„Linka w mysim mieście” – Wydawnictwo ALBUS

Rok 2023 obfitował w piękne, nietuzinkowe, wartościowe książki. W gronie wyjątkowych i bardzo potrzebnych lektur znalazła się pozycja autorstwa Katarzyny Ryrych, z przepięknymi, klimatycznymi ilustracjami Marianny Sztymy.

„Linka w mysim mieście” od wydawnictwa Albus to prawdziwa perła! Choć książka porusza trudny, bolesny temat depresji to jest niezwykle ciepła, delikatna, kojąca i bardzo, bardzo cenna w przekazy. Ta opowieść nie przestraszy dziecka, nie przerazi, a w subtelny i odpowiedni już dla sześciolatka sposób pokaże czym jest depresja, jakie może nieść skutki i w jaki sposób trzeba z nią walczyć.

koszyk

Bohaterką powieści jest Michalinka, zwana Linką. Dziewczynka mieszka tylko z mamą, ponieważ tata odszedł do pani Eś. Gdy to się stało, wówczas w ich mieszkaniu po raz pierwszy pojawiła się Pani De, która przyjeżdża tak od czasu do czasu z Nienacka, zabierając mamie uśmiech i urodę…

Trudno jest patrzeć na smutną mamą, która nie ma siły podnieść się z łóżka i zaprowadzić córki do przedszkola, a później do szkoły. Trudno jest zapraszać koleżanki, gdy mama popłakuje po kątach lub cały dzień przesypia. Trudno jest żyć, gdy depresja dotyka najbliższą osobę. Linka wiedziała, że gdy zjawia się Pani De trzeba być cierpliwym i czekać…

Pewnego dnia dziewczynka trafia do mysiego miasta, ze swojej ukochanej układanki. To miejsce, do którego przychodzić mogą tylko smutne dzieci. Poznaje tam Myszeinę, która z miejsca staje się jej przyjaciółką. W mysim miasteczku Linka czuje się chciana i kochana. To miejsce tętni radością, rodzinną atmosferą, ciepłem.

Kiedy mama trafia pod specjalistyczną opiekę, mała Michalina znajduje schronienie u pani Agnieszki, zawodowo zajmującej się opieką nad dziećmi, które chwilowo zostały bez rodziców. Dziewczynka próbuje odnaleźć się wśród trzech braci, ale Mateusz, Mieszko i Michał jej nie rozumieją. Dopiero później czas pokaże, że zawsze warto tłumaczyć i rozmawiać, a nie uciekać…

Ile może znieść mała dziewczynka, której losem nie interesował się nikt, prócz jej mamy. Dlaczego dorośli nie mówią dzieciom prawdy, a później dziwią się, gdy one robią to samo? Dlaczego ludziom wydaje się, że dzieci niczego nie rozumieją, a zwierzęta nie myślą? Dlaczego nie interesujemy się ludźmi wokół nas, czemu jesteśmy obojętni na tych potrzebujących? Dlaczego tak łatwo oceniamy innych, zanim nie dowiemy się o nich wszystkiego?

Wydawnictwo Albus nie boi się wyzwań, dlatego często porusza w swych książkach tematy trudne i społecznie ważne. Bardzo to cenię i dlatego z wielką przyjemnością sięgnęłam po tę książkę.

To ważna, wspierająca opowieść, udowadniająca, że z bólu i cierpienia można utkać coś dobrego, pielęgnując miłość, szczerość i cierpliwość. Książka wzrusza, porusza serca, a jednocześnie koi, czasem tryska humorem. Jest taka jakie bywa życie – gorycz miesza się z radością. To także piękna lekcja matczynej miłości, która mimo trudów i choroby nigdy nie przestaje kochać swojego dziecka.

Takiej literackiej perełki nie powinno zabraknąć w Waszych biblioteczkach. Książka wciąga od pierwszej po ostatnią stronę. Dotyka emocji, zachwyca magią, a przede wszystkim zwraca uwagę na bardzo ważny temat.

Bardzo się cieszę, że „Linka w mysim mieście” otrzymała wyróżnienie literackie Polskiej Sekcji IBBY 2023. Wielkie brawa dla pani Katarzyny Ryrych za poruszającą, ważną i bardzo potrzebną książką!

Polecam całym sercem.

„Linka w mysim mieście”

Tekst: Katarzyna Ryrych

Ilustracje: Marianna Sztyma

Oprawa: twarda

Ilość stron: 168

Dla dzieci: 6+

Wydawnictwo ALBUS

ISBN:978-83-67085-10-6