„Bibuła w tapczanie. O solidarności dla dzieci” – Wydawnictwo AGORA DLA DZIECI

29/08/202529/08/2025 Karolina "Bibuła w tapczanie. O solidarności dla dzieci" - Wydawnictwo AGORA DLA DZIECI, joanna rusinek, michał rusinek, PRL

Dziś mam dla Was wspaniałą, poruszającą, pełną nadziei książkę, autorstwa Michała Rusinka, z ilustracjami Joanny Rusinek. To niezwykle ważna i potrzebna lektura! Jest nie tylko lekcją o przeszłości, ale także niezwykłą podróżą, która uczy patrzeć na świat z szerszej perspektywy.

Wspólne odkrywanie przeszłości pozwala lepiej zrozumieć dzisiejszą rzeczywistość, a jednocześnie buduje więź między pokoleniami. Dziecko może zapytać rodzica czy dziadka, jak wyglądały tamte czasy naprawdę. Historia, jeśli opowiedziana ciekawie i barwnie, nie jest nudnym ciągiem dat, lecz pełną emocji opowieścią o ludziach, ich marzeniach, trudnościach i zwycięstwach. Warto sięgać po takie książki by razem odkrywać, jak przeszłość kształtowała to, kim jesteśmy dzisiaj.

Książka „Bibuła w tapczanie. O Solidarności dla dzieci” to opowieść prawdziwa, która przeniesie Was – drodzy mali czytelnicy w czasy Waszych rodziców, a częściej jeszcze dziadków, do lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku. Trudno dziś uwierzyć, że Polska tamtych lat była tak szara i bezbarwna: szare bloki, szare ubrania, długie kolejki po wszystko, od chleba po papier toaletowy.

Wiem, że możecie pomyśleć, iż to brzmi jak fantastyka. Dziś bowiem stajemy przed wyborem, co kupić, bo półki uginają się od kolorowych produktów. Wtedy jednak wyglądało to zupełnie inaczej. Po II wojnie światowej nasza Ojczyzna znalazła się w tej gorszej, wschodniej części Europy, rządzonej przez komunistów. Choć głosili oni hasła równości i braterstwa, codzienność zwykłych ludzi była trudna: ciężka praca, niskie zarobki i niekończące się zakupy przypominające polowanie. Polacy ustawiali się w kolejkach, bo „coś rzucili” – może cukier, może czekoladę, a przed świętami banany czy pomarańcze.

Była to rzeczywistość pełna ograniczeń. Państwo decydowało o tym, co można kupić, mówić, czytać czy oglądać. W telewizji dostępny był tylko jeden program – i to bez pilota. Wybory parlamentarne odbywały się regularnie, ale frekwencja na poziomie 99,9% nie była wynikiem wolnego wyboru. Nad wszystkim czuwał „opiekun” – Związek Radziecki, którego wojska stacjonowały w Polsce. Paszport nie leżał w szufladzie, tylko w sejfie urzędnika.

A jednak Polacy nie poddali się. Zaczęli działać – najpierw po cichu, w zakładach pracy, na uczelniach i w szkołach. Ogromną nadzieję przyniósł wybór Karola Wojtyły na papieża – Jana Pawła II, którego słowa „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi” poruszyły serca milionów. Później na scenę historii wkroczył Lech Wałęsa – elektryk, działacz „Solidarności”, laureat Pokojowej Nagrody Nobla i późniejszy prezydent Polski. Bez „Solidarności” nie byłoby wolności.

Ale droga była trudna. Książka opowiada także o mrocznych dniach stanu wojennego, gdy naród został zmuszony do milczenia. Mimo to Polacy wytrwali i dzięki jedności oraz wzajemnemu zaufaniu odnieśli zwycięstwo. Świat patrzył na nas z podziwem, imię Polski odmieniano na wszystkich kontynentach. To właśnie Polska dała początek upadkowi żelaznej kurtyny i runięciu muru berlińskiego.

Ta książka nie jest tylko lekcją historii, to przewodnik. Zachęca, by każdy młody czytelnik sam odpowiedział sobie na pytanie: czy Polska jest tylko miejscem, gdzie się mieszka, czy prawdziwą Ojczyzną, którą warto kochać i o którą trzeba dbać.

Życzę Wam dobrej lektury i wielu pięknych refleksji. To wielki zaszczyt być Polakiem, synem i córką „tej ziemi”.