„Bombka z Gwiazdką” Malina Prześluga
Nasze półki z książkami o Bożym Narodzeniu uginają się od dawna pod ciężarem świetnych tytułów. Od kilku lat zbieramy świąteczne opowieści, ale tę książkę o której chcę Wam dziś napisać odkryliśmy całkiem niedawno i muszę powiedzieć że stała się w naszym domu numerem jeden. Nigdy by mi do głowy nie przyszło, że można tak świetnie skomponować dla dzieci świąteczną książkę, nadać jej tak indywidualny klimat, nastrój, wygląd, charakter.
„Bombka z gwiazdką” to pozycja z wydawnictwa Tashka, autorstwa genialnej Maliny Prześlugi, z przepięknymi ilustracjami Jagi Słowińskiej. Wydana została w dużym formacie, twardej oprawie i zawiera 32 strony.
Gdy listonosz dostarczył przesyłkę, która w pierwszej kolejności trafiła w ręce mojej córki usłyszałam z pokoju wielkie WOW! Mnie okładka skojarzyła się z wedlowskim torcikiem (głodnemu zawsze słodycze na myśli 😉 a reszta rodziny zawołała: „jaka fajna – czytaj!” i tak usiedliśmy wszyscy wygodnie na kanapie i przeczytaliśmy ją… całą – naraz – jednym tchem. Nie wiem kiedy zleciał nam czas, ale wiem jedno – śmiechów i pisków było co nie miara. Do wieczora zdążyliśmy przeczytać ją jeszcze kilka razy. Nie sposób się od niej oderwać. A ostatnio gdy odwiedzili nas dziadkowie od razu dzieci podały książkę i nakazały dziadkowi czytać. Rekomendacje od wszystkich członków naszej rodziny już zatem znacie, a teraz pora na kilka słów o tej świetnej lekturze.
Zacznijmy od tego, że nie jest to zwyczajna książka. Ona jest po prostu NIEZWYKŁA. Jej charakter bije już z okładki, która błyszczy złotem, przez co wcale nie było łatwo zrobić jej zdjęcia 😉 Wnętrze również skrywa podobną paletę barw. Jest tu bardzo dużo szczegółów i detali, a jednocześnie przez użycie tylko kilku kolorów wszystko jest takie spokojne, nastrojowe, klimatyczne. Nie myślcie jednak, że zachwyca tylko wygląd, treść jest równie wspaniała. A dowiedzieć się z niej można o Świętach Bożego Narodzenia chyba wszystkiego, a nawet tego o czym nie sądziliście że wiedzieć można. No bo kto by wpadł na pomysł żeby rozwiązać zagadkę skąd bierze się na niebie ta Pierwsza Gwiazdka? My już wiemy w jaki sposób Duża Gwiazda namawia córeczkę aby pokazała się na niebie. A czy wiedzieliście co można znaleźć w brodzie Mikołaja? Ha – niesamowite rzeczy, jak np. „ziółka na poty i na stres” czy „nawigację GPS”. Albo czy ktoś z Was zastanawiał się co czuje biedna, ukruszona bombka, wisząca gdzieś z tyłu od ściany i kłuta przez świerk? Jeżeli nie to musicie przeczytać ich genialny dialog. Każdy wiersz, każde opowiadanie jest w zupełnie innym stylu i naprawdę zachwyca. Znajdziecie tu również przepisy: jak się bawić w święta, jak śpiewać kolędy, jak przetrwać do następnych świąt i jak sprawić by święta były jeszcze lepsze – a co najważniejsze nie potrzeba do tych czynności żadnych magicznych przedmiotów. Mali czytelnicy dowiedzą się też dlaczego kraje tropikalne na święta są fatalne i co czuje karp, gdy poluje na niego ręka w wannie pełnej wody. Jest też prześmieszna opowieść o zielonym potworze, o tym dlaczego nie należy dokarmiać Mikołaja i jak czuje się prezent z racji tego, że jest prezentem. Jest też monolog sianka, które złości się z powodu ciemności pod obrusem, a chciałoby ucztować przy świecach. Jest bardzo mądre przesłanie o pozostawianiu pustego miejsca przy stole, a nawet opowieść o Ostatniej Gwiazdce.
Cóż mogę dodać – chyba tylko jedno, tej książki nie powinno zabraknąć w Waszej biblioteczce. To taki 'must have’ w tym świątecznym, zabieganym, pełnym spraw i obowiązków czasie. To taka dobra chwila na oddech, na wspólną lekturę. Można ją czytać w dowolnej kolejności i wracać do wybranych opowiadań wiele razy, a i tak zawsze będzie dużo śmiechu i radości. Polecamy ją z całego serca. Warto zadbać o mądrą, piękną i wesołą lekturę dla dzieci – a „Bombka z gwiazdką” właśnie taka jest. Będzie także świetnym prezentem pod choinkę, więc warto się pośpieszyć, by zdążyć na czas 😉 Książka polecana dla dzieci w wieku od 5 lat, choć nawet mój 3 latek słucha jej z zapałem.
Książka ma także walor rozbudzający zmysły i wyobraźnię 🙂
Moja 9 letnia córka zainspirowana okładką stworzyła ze styropianowej kulki, kaszy gryczanej, kleju, farby i wstążeczki własną bombkę. Oto ona:
Jest cudowna! Ja nie mogę przestać się nią zachwycać!
Kochana! Mam to samo. Czytamy, przeglądamy i zachwycamy się non stop 🙂
Książka GIT dla dziecka i w dodatku rymowana!