PUZZLE XXL – (15 elementów) – plac zabaw – KAPITAN NAUKA
Pola z Frankiem uwielbiają karuzelę, mała Zuzia najchętniej nie opuszczałaby piaskownicy, Julka jest miłośniczką gry w klasy, a Kuba odkrył właśnie uroki jazdy na dwóch kółkach. Gromadka dzieci i ich ulubione miejsce – plac zabaw. Maluchy mogłyby spędzać na nim godziny, szczególnie latem gdy dzień jest długi i słońce grzeje do wieczora. A jak przenieść się w ten radosny klimat gdy za oknem pada deszcz i jesienna aura nie sprzyja długim spacerom? Mamy dla Was szybką podpowiedź – wystarczy układać puzzle! I to puzzle nie byle jakie, gdyż stworzone przez jednego z naszych ukochanych ilustratorów.
Maciej Szymanowicz – znany z ilustracji wielu pięknych książek dla najmłodszych, tym razem za sprawą malowniczych rysunków które zawarł na puzzlach „Plac zabaw” przenosi nas do krainy dziecięcej radości. Duży format puzzli od Kapitana Nauki, w skład których wchodzi 15 elementów zainteresuje maluchy w wieku już od 2 lat i posłuży na długo, gdyż mój 4,5 letni Staś powraca do nich niezwykle często. Puzzle są bardzo dużego formatu, idealne dla małych rączek stawiających swoje pierwsze kroki w tego rodzaju układankach. Tektura z której są wykonane jest gruba, solidna i przetrwa częste kontakty z dziećmi. Całości dopełnia kolorystyka i charakterystyczna kreska Macieja Szymanowicza, którego styl z daleka rozpozna każdy miłośnik literatury dziecięcej.
Dlaczego zabawa puzzlami jest tak ważna dla najmłodszych?
Otóż to naturalna stymulacja dla mózgu, trening pamięci, nauka rozpoznawania kształtów i logicznego myślenia. To także ćwiczenie manualne, poprawiające chwytność palców i precyzję ruchów, a przede wszystkim genialny rozwój kreatywności i przestrzennego myślenia. Dzięki takiej zabawie dzieci budują solidną podstawę do późniejszych, szkolnych wyzwań.
Bardzo serdecznie polecamy i to nie tylko dlatego że są to puzzle wyjątkowe, stworzone z dbałością o każdy detal, ale również z takich względów dla jakich ja sama ich poszukiwałam. Mój synek nigdy nie był chętny do zabaw puzzlami, posiadamy inne zestawy po starszym rodzeństwie, ale Staś szybko się zniechęca gdyż ich format nie jest duży. Dopiero pierwszy raz przy elementach w rozmiarze xxl Stanisław sam, bez pomocy i zachęcania złożył swoje ulubione miejsce, czyli plac zabaw. Nie ma dnia żebyśmy nie odwiedzali w parku karuzeli, huśtawek, czy zjeżdżalni, więc tym bardziej zachęcony ciekawą ilustracją z zapałem zabrał się do zabawy.
To mądry, piękny i wartościowy prezent na każdą okazję. Z tej serii znajdziecie także puzzle autorstwa Anny Rudak pt. „Mieszkańcy drzewa” które zapowiadają się równie ciekawie.