Garść nowości dla małych czytelników – Wydawnictwo WIDNOKRĄG
Wakacje spędzamy pod znakiem wspaniałych książek! To beztroski czas lenistwa i czytania w każdej wolnej chwili. Mamy już za sobą kilkanaście pięknych i wartych uwagi książek, a wśród nich sześć perełek, o których dziś pragniemy Wam opowiedzieć. Są to pozycje, które ukazały się nakładem wydawnictwa Widnokrąg i skierowane są do dzieci w wieku przedszkolnym oraz wczesnoszkolnym. Każdy mały czytelnik znajdzie tu coś dla siebie.
„IDOL”
„Idol” jest serią książek o wielkich postaciach, które wniosły cenny wkład do światowej nauki, kultury, czy sztuki. Ten cykl dotyczy postaci, które zdecydowanie mogą być wzorem do naśladowania. Dotąd ukazał się tytuł o Marii Skłodowskiej – Curie i Fridzie Kahlo.
Książka jest w dużym formacie i służy do aktywnego czytania. To swego rodzaju interaktywny zeszyt z naklejkami, który dzieci mogą samodzielnie wypełniać. Każdy doskonale wie, że Kopernik był wielkim astronomem, ale często na tym kończy się wiedza wielu z nas. Tymczasem ta pozycja odkryje przed Wami całą prawdę o tym wybitnym uczonym. Był powszechnie szanowanym lekarzem, pasjonował się ekonomią, zajmował się nawet kartografią. To zaledwie ułamek ciekawostek, jakie znajdziecie w książce. Dzieci będą mogły pokolorować toruńską kamienicę, na mapie Europy przykleić miasta, w których mieszkał i studiował Kopernik, odszukać różnice między ilustracjami, czy przy użyciu naklejek wyposażyć pracownię i obserwatorium astronoma w odpowiednie narzędzia. Ulubionym zadaniem moich dzieci było umieszczenie naklejek pijawek na ciele pacjenta. Mali czytelnicy będą mogli poznać dawne monety (talary, dukaty, grosze, trojaki, szóstaki, półgrosze, czworaki), a nawet sprawdzić się w kaligrafii liter!
Lektura posłuży nie tylko przedszkolakom, ale dzieci szkolne będą mogły z powodzeniem powracać do niej w czasie zajęć lekcyjnych. Znajdą tu bowiem wiele dodatkowych, ciekawych informacji, których na próżno szukać w podręcznikach. Piękne grafiki, dużo naklejek. Wartościowa i potrzebna pozycja. Z pewnością sięgniemy po kolejne tytuły z serii. Dzięki tej książce wybraliśmy się na wycieczkę do Torunia śladami wybitnego uczonego.
„JA, JONASZ I CAŁA RESZTA”
„Ja, Jonasz i cała reszta” to przezabawna opowieść o estońskiej rodzinie, której członkowie ogromnie różnią się między sobą, kochają ponad wszystko i dostarczają czytelnikom wiele pozytywnych emocji. Tobiasz jest przedszkolakiem i starszym bratem Jonasza. To właśnie kilkulatek jest narratorem i opowiada swoimi słowami, ze swojej perspektywy, to wszystko co spotyka jego rodzinę każdego dnia.
A jak świat widzi kilkulatek? Jedno jest pewne – wyobraźnia dziecka jest pozbawiona ograniczeń i chłopiec opowiada o zwykłych, codziennych rzeczach w sposób niebywały. Dowiemy się o tym, jak i co czyta każdy z członków rodziny, jak wygląda gotowanie (obrazek mamy ścierającej książkę kucharską na tarce moje dzieci wspominają do dziś), o tym jak spożywa się posiłki, jak opowiada się historie, nawet te straszne, czy jak chodzi się spać. Ot, zwykłe, codzienne czynności, ukazane w niezwykły, pełen humoru sposób.
Książkę zdecydowanie należy czytać wspólnie, rodzinnie. Wybuchom śmiechów nie będzie granic, a ponadto znajdziemy w niej coś jeszcze – kody QR, dzięki którym poznamy miejsca, o których chłopiec opowiada i znajdziemy linki do ważnych, miejscowych instytucji, czyli słowem zwiedzimy wirtualnie Estonię i poznamy warte uwagi miejsca.
