Hej, Przedziadku! – Wydawnictwo TEKTURKA – patronat bloga

Lubię sięgać z dziećmi po książki, które powstały od serca i których historia jest ciekawa. Jedną z takich pozycji jest „Hej, Przedziadku!” – opowieść napisana przez jednego z najsłynniejszych dziadków na świecie i wielką legendę muzyki – sir Paula McCartneya z zespołu The Bealtles. Z przyjemnością objęłam książkę patronatem i z jeszcze większą radością czytam ją z dziećmi każdego dnia. Przedziadek zauroczył całą moją rodzinę, bo to książka zabawna, wzruszająca i pięknie zilustrowana.

Przezwisko Przedziadek nie wzięło się znikąd, bowiem to jeden z wnuków autora książki wymyślił je dla swego dziadka. Ono właśnie zainspirowało Paula McCartneya do stworzenia opowieści z tym bohaterem w roli głównej. Ilustracje do książki przygotowała pochodząca z Kanady artystka Kathryn Durst. Opowieść spodoba się dzieciom od około 3 lat, ale i dużo starsi czytelnicy również wiele z niej zaczerpną. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Tekturka i liczy 32 strony. Wydana jest w dużym formacie, w twardej oprawie i dodatkowo posiada obwolutę.

Opowieść dotyczy wspólnych relacji między dziadkiem i wnukami. Pewnego ponurego dnia, gdy za oknem padał deszcz, a dzieci zaczęły się nudzić Przedziadek wyciągnął z kieszeni garść pocztówek i starą, zardzewiałą busolę. Wypowiedział do tego kilka tajemniczych słów i już! W jednej magicznej chwili wszyscy przenieśli się w odległe miejsce. Najpierw była to plaża i morze z latającymi rybami, później pustynna dolina pełna niespodzianek, następnie udali się na szczyt szwajcarskiego wzgórza, gdzie czekała na nich nie lada gratka, aż w końcu wrócili do swojej oazy, ciepłego domu i własnych łóżek. Gdy tylko zasnęli, zaczęli śnić o kolejnych podróżach!

To pełna ciepła i magii historia, która udowadnia jak ważne są relacje i chwile spędzone wspólnie. Warto doceniać obecność bliskich i warto budować wspomnienia, które później, po latach można odtwarzać. Dzieci nie potrzebują wiele! Czas i kontakt z bliskimi jest bezcenny, a ta opowieść udowadnia że każdy z nas może być Przedziadkiem! Gdy pada deszcz, gdy jest ponuro i zimno, lub gdy mamy gorszy dzień nie musimy zamykać się w czterech ścianach – wystarczy wziąć dziecko na kolana, sięgnąć po pocztówki z ulubionych miejsc na Ziemi i „wyruszyć” w magiczną podróż, w której nic i nikt nas nie ogranicza! Snucie opowieści, potęgowanie emocji i budowanie nastroju – to bardzo ważne w rozwoju dzieci. To bezcenne chwile, dlatego praktykujcie je ze swoimi dziećmi i wnukami.

Z całego serca polecam Wam tę książkę. Rozbudzi dziecięcą fantazję do czerwoności i z pewnością odkryje w Was wielkie pokłady kreatywności. Jest pięknie wydana i będzie wspaniałym prezentem dla całej rodziny.