„Historia Parafii Radzymińskiej” – Włodzimierz Popławski

Drodzy Czytelnicy,

Dziś na moim blogu pojawia się wyjątkowa publikacja – recenzja niezwykłej książki poświęconej historii parafii radzymińskiej, przygotowana przez mojego ukochanego Tatę, Zbigniewa Piotrowskiego.

Z ogromną radością i dumą udostępniam Jego refleksje, pełne wzruszeń, wspomnień i lokalnej pasji.

Z całego serca zachęcam Was do lektury tej recenzji oraz do sięgnięcia po to piękne i ważne dzieło.

Nazywam się Zbigniew Piotrowski.

W ubiegłym tygodniu odwiedził mnie i moją małżonkę nasz dawny sąsiad i przyjaciel, pan Włodzimierz Popławski. Przez trzydzieści lat pracowaliśmy razem w Technikum Terenów Zieleni, później przemianowanym na Zespół Szkół Terenów Zieleni im. inż. Czesława Nowaka.

Z ogromnym zaszczytem przyjąłem od kolegi Włodzimierza dzieło jego życia – „Historię Parafii Radzymińskiej” opatrzoną dedykacją:

„Irenie i Zbyszkowi, życząc przyjemnej lektury. Autor – z autografem. Radzymin, 20.06.2025.”

Ten gest i ten dar Autora cenię sobie niezwykle. Oczywiście od razu z Irenką zaczęliśmy lekturę tej wyjątkowej publikacji.

Wiemy, że dzieło pana Popławskiego było dostępne przy radzymińskich kościołach parafialnych i zapewne spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem w wielu domach – i nie mogło być inaczej. Pozwoliłem sobie więc skreślić tych kilka słów w formie osobistej recenzji, z szacunku dla Autora oraz w podziękowaniu za Jego wizytę i pachnące jeszcze drukarską farbą opracowanie, liczące ponad 330 stron.

Mam świadomość, jak wiele czasu, trudu i serca kosztowało pana Włodzimierza stworzenie tej pracy. Wiem, że wspierali go liczni przyjaciele i znajomi, dzieląc się swoimi zapiskami, opracowaniami i mniejszymi publikacjami. Autor zaprosił nas wszystkich na niezwykły spacer przez dzieje miasta, które tak dla Niego, jak i dla mnie – piszącego te słowa – stało się domem na zawsze, od ponad pół wieku.

To nie tylko dokument faktograficzny. To także sentymentalna podróż przez wspomnienia, w których często uczestniczyliśmy – nie tylko jako nauczyciele, lecz przede wszystkim jako obywatele tego niezwykłego miasta, pośród jego wyjątkowych mieszkańców i niezapomnianych wydarzeń.

Historię i wielkość grodu tworzą ludzie – jego mieszkańcy, goście, a także – co wspominam ze smutkiem – tragiczne czasy wojen i „goście” przybywający ze wschodu, zachodu i północy.

Zapraszam Was, moi drodzy Przyjaciele, do wędrówki przez tę niezwykłą opowieść. Jak wyglądały czasy zanim powstała parafia? Jaką rolę odegrała księżna Eleonora Czartoryska? Kim byli proboszczowie radzymińscy – wśród nich wielu zasłużonych dla naszej Ojczyzny?

Autor poświęcił też wiele uwagi Zakonowi Dolorystów w Radzyminie. Ten rozdział to nie tylko opowieść o gospodarstwie ogrodniczym, lecz także o domu, który dwukrotnie gościł Nuncjusza Apostolskiego – przyszłego papieża Piusa XI. Mieliśmy z Irenką przyjemność wielokrotnie spotykać się z generałem zakonu i jego braćmi.

Radzymin to miasto bogate w historię, którą Autor z pasją przywołuje. Bitwa Warszawska – Cud nad Wisłą – wyniosła to miejsce do rangi Narodowego Sanktuarium. Rocznicowe uroczystości są starannie i pieczołowicie dokumentowane. Czy wiedzieliście, że w sztafecie Radzymin – Grób Nieznanego Żołnierza w 1934 roku, na ostatniej zmianie biegł mistrz olimpijski Janusz Kusociński?

Dzieło pana Włodzimierza Popławskiego to nie tylko kronika dziejów Radzymina. To przede wszystkim hołd złożony jego mieszkańcom oraz wyraz szacunku wobec każdej narodowości i religii obecnej w naszym mieście. To świadectwo radzymińskiej tolerancji i współistnienia.

Nie zabrakło też wzmianek o współczesności, jak choćby o najważniejszym wydarzeniu religijnym ostatnich lat: pielgrzymce Papieża Pokoju, Jana Pawła II do Radzymina, która miała miejsce 13 czerwca 1999 roku.

Nie sposób wymienić wszystkich rozdziałów tej książki – każdy z nich to osobne życie, ludzie i ich duchowy testament pozostawiony nam.

Proszę Was, Drodzy Przyjaciele – to dzieło naszego rodaka jest najwspanialszym prezentem, jaki możecie ofiarować swoim bliskim, przyjaciołom i całej radzymińskiej diasporze. Dla wielu z nich słowo „Radzymin” wciąż wywołuje szybsze bicie serca, bo tam była mama i tata, najpiękniejsze lata dzieciństwa. To właśnie od tych rozproszonych po świecie rodaków otrzymujemy artykuły o naszym mieście i fotografie z flagą Radzymina.

Szanowny Autorze, Panie Włodzimierzu Popławski – dziękujemy za ogrom poświęcenia i za to, że zechciał się Pan z nami podzielić ponad pięciowiekową historią.

Reszta należy do nas, bowiem to od nas zależy, jak napiszemy kolejne strofy tej opowieści…

Z podziękowaniem i wyrazami szacunku,

Irena i Zbigniew Piotrowscy

Radzymin, 23 lipca 2025 roku

Szczęść Boże Radzyminowi i jego mieszkańcom.

„Historia Parafii Radzymińskiej”

Tekst: Włodziemierz Popławski

Oprawa: twarda

Ilość stron: 340

Rok wydania: 2025

ISBN: 978-83-95-8940-5-3

Wydawca: Towarzystwo Przyjaciół Radzymina