„FarMagia. Sekret lodowego klucza” – Wydawnictwo NOVAE RES
Michasia pochłonęła ostatnio magiczną baśń, którą okrzyknęła słowami: „Jest tak doskonała jak Baśniobór!” i dziś właśnie o niej napisała kilka słów recenzji. A nawet nie kilka! Zapraszam do lektury.
„FarMagia. Sekret Lodowego klucza” to książka, która na pierwszy rzut oka nie pokazuje swojego prawdziwego wnętrza. FarMagia to niezwykła kraina do której mam szansę Was z przyjemnością zaprosić! Ten niezwykle piękny azyl dla magicznych stworzeń otwiera dziś przed Wami swoje wrota.
Wszelkie smoki, chimery, pegazy, jednorożce, elfy… można wymieniać w nieskończoność, znajdują tu nie tylko swój ukochany dom i chwilę wytchnienia, lecz także pomoc Opiekunów w razie wszelkich zranień, chorób i złego samopoczucia. Główną bohaterką jest Tereska, dziewczyna o prawdziwie złotym sercu, niezwykłej uczciwości i świetnej ręce do zwierząt. W magicznych przygodach towarzyszy jej Jonatan, chłopak który wielce jej pomaga, choć często wystawia się na niebezpieczeństwo. Oboje bohaterów dzierży na swoich barkach opiekę nad FarMagią, a codzienne obowiązki, jakie muszą wykonywać w azylu nie są łatwe. Nie ułatwiają ich także wyjątkowe stworzenia, które często stawiają ich życie na szali i pakują w niecne tarapaty. Wystarczy chociażby zacząć pierwszy rozdział, a natkniemy się nie tylko na niebezpieczny labirynt, pełen skarbów lecz także na niebezpieczne stworzonka, chroniące swoich bogactw. Jakby tego było mało, Tereska i Jonatan muszą pogodzić opiekę nad FarMagią z codzienną nauką w szkole. Niestety, często jest to trudne, zwłaszcza, kiedy wśród boksów azylu znajduje się poważnie chora chimera, a małe chimerzątko nie pozwala odetchnąć nawet na chwilę. Autorka cudownie połączyła dwa światy, dzięki czemu zarówno i w tym magicznym, jak i w tym bardziej realnym natkniemy się na prawdziwe cuda i wpadki. Szkolne wyzwania, wścibscy kumple (i nauczyciele) oraz humorzaste magiczne stworzenia to coś, co zapowiada prawdziwe tarapaty. Bohaterowie nie tylko będą musieli walczyć z poważnym zagrożeniem dla FarMagii, ale i spotkają się z potężnym olbrzymem! Jednak przygody nie ograniczają się tylko do głównego budynku i stajni Opiekunów, wspólnie z Tereską i Jonatanem odwiedzimy także dużo dalsze rejony i poznamy ukryte tajemnice i sekrety krainy! A przenosić się po tym pięknym świecie nie będziemy tylko za pomocą Lodowego Klucza…
Trochę ponad trzysta stron książki wciąga bez reszty w magiczny świat, o którym nawet nam się nie śniło. Niezwykły nastrój i genialnie wykreowany świat FarMagii zachęca do używania wyobraźni! Po samym tekście widać, że autorka ma ogromną wyobraźnię, czego dowodem jest nie tylko ten niezwykły azyl dla niezwykłych stworzeń, lecz także zachwycające akcje, przyciągające czytelnika na całe godziny czytania. Książkę czyta się zaskakująco przyjemnie, autorka naprawdę przyjemnie pisze. Dodatkowo lekturę uatrakcyjniają liczne zwroty w akcji oraz pojawienie się intrygujących postaci. Autorka ma dar do przyjemnego pisania bajkowych historii, które chce się czytać! Zawsze coś się dzieje: a to bohater igra z życiem, narażając się na spore niebezpieczeństwo, albo na cudowne wrażenia w niezwykle magicznym azylu. Książka wciąga bez reszty i myślę, że spodobałaby się nawet tym, którzy nie są wielkimi fanami fantastyki. Nie można książki oceniać po okładce: ta historia o przyjaźni, dobrym traktowaniu zwierząt oraz uczciwości, wsparciu, zaufaniu i odwadze porusza ważne tematy i naprawdę czytałam ją z ogromną przyjemnością. Książka przypomina trochę magiczny świat Baśnioboru i myślę, że może jej spokojnie dorównywać. Nie można także zapomnieć o specjalnym dodatku od samej autorki! Mianowicie na początku każdego z rozdziałów znajdziemy ilustrację przedstawiającą magiczne stworzenia lub rośliny, niesamowite miejsca oraz postacie! Myślę, że książka sprawdzi się idealnie dla fanów magicznych krain, bajkowych postaci, niesamowitych przygód! Stanowczo idealna lektura dla fanów „Baśnioboru” oraz „Harry’ego Pottera”! Książka świetnie sprawdzi się zarówno dla dzieci i dorosłych, myślę, że wspólne czytanie niezwykłych przygód Tereski oraz Jonatana będzie wspaniałym przeżyciem! Gorąco polecam i czekam na kolejne tomy baśniowej FarMagii.
Michalina, lat 13
„FarMagia. Sekret lodowego klucza”
Tekst: Magdalena Jasny
Ilustracje: Magdalena Jasny, Teresa Jasny
Oprawa: miękka
Ilość stron: 314
Dla dzieci: 9+
Wydawnictwo: NOVAE RES
Pięknie dziękuję za wspaniałą recenzję!
A o tym, jak Tereska została Opiekunką Farmagii można przeczytać w pierwszym tomie powieści 🙂