„Leniwy Pieróg czyli wege kuchnia dla dzieci (i nie tylko)” – Wydawnictwo BONA
Długo czekałam na tę chwilę i oto nadeszła! – Moje dzieci w końcu zaczęły interesować się pichceniem i garnkami. Na pierwszy ogień poszły pierniczki, ale od czegoś trzeba zacząć. Wykorzystując ich fascynację kuchnią zaopatrzyliśmy się w dwie ciekawe książki kucharskie które skierowane są do dzieci, jak również dorosłych którym brak doświadczenia i weny w kuchni. Dziś zapraszam Was na kilka słów o jednej z tych pozycji.
„Leniwy Pieróg czyli wege kuchnia dla dzieci (i nie tylko)” to starannie skomponowana pozycja autorstwa Agaty Dobrowolskiej, która ukazała się nakładem wydawnictwa Bona. Autorka, która jest miłośniczką dobrego jedzenia, pierwsze swojego pierogi lepiła jeszcze w dzieciństwie z babcią, a później sekrety kuchni wege poznawała podczas pobytu we Włoszech. To doświadczenie i pasję przelała na karty niezwykłej książki, z którą moje dzieci bardzo chętnie się zaprzyjaźniły.
Twarda oprawa, kolorowe, niecodziennie ilustracje, 80 smakowitych stron, a łącznie aż 40 dziecinnie prostych przepisów! – bilans jest taki że aż ślinka cieknie. Już sam spis treści jest bardzo przejrzysty, gdyż mamy wyraźny podział na dania słone i słodkie.
Polskie, tradycyjne potrawy bez których nie wyobrażam sobie naszego domowego menu, jak również troszkę nowości: zupy klasyczne i kremy, domowy bigos, pierogi z grzybami, a także kaszotto z pieczarkami, czy kotlety z soczewicy. Zaskoczyła mnie nawet obecność przepisu na ogórki kiszone! Moje dzieci je uwielbiają, a dotąd nigdy samodzielnie ich nie zrobiliśmy. W końcu mamy do tego pretekst – czarno na białym i krok po kroku jak wspólnie je wykonać. Myślę że to będzie świetna zabawa i doskonałe doświadczenie dla moich małych łasuchów kiszonek.
Jest i ulubionych dział większości małych czytelników – słodkości. Od powideł, przez placki, muffinki, pierniczki, ciasta, po pierogi, budyń, owsiankę czy lody. Wybór jest tak ogromny, że każdy głodomór znajdzie tu szybko i przejrzyście przepis na wybrany przysmak.
Dodatkowo pod koniec książki znajdziecie przybornik, czyli ilustrowany spis potrzebnych w kuchni przyborów (zegar, łopatki, formy do pieczenia, blendery, sito, rondel, tarkę, wok i wiele innych). Przelicznik kulinarny szybko podpowie jak odmierzyć dany składnik, a miejsca na własne przepisy posłużą do zanotowania ukochanych, smakowitych dań. Nie zabraknie także miejsca na notatki, a być może będą to nowe, zupełnie nieznane dotąd dania.
Ciepła, klimatyczna, kulinarna podróż od której bije wspomnieniami z dzieciństwa. Odnaleźć je można w ilustracjach autorki – Agaty Dobrowolskiej. Namalowane z lekkością przypominają mi książki, które czytałam jako małe dziecko. Smaki zawarte na kartach tej lektury warto przekazywać kolejnym pokoleniom, stąd książka idealnie sprawdzi się jako prezent dla małego czytelnika. Ciekawe wszystkiego dzieci z pewnością chętnie będą towarzyszyć nam w kuchni i poznawać tajniki wielu potraw, a ponadto będzie to ważny czas bo spędzony wspólnie! Radość z posiadania przez dzieci własnej lektury na pewno doda smaku każdemu wspólnie przyrządzonemu daniu.
Na zdrowie!
Super tytuł 🙂 Pomyślę o tej książce 🙂
Bardzo polecamy! Świetna kulinarna zabawa 🙂