Książka w 2013 roku została uhonorowana tytułem „Rodzynek Roku”. Takie odznaczenia otrzymują tylko najlepsze książki dla dzieci. „Ja, Jonasz i cała reszta” z pewnością na to zasłużyła! Polecamy serdecznie.
„OSKAR I RZECZY”
To nasz zdecydowany faworyt wśród licznych książek, jakie ostatnio przeczytałam z dziećmi. „Oskar i rzeczy” to niezwykle pobudzająca wyobraźnię, pełna humoru i wartkiej akcji opowieść jednego z najpopularniejszych estońskich pisarzy – Andrusa Kivirähka. Nie sposób nam było się od niej oderwać. Jest dość obszerną historią, gdyż liczy niespełna 300 stron, ale czyta się ją przyjemnie i szybko.
Oskar jest przedszkolakiem i właśnie „musi” spędzić całe wakacje u babci. Nie jest zachwycony tą perspektywą, ale mama wyjechała do Ameryki, tatę trzymała w mieście praca, więc chłopiec na ten czas trafił pod opiekę mieszkającej na wsi babci. Nie cieszy się nic, a nic, bo na domiar złego w domu został jego telefon i nie zaszyje się z grami w pokoju na długie godziny. Będzie musiał wymyślać sobie inne zajęcia. Babcia dużo pracuje w ogrodzie, lub krząta się w kuchni, czasem pochrapuje przy telewizorze, a Oskar? Chłopiec z kawałka drewna tworzy telefon, przez który może zadzwonić do dowolnej rzeczy! Mało tego, może im pomagać i spełniać ich marzenia. To dopiero ogromna radość. Krzesło zamarzyło o światowych podróżach (po domu ;), żelazko chciało poleżeć w końcu na brzuchu, a nie nudno siedzieć na zadku, lustro potrzebowało ratunku od pewnego owada przechadzającego się po jego plecach, a miotła chciała poznać szczoteczkę do zębów… Będzie jeszcze czerwony balonik, z którym zaprzyjaźni się chłopiec. Dla tych wszystkich przedmiotów Oskar będzie prawdziwym bohaterem, gdyż ma ręce i nogi. Tak niewiele, a tak dużo.
Wspaniała lekcja przyjaźni – nawet tej trudnej, z momentami zazdrości i konfliktów. Książka w dyskretny sposób porusza uniwersalny problem niezrozumienia pokoleniowego, budowania mostów i bliskości z osobami starszymi. Ukazuje różnice w życiu na wsi i w mieście. Tej pozycji nie można przegapić! Koniecznie dopiszcie ją do listy książek obowiązkowych w biblioteczce małego czytelnika. Spodoba się dzieciom w wieku 6-10 lat i dorosłym.
Seria dla najmłodszych – „Co się stało?”
Niezwykły, oryginalny i bardzo kreatywny cykl trzech książek opowiadających dzieciom o tym, co dzieje się wokół nas. Karolina Lijklema i Hans Lijklema proponują małym czytelnikom (od lat 3) ukazywanie skutków wydarzeń w zupełnie inny sposób niż je zazwyczaj odbieramy. Ilustracje są duże, czytelne, wymowne, bez zbędnych dodatków. Dają prosty przekaz i wiele do myślenia. Rozkładówka składa się z obrazu i odpowiedniego, niedługiego komentarza, napisanego wyraźną, dużą czcionką. Dzieci rozpoczynające przygodę z czytaniem same mogą sięgać po tę serię.
Te krótkie zdarzenia mogą stać się również ważnym tematem do rozwinięcia. Możemy ostrzec malca przed skutkami pewnych zachowań i znaleźć inne rozwiązania. Możemy także zachęcić dzieci do stworzenia własnych opowieści i wyciągania wniosków z ich przebiegu. Dzięki tym książkom otwieramy oczy szerzej, nie patrzymy schematycznie, pokazujemy jak wiele możliwości jest przed nami.
Sekret tych lektur tkwi w prostocie i oryginalności. Wartościowa propozycja dla każdego przedszkolaka. Mój synek bardzo chętnie po nie sięga i sam opowiada historie, dopowiadając często własne teorie.
„CO SIĘ STAŁO? MAŁE WYPADKI”
„CO SIĘ STAŁO? WIELKIE PLAMY”
„CO SIĘ STAŁO? STRASZNY BAŁAGAN”