Niewielkie książki o wielkich emocjach – Wydawnictwo ZAKAMARKI

Często powtarzam że książki o emocjach są ważne. Dzięki nim dzieciom znacznie łatwiej jest oswoić i zrozumieć codzienne zachowania i sytuacje. Cieszę się bardzo, że wydawnictwo Zakamarki sięgnęło po serię szwedzkiej pisarki i ilustratorki Stiny Wirsén. Teraz możemy cieszyć się niewielkimi książkami o wielkich emocjach w Polsce! To krótkie historie, świetnie zilustrowane, dotykają zwykłych, codziennych spraw.

Seria liczy cztery tytuły. Książki są w wygodnym, kwadratowym formacie, z bezpiecznymi rogami, więc z powodzeniem możecie po nie sięgać już z malutkimi dziećmi, w wieku od 2, 3 lat, choć zainteresują także starsze przedszkolaki – ba! nawet mój siedmioletni Stach jest nimi zachwycony.

Dzieci lubią historie, w których mogą znaleźć sytuacje z życia, a my dzięki takim opowieściom możemy podejmować rozmowy na wiele tematów. Dzięki tej serii najmłodsi zobaczą, że każdy ma prawo mieć inne zdanie, że każdy z nas się różni, że każdy potrzebuje uwagi i przyjaźni, że czasami wcale nie mamy ochoty dzielić się naszymi zabawkami i to też nie świadczy o nas źle!

Dzięki tym prostym, pełnym wartości książkom nauczycie dzieci rozpoznawania emocji i mówienia o nich, a to bardzo ważne. Jest złość, zazdrość, irytacja, są chwile śmiechu i wspólnych relacji. Jest życie pozbawione upiększania, idealizowania. Za to właśnie kocham literaturę szwedzką. Bardzo polecam! Warto mieć je w swojej biblioteczce i pamiętajcie że warto rozmawiać o emocjach, nawet tych z pozoru trudnych, bo dzięki książkom i rozmowom wychowamy świadomych, pewnych siebie młodych ludzi.

„Kto się złości?”

Miśka buduje wieżę z klocków, a Kocio z wielką chęcią dołączyłby do zabawy. Niestety Miśce się to nie podoba i się złości, a Kocio wyzywa ją od głupiej… Są brzydkie miny, złość jednej i drugiej strony się nasila, dochodzi nawet do rękoczynów, a w efekcie do płaczu. Czy tej dwójce uda się znaleźć sposób na wspólną zabawę?

„Czyje spodnie?”

Miświnka, Królik i Ptaszyna planują wyjście na dwór, muszą się tylko ciepło ubrać. Trzeba włożyć spodnie, buty, czapki i swetry. Robi się bardzo wesoło gdy… przyjaciele wkładają nie swoje ubrania. Oj jest bardzo wesoło! No i zapomnieli o swetrach, ale z pewnością wrócą po nie gdy tylko zmarzną.

„Komu leci krew?”

Zwierzaki wpadają na świetny pomysł i zaczynają wspólnie coś budować. Niestety nie obchodzi się bez małych wypadków. Kociowi leci krew z nogi, później Ptaszyna doznał kontuzji, Królik też zaczyna się skarżyć na bóle… Na przyjaciół jednak zawsze można liczyć i wspólnie pokonywać to co złe i trudne. Najważniejszy jest jednak finał i to co powstało, a powstało coś wspaniałego.

„Kto decyduje?”

Mały miś i duży miś czytają. Gdy książka się kończy malec prosi o czytanie od początku, wówczas duży się zgadza, a gdy kończą po raz kolejny i duży zarządza sen, wtedy mały się buntuje… Na drugi dzień podczas śniadania sytuacja nie wygląda lepiej, przy wyjściu z domu też zaczyna się wymiana zdań, ale przecież zawsze można znaleźć kompromis.