„Albert w kosmosie” – Wydawnictwo ZAKAMARKI
W 2022 roku mija 50 lat od ukazania się pierwszej historii o Albercie Albertsonie, który w Szwecji nazywa się Alfons Åberg. Od 10 lat wydawnictwo Zakamarki wydaje tę serię w Polsce, z czego bardzo, bardzo się cieszymy, bo darzymy Alberta wielką miłością i sentymentem. Niedawno do naszej kolekcji dołączył nowy tytuł – „Albert w kosmosie”.
Autorką i ilustratorką serii jest Gunilla Bergström (1942 – 2021), która otrzymała za swoją twórczość wiele nagród i wyróżnień, włącznie z wyborem jej książki na książkę roku 1997 przez szwedzkie Jury Dziecięce. W 2012 roku uhonorowana została przez szwedzki rząd medalem Illis quorum za „nowatorską twórczość literacką i ilustratorską znakomicie ukazującą świat z dziecięcej perspektywy”.
Książki o Albercie są pełne humoru, jednak poruszają zwyczajne, codziennie życie, radości, troski, zmagania. Seria zachwyci dzieci w wieku przedszkolnym, które podobnie jak Albert mają cudowną wyobraźnię. Znajdziecie tu autentyczne emocje, prawo do złości, zazdrości, czy strachu. Bez zbędnego moralizatorstwa, bez pouczania, bez lukrowania życia. Za tę autentyczność cenię serię najbardziej.
„Albert w kosmosie”
Pięcioletni Albert dobrze się bawił, co doskonale było widać po pokoju… Tata nie był zachwycony porozlewaną wodą, masą okruszków i całym tym bałaganem. Poprosił synka o porządki, a sam sporządzał listę ważnych rzeczy do zrobienia. Dorośli przecież mają tyle poważnych obowiązków na głowie… Albert też by tak chciał! Być dorosłym i poważnym to jednak prawdziwe wyzwanie, a czasami dużo zmartwień. Tego dnia tata Alberta miał zdecydowanie za dużo na głowie, dlatego Albert postanowił go rozweselić i pokazać, że wcale nie musi być taki dorosły i poważny! Może przecież dobrze się bawić z Albertem i zapomnieć o troskach. Z początku tata był śmiertelnie poważny, ale później… Och, sami się przekonajcie! Bycie damulką, duchem, czy podróż po kosmosie to dopiero coś. Czasami warto pielęgnować w sobie to wewnętrzne dziecko i dać się ponieść wyobraźni, bo życie jest za krótkie na bycie poważnym dorosłym, prawda?
Zabawna, urocza, mądra opowieść, o tym jak dużą wartość daje wspólnie spędzony czas. Ta ciepła historia udowodni także, że czasem my – dorośli możemy dać sobie prawo, żeby zwolnić. Czas z dzieckiem jest najcenniejszy, a relacje budujemy na całe życie. Warto je pielęgnować!
Polecam serdecznie ten tytuł, jak i wszystkie pozostałe. Dla nas to jedna z najcenniejszych serii w naszym domu.
Tutaj zajrzycie do innych tytułów w serii:
„Albert w kosmosie”
Tekst i ilustracje: Gunilla Bergström
Przekład: Katarzyna Skalska
Oprawa: twarda
Ilość stron: 32
Dla dzieci: 3+
Wydawnictwo: ZAKAMARKI
