Kroniki Świętych – Wydawnictwo NOWA BAŚŃ

Z radością dzielimy się dziś z Wami „Kronikami Świętych”. Książkę z przyjemnością objęłam patronatem medialnym! Na recenzję zaprasza moja nastoletnia córka, Michasia, która pierwsza w naszym domu pochłonęła komiks z fascynacją i ogromną ciekawością.

„Kroniki Świętych” to komiks, otwierający przed nami bramę do dwunastu opowieści o inspirującym, niesamowitym życiu Świętych. W książce znajdziemy kilku znanych bohaterów wiary, jednak oprócz nich na miejsce stawili się także Ci, których historii nikt nam nie opowiedział, a którymi można się wielce zaskoczyć. Przyjrzyjmy się chociażby inspirującej przygodzie, jaka dotknęła naszego pierwszego bohatera: jest nim Święty Patryk. Jako niespełna dwudziestolatek został brutalnie uprowadzony przez irlandzkich bandytów, którym handel niewolnikami przynosił duże pieniądze. Święty ten pokazuje czytelnikowi, że siłę można odnaleźć w bezgranicznej wierze w Boga, która nadawała Patrykowi odwagi, przynosiła ulgę i pocieszenie oraz pomagała mu przezwyciężyć smak bólu. Inną postacią, zamieszczoną w książce jest Święty Franciszek z Asyżu, postać bardzo znana i kochana. Jest to jeden ze świętych, podziwianych już za życia, bardzo wierny i charakteryzujący się radością. Bohater ten zdecydował się na życie w ubóstwie. Wzruszyło mnie zwłaszcza jego niepowtarzalne zachowanie w kontakcie z trędowatym. Piękna i wzruszająca jest także historia Świętego Stanisława: bogobojnego mężczyzny, wspierającego i miłującego bliźnich, który szybko został wyświęcony na biskupa. Niemal tysiąc lat temu za życia Stanisława panował król Bolesław. Nasz obrońca wiary od lat potępiał jego niegodziwe i niesprawiedliwe działania i zapłacił za to najwyższą cenę. Podobnie wzruszająca jest historia Świętej Klary, kobiety niezwykle inteligentnej, odważnej i silnej. Święta od zawsze marzyła by służyć Panu, jednak jej matka wciąż podcinała jej skrzydła i nękała ją by ta odrzuciła życie, które dotąd poświęcała Bogu. Polecam przeczytać tę opowieść, bo zadziwia. To jednak ułamek wszystkich niecodziennych powiastek. Poznajcie także Antoniego z Padwy, Wincentego a Paulo, Różę z Limy, Joannę d’Arc i wielu innych niezłomnych Świętych!

Komiksy pokroju „Kroniki Świętych” zdarzają się bardzo rzadko. Z każdej historii zawartej w książce można zaczerpnąć wiele wiedzy, która dotyczy nie tylko naszego postępowania. Każda opowieść o świętych zachęca nas do głębszych refleksji. Każda z tych powieści ma inny przekaz: jedna prawi, by traktować bliźnich z miłością, bez snucia wojen i kłótni, kolejna mówi, by wierzyć we własne siły, inna zachęca czytelnika do głębszej wiary w Boga, pokazując jak ten ochrania i zmienia życie wierzących. Myślę, że oparcie historii na czyimś życiu jest niesamowitym pomysłem: wielokrotnie nasze przeżycia mogą być świetnym tematem książki. Tak jest i tutaj: bohaterowie są realistyczni, a odkrywanie ich przeszłości jest świetną przygodą. Myślę, że ciekawe jest to, jaką drogą wypisani tu święci podążali: czy od młodego charakteryzowali się wielkim uwielbieniem do Boga, czy zmieniło się to w ciągu ich życia? Jakie grzechy, błędy i problemy popełniali, w jakich warunkach egzystowali? Po przeczytaniu wszystkich historii zauważamy, że każdemu z naszych bohaterów Bóg powierzył ważną misję do spełnienia na Ziemi. Wiążą się one z licznymi wyrzeczeniami, stawianiem przed trudnymi wyborami i stawianiem na szali swojego życia. To wszystko sprawia, że komiks czyta się z prawdziwie zapartym tchem i ogromną ciekawością.

„Kroniki Świętych” w swoim zbiorze zawierają aż dwanaście pasjonujących historii. Kiedy otworzymy książkę, zagłębimy się w inspirujące przygody pełne bogatych w słowa dialogów. Każda z kart tego komiksu zdobiona jest przepięknymi ilustracjami, ożywiającymi naszych świętych bohaterów. To właśnie kreska, zaraz po fabule, jest najważniejszym elementem każdego z komiksów. Na każdym kadrze widać wiele szczegółów, kolory emanują odcieniami barw, nadając ilustracjom żywy obraz. Dodatkowo można zauważyć, że wraz z każdą historią o świętym zmienia się styl rysunków: z każdej ilustracