„Abecadło” – Joanna Wójcicka

Nauka alfabetu czeka każdego malca. Już w przedszkolu dzieci oswajają się z literami poprzez zabawę, wiersze, rymowanki, piosenki. Na rynku książki dziecięcej znajdziemy spory wachlarz książek o tej tematyce, ale nie znalazłam dotąd wielu pozycji, które zawierałyby litery polskiego alfabetu.

„Abecadło”  to książka autorstwa Joanny Wójcickiej, barwnie i uroczo zilustrowana przez Elizę Gruszczyńską. Na 40 stronach wierszowanych opowieści znajdziemy kolejno wszystkie litery alfabetu. Autorka nie pominęła tu liter ą, ę, ó, ś, ć, ź, ż. Zadbała o to, by każda literka z naszego rodzimego alfabetu miała tu swoje miejsce. To bardzo ważne, gdyż od samego początku warto poprzez zabawę uczyć dzieci prawidłowego abecadła, by później, w pierwszej klasie szkoły nie miało problemów w nauce i nie było zaskoczone.

Jak sprawić by nauka odbywała się przyjemnie, mimo woli, z humorem?

Dzięki wierszom, które szybko wpadają w ucho dzieci z pewnością polubią abecadło. Joanna Wójcicka zadbała o to, by nie była to książka zwyczajna. Jest bajkowa i pełna niespodzianek, gdyż maluchy oswajają się w niej także z ogromną ilością zwierząt. To swego rodzaju wyprawa do zoo w domowym zaciszu! W lekturze zliczyłam ponad 50 żyjątek, od psów i kotów począwszy, przez dzikie okazy z różnych krańców świata, a nawet na yeti skończywszy.

Od A do Ż – tyle ile liter posiada polski alfabet, tyle wierszy znajdziemy na kartach książki. Rymowane opowieści są krótkie, rytmiczne, z humorem, więc po kilku dniach lektury dzieci same będą mogły je recytować. Wiele z nich skrywa także wartościowy przekaz o danym gatunku i tak dowiemy się, że żoną łosia jest klępa, a poroże tego dostojnego zwierza zwane jest łopatami. Mali czytelnicy poznają miejsce, w jakim lubi bytować nosorożec, odkryją osobę, która wypasa owce i zobaczą jakie urocze pędzelki zdobią uszy rysia. W książce nie zabraknie także morskich stworzeń. Będzie nawet mowa o jednym okazie, którego frędzlowate łapki potrafią parzyć ryby. To tylko garstka ciekawostek! Resztę koniecznie odkryjcie sami.

Książka jest bardzo solidnie wydana. Ma twardą oprawę i grubszy papier, więc z całą pewnością przetrwa długie i częste kontakty z małymi rączkami. Mój synek bardzo lubi po nią sięgać. Przegląda, opowiada i dopytuje. Już nie raz książka była z nim w przedszkolu. Istotne jest również to, że znajdziemy tu dużą, wyraźną czcionkę, więc dzieci, które już dobrze opanują alfabet będą mogły stawiać z „Abecadłem” swoje pierwsze, czytelnicze kroki. Każda strona dotyczy jednej literki, więc układ jest wygodny i przejrzysty.

Autorka wierszy zadbała tu również o coś jeszcze. Pod koniec publikacji znajdziemy bowiem krótkie ćwiczenia pozwalające szybko zapamiętać litery alfabetu i wierszyki. Przy pomocy psychologa i trenera specjalizującego się w koncentracji, uważności, pamięci i zdolnościach wzrokowo – przestrzennych autorka przygotowała kilka cennych wskazówek i miejsce do twórczej pracy z dzieckiem. Dzięki takim zabawom malec będzie mógł poćwiczyć motorykę małą i oswoić alfabet. Znajdziemy tu również wszystkie – 32 litery do pokolorowania.

Książkę polecamy już najmłodszym czytelnikom. Spodoba się dzieciom od 3 roku życia, gdyż znajdą tu wiele przyjaznych istot i kolorowych, przyciągających wzrok ilustracji. To idealny prezent dla każdego przedszkolaka, również cena publikacji jest bardzo korzystna.

„Hej, dzieciaki!

Tu zwierzaki!

W alfabecie dziś witamy

– w miłą podróż zapraszamy!

My z powietrza, ziemi, wody

zachęcamy do przygody!

Ta książeczka wymyślona

też dla Ciebie jest stworzona.

Chodź i zabaw się wesoło

zwierząt dużo tu wokoło!

Wszystkie garną się z radością

– czytaj o nas z przyjemnością!”

Książkę wraz z dedykacją od autorki możecie zakupić poprzez kontakt poniżej: