Co cię martwi? – Wydawnictwo TADAM

Kilka miesięcy temu podzieliłam się z Wami opinią o ważnej i bardzo potrzebnej książce dotyczącej emocji. Pozycja „Co się dzieje w mojej głowie? Jak zacząć z dzieckiem rozmowę o zdrowej głowie?” towarzyszy nam bardzo często, bo życie małego człowieka pełne jest emocji, doznań, a także codziennych zmartwień.

Niedawno nakładem wydawnictwa Tadam ukazała się kolejna książka duetu Molly Potter i Sarah Jennings. Tym razem to właśnie o zmartwieniach chciałam napisać kilka słów i o książce która udowodni małemu czytelnikowi że są one normalnym zjawiskiem i że z czasem zwykle mijają.

„Co Cię martwi?”  to wartościowa lektura o tym jak radzić sobie z codziennymi wzlotami i upadkami. Skierowana jest do czytelników od czwartego roku życia i posłuży na długi czas. Dzieci w wieku wczesnoszkolnym także bardzo wiele z niej wyniosą.

 

 

Książka przygotowana jest bardzo przystępnie, jasno i przejrzyście. Na 32 stronach znajdziemy aż dwanaście tematów, które mogą wywoływać u dzieci troski i obawy. Dzieci muszą zmierzać się z trudami życia, nie jesteśmy w stanie trzymać je pod kloszem i chronić od wszystkiego, dlatego warto pokazywać że to co je trapi, martwi i zasmuca i co wywołuje negatywne emocje jest czymś normalnym.

Autorka rozprawia się z przyczynami przeróżnych zmartwień i rozkłada je na małe elementy, pokazując jakie emocje one wywołują, jak możemy się czuć i gdzie szukać pomocy by sobie z nimi poradzić. Podaje także wiele sposobów, dzięki którym możemy martwić się mniej, a dzięki temu poczuć się lepiej.

Tematy są wzięte z życia, bowiem zmartwieniem mogą być czyjeś wymówki, nowy nauczyciel, trudność jaka nas spotka, kłótnia z przyjacielem, dokuczanie lub gdy zobaczymy coś przerażającego w telewizji. Dzieci często martwią się gdy rodzice się kłócą, gdy ktoś ich nie słucha, gdy mają swoje lęki lub brak im towarzysza do zabawy. Przykrymi i trudnymi sytuacjami może być też choroba lub posiadanie przez drugą osobę tego, o czym malec tak bardzo marzy. Wszystkie powyższe tematy porusza autorka książki i myślę że każde dziecko z którymś z nich kiedyś się spotkało lub przyjdzie mu się z nim zmierzyć w przyszłości.

To bardzo wartościowa, potrzebna i mądra książka. Myślę że przyniesie wielu dzieciom odrobinę ulgi w swych smutkach i udowodni że mają one na tyle siły by zmierzyć się ze swymi zmartwieniami. Urocze, barwne ilustracje które przygotowała Sarah Jennings dodają książce uroku i świetnie ukazują emocje.

 

 

 

 

 

Warto sięgnąć po tę książkę, bo dzięki niej możemy podjąć z dzieckiem rozmowę o tym co je martwi. Być może właśnie dzięki niej dziecko nauczy się mówić o swoich troskach. W środku znajdziecie słowniczek uczuć z definicjami i przykładami z życia, praktyczne sposoby na radzenie sobie z codziennymi problemami i miniporadnik dla rodziców, o tym jak rozmawiać z dziećmi o troskach. Polecam serdecznie!