką smaku. Ale czy jej się uda? Wspólnie z dwójką towarzyszy przeżyje cudowne przygody, tylko czy spełni marzenie?

Pełna humoru, niezwykłych zmian akcji i dużej dozy abstrakcji historia spodoba się nie tylko najmłodszym. Gdy zaczęłam czytać ją z dziećmi nie mogliśmy przerwać, bo tutaj naprawdę dużo się dzieje. Od samego początku gdy dowiadujemy się iż Zuzanna przyszła na świat wyskakując z kociołka pełnego bulgoczącej owsianki, aż przez całą podróż, pełną nowych, niezwykłych bohaterów autor zapewnił nam doskonałą zabawę. Książkę czyta się jednym tchem, czcionka jest duża, przyjazna do samodzielnej lektury dla młodego czytelnika, a liczne, pełne kolorów ilustracje Anny Stosik przykuwają uwagę. Na przeszło stu stronach znajdziemy cztery rozdziały i wspaniały dodatek z elementami kulinarnymi! Fabułę dopełniają krótkie historie związane z Krainą Smaku, a pod koniec znajdziemy kulinarny zeszyt Zuzanny Kociołek, z którego skorzystać może cała rodzina. Dzieci dowiedzą się m.in. dlaczego z nożami należy obchodzić się ostrożnie i po co należy myć ręce, ale przede wszystkim będą mogły same zabrać się za gotowanie i przyrządzić smakowite jogurtowe śniadanie owocowspinaczy, pastę z pieczonej dyni, smocze burgery, a nawet kisielową platformę wydobywczą.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wspaniała lektura idealnie wpisująca się w nurt aktywnego czytania. Książka jest odpowiedzią na niebywałą, dziecięcą, nieograniczoną wyobraźnię, która tak bardzo lubi nowe doznania i która nie zna granic. Jestem pewna że smakowite opowieści zachęcą każdego niejadka do spróbowania nowych smaków, a wytrawnego miłośnika wyszukanych dań zainspirują do eksperymentowania w kuchni. Polecamy tę opowieść do wspólnej degustacji i czekamy na kolejny tom przygód Zuzanny Kociołek. Bardzo jesteśmy ciekawi jak dalej potoczą się jej losy.