Siedem łóżek malutkiej Popielicy – wydawnictwo TAKO

Są książki które pokochaliśmy od pierwszego wejrzenia i dziś chciałam podzielić się wrażeniami o jednej z nich! „Siedem łóżek malutkiej Popielicy” to urzekająca opowieść o przyjaźni i strachu przed spaniem samemu. Ta ciepła, wzruszająca i pięknie zilustrowana historia zauroczy nie tylko najmłodszych.

Autorką książki jest Susanna Isern, ilustracje przygotował Marco Somà, a przekładu na język polski dokonał Tomasz Pindel.

Pozycja ta ukazała się nakładem wydawnictwa Tako, które poświęca wiele uwagi popularyzacji książek obrazkowych, uznając, że są one pierwszym kontaktem dziecka ze sztuką. Ilustracje w tej historii są prawdziwą sztuką. Nie sposób oderwać od nich wzroku.

Pewnego dnia w Zielonym Lesie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Zwierzęta zauważają że w ich domach zasypia mała Popielica. Czasem jest to pomieszczenie Królika, czasem dom Rudzika, raz mały gryzoń zasnął nawet na rogu Jelenia! Każdej nocy Popielica próbowała innych łóżek, tłumacząc przyjaciołom że nie może w nocy zasnąć we własnym. Były to coraz dziwniejsze miejsca, a zwierzęta były coraz bardziej zmęczone tym faktem i postanowiły porozmawiać z małą Popielicą. Stanowczo poprosiły by nie zakradała się nad ranem do ich domów, tylko przesypiała noce u siebie…

Kolejnego ranka nastał spokój. Popielica nie pojawiła się u żadnego ze zwierząt, nikt jej nie widział. Pod wieczór przyjaciele zaczęli się martwić i postanowili odwiedzić ją, jednak dom tytułowej bohaterki stał pusty. Okazało się że Popielica wyruszyła w stronę Szarego Lasu, w którym mieszka zły Wilk!

Jak dalej potoczą się losy małej Popielicy w otoczeniu groźnego Wilka? Czy zwierzęta uratują przyjaciółkę i czy w końcu poznają prawdę, dlaczego nie chce ona spać sama? Jak zakończy się ta opowieść? Czy powrót do własnego łóżka jest możliwy?

Bardzo polecamy. Cudowna opowieść, wypełniona niezwykłymi obrazami. Te ilustracje mówią same za siebie. Dzięki tej historii możemy podjąć z dzieckiem temat strachu przed snem i udowodnić, że można znaleźć pewne rozwiązanie by przełamać obawy małego człowieka. Sen we własnym łóżku jest możliwy!