„Sowa czy puszczyk?” – Wydawnictwo ADAMADA
Dzieci każdego dnia zasypują nas pytaniami. Są przecież niezwykle ciekawe świata. Wśród licznych encyklopedii, książek naukowych i tych odkrywających świat znaleźliśmy książkę niezwykłą, bardzo nietypową i ogromnie ciekawą oraz potrzebną! Książkę, która w prosty, przystępny sposób objaśni czytelnikom na czym polegają różnice między 52 parami zwierząt, żywności, elementami garderoby, częściami ciała, przedmiotów codziennego użytku, czy tych związanych z geografią.
„Sowa czy puszczyk?” to pozycja autorstwa Emmy Strack, z ilustracjami Guillaume Plantevin. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Adamada i liczy 120 stron. Uwielbiamy tak starannie wydane książki. Twarda oprawa, grubszy, matowy papier i piękne obrazy sprawiają, że trudno się od tej lektury oderwać. Przeczytaliśmy ją wspólnie i każde z moich dzieci było nią zafascynowane.
Książka podzielona jest na sześć kategorii, a w każdej z nich odnajdziemy krótkie charakterystyki i różnice między podobnymi pojęciami. Wreszcie nikt z nas nie pomyli żmii z zaskrońcem, królika z zającem, czy słonia indyjskiego, ze słoniem afrykańskim. Podobnie sprawa ma się z żywnością. Autorka rozwiąże wszelkie dylematy związane z różnicami między sorbetem, a lodami, klementynką, a mandarynką, masłem, a margaryną, czy owocami morza, a skorupiakami. Jeżeli zastanawialiście się kiedyś czym różni się trawnik od murawy, strumień od rzeki, czy Wielka Brytania od Anglii to nie musicie szukać daleko. Wszystko to i wiele więcej znajdziecie na kartach książki. Szorty i bermudy także mają swoją ciekawą historię, podobnie jak ponczo i peleryna. Znajdziemy tu również wątki związane z ciałem ludzkim i poznamy różnice między zarodkiem, a płodem, żyłą, a tętnicą, czy bakterią, w wirusem. Mojego synka szczególnie zainteresowało porównanie autobusu i autokaru oraz tarasu z balkonem.
Wbrew pozorom to lektura nie tylko dla najmłodszych. To solidne, bardzo odkrywcze kompendium, które w pigułce zawiera to co najważniejsze i co ciekawe. Nie znajdziecie tu zbędnych, długich opisów, a jedynie najtrafniejsze i najważniejsze różnice.
Naukowe fakty, zabawne informacje i kolekcja podobnych par, ale nie tak do końca. Dzięki tej lekturze każdy dociekliwy umysł zostanie solidnie wzbogacony. Diabeł tkwi w szczegółach, więc koniecznie je poznajcie! Książka będzie także świetnym pomysłem na prezent. Bardzo polecamy!
Dla Kuby i Milenki,uczniów byłby to wartosciowy prezent na Dzień Dziecka
Czasem przeraża mnie ilość publikowanych książek- jak w tym natłoku znaleźć te naprawdę wartościowe i to jeszcze takie, które przypadną do gustu także naszym dzieciom? Obawiam się, że gdyby nie ta recenzja pewnie pominęłabym tę książkę 🙁 Coś czuje, że moje żelazne postanowienie, że w maju nie kupuję książek (mamy I komunię) chyba już na początku zostanie złamane. Sądząc z recenzji- książka jest super!