Malamander. Cieniostrach. Tom 3 – Wydawnictwo WILGA

Kilka dni temu nastała wielka radość w naszym domu! Przyjechała do Misi paczuszka z nowym tomem jej ukochanej serii. Trzeci tom przygodowej trylogii fantastycznej o mieszkańcach Widmowego Portu jest kontynuacją powieści Malamander.

Radość była ogromna, bowiem Misia miała przyjemność napisać do książki kilka słów polecajki!

Zapraszamy Was serdecznie na recenzję, którą przygotowała Michasia 🙂

koszyk

W końcu pojawił się upragniony „Cieniostrach” czyli trzeci tom, kontynuacja powieści „Malamander”.  Po raz kolejny przenosimy się do owianego chłodem i pełnego nieodkrytych tajemnic Widmowego Portu, gdzie dużymi susami zbliża się wigilia zmarłych, tutaj zwana jako Noc Strachów. Hucznie obchodzone tutejsze Halloween, z jabłkami w karmelu, zimnymi ogniami i oczywiście przedmiotem nieodłącznym: sknoconą świeczką, jest świętem pełnym legend, tajemnic i zabaw. Wiąże się z tym także pewno małe wydarzenie na końcu molo, mianowicie teatr cieni, opowiadające sięgającą początków portu historię Cieniostracha. Kim, lub bardziej czym jest ten niezwykły stwór? Legendy mówią, że porywa nieuważne cienie przechodniów, których nie chroni złoty blask sknoconej świeczki. Pojawia się właśnie w Noc Strachów.

Czy to na pewno bajki? Zanim odpowiemy na to pytanie, musimy skupić się na niezwykłym wydarzeniu, jakie ma miejsce we wspaniałym hotelu Grand Nautilus, w którego progach pojawia się światowej sławy magiczka Caliastra. Ma ona wystawić tradycyjne przedstawienie na końcu molo. Cóż, informacji nie da się przeoczyć, gdyż oprócz plotek w całym miasteczku znajdziemy plakaty informujące o tym niezwykłym wydarzeniu. Już samo to, że taka osobistość przybywa do miasta jest niezwykłe, a co dopiero przedstawienie, które zgodnie z przekonaniem miejscowych ma ochronić lud przed legendarnym Cieniostrachem. Oczywiście to nie koniec niespotykanych zdarzeń. Herbert Lemon, młody pracownik Biura Rzeczy Znalezionych i prywatnie miejscowy detektyw poznaje niezwykłą kobietę, która wyjawia zaskakującą informację na temat chłopca. Jakaż to tajemnica, musicie przeczytać sami. Jednak pewna mała informacja zaskakująco zmienia chłopca, który poszukiwał prawdy już od wielu lat. Czyżby w końcu odnalazł klucz do własnych wspomnień? Violet Parma, najlepsza przyjaciółka Herbiego i poszukiwaczka kłopotów od początku nie ufa tajemniczej nieznajomej, tym bardziej, że w Widmowym Porcie mają miejsce dziwne zdarzenia. Bliscy bohaterów znikają, pogrążeni w mroku, a Herbie mógłby przysiąść, że od pewnego czasu dostrzega cień… Cień człowieczka z rogami na głowie..

Niezwykle zabawny duet przyjaciół musi znów odkryć prawdę i rozwiązać tajemnice Cieniostracha, zanim ciemność pochłonie port.

Cała przygoda rozpoczyna się już na pierwszych kartach książki, zostajemy wciągnięci w niezwykły wir zdarzeń. Po przeczytaniu pierwszego rozdziału nie ma już odwrotu! Autor ma niezwykły dar wciągania nas w kłopoty. I tym razem poznamy jedną z niezwykłych legend, które umacniają się podczas wyjątkowego święta: Nocy Strachów. Tą legendą jest Cieniostrach. Ten porywający cienie potwór to kolejny dziwny stwór, który nawiedzi niecodzienny Widmowy Port, przynosząc ze sobą tajemnice. Nietuzinkowi, warci pokochania bohaterowie, fantastyczny świat i najdziwniejsze tajemnice portu sprawią, że książka nie wypuści Was z objęć aż do ostatniej strony, a niezwykły duet Herbiego i Violet zadba o dziwaczne zdarzenia, oczywiście towarzyszyć im będzie w tym bohater, którego w tym tomie poznamy o wiele lepiej: Erwin! Autor dostarczy nam kolejnych dowodów na to, że ta puchaty kot jest o wiele bardziej wyjątkowy i magiczny niż dotąd nam się wydawało. Po zanurzeniu się w morski klimat spotkamy się z wieloma zwrotami akcji. Autor ma zmysł przyciągania uwagi, przez co trudno oderwać się od książki: wciąż coś się dzieje, wydarzenia mają szalone zakończenia, bohaterowie muszą podejmować ważne decyzje, na horyzoncie pojawia się Cieniostrach, znów trzeba ratować świat… Myślę, że każdy fan wcześniejszych przygód Herbiego oraz Violet powinien dołączyć do tej dwójki przyjaciół i przeżyć kolejną, niecodzienną, ciekawą przygodę! Ta niezwykle ilustrowana i cudownie napisana książka jest skierowana zarówno do młodszych czytelników jak i starszych książkowych wyjadaczy: tak naprawdę każdy z was może wciągnąć się w tę przygodę! Jest to książka nie tylko na Halloween, sprawdzi się na każdą porę roku, gdyż niezależnie od temperatury może powodować u nas dreszcz. Pamiętajcie, że Hotel Grand Nautilus stoi otworem dla każdego poszukiwacza przygód! Nie zapomnij tylko odwiedzić Biura Rzeczy Znalezionych!

Michalina, lat 13

Wydawnictwo Wilga - Home | Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.