Matylda i magiczna ryba – Wydawnictwo M – patronat bloga

Kilka dni temu przeczytałam z dziećmi niezwykłą, pełną magii i wartości książkę. To opowieść o tym, co w życiu należy szczególnie pielęgnować: tolerancję, życzliwość, prawdomówność i wrażliwość. Nie znajdziecie tu moralizatorstwa, czy pouczania. To pełna przygód historia, z dużą dawką humoru, zwariowanych perypetii i emocji, czasem trudnych i bolesnych. Książka spodoba się dzieciom w wieku około 8-12 lat, choć i dorosłym sprawi wiele radości z lektury.

koszyk

„Matylda i magiczna ryba”

Tekst: Beata Majchrzak

Ilustracje: Barbara Sobczyńska

Oprawa: miękka

Ilość stron: 224

Wydawnictwo M

Dla dzieci: 8+

Matylda nie lubi ryb. Chętnie odwiedza je w oceanarium, zachwyca się ich ich wyglądem, ale nie znosi ich jeść. Dzień, w którym mama serwuje na obiad rybę jest dla dziewczynki okropnym przeżyciem. Matylda wie, że są zdrowe i pełne wartości, ale nie potrafi ich przełknąć.

Pewnego dnia siedząc nad talerzem i dźgając widelcem w rybę dziewczynka słyszy cichy głosik dobiegający z talerza… Od tej chwili rodzi się przyjaźń między Matyldą, a Ymmezar – rybą, która na zawsze odmieni życie naszej bohaterki. Nie, nie jest to złotka rybka spełniająca najskrytsze marzenia. To potężna, majestatyczna osobowość, która udowodni Matyldzie, że warto z wartościami iść przez świat.

Dużo dzieje się w tej powieści! Ani przez chwilę akcja nie zwalnia biegu, przeczytaliśmy ją jednym tchem. Tak wiele nas w niej poruszyło, np. śmierć małego braciszka Matyldy – Filipa, który przegrał walkę z białaczką. Ten dramat zachwiał małżeństwem rodziców dziewczynki, ale i pokazał, że nie warto się poddawać i zawsze należy walczyć o rodzinę. Znajdziecie tu również wiele innych historii, okraszonych humorem, marzeniami, potrzebą niesienia pomocy innym.

Bardzo polecamy! Książka jest piękną lekcją uważności, dostrzegania potrzeb innych, bliskości i dobroci. To taka ciepła bajka, może troszkę baśń, w każdym razie wniesie wiele dobra w Wasze serca, bez względu na to ile lat macie. Bardzo się cieszę, że udzieliłam jej patronatu i zachęcam Was z całego serca do sięgnięcia po tę pozycję.

Wydawnictwo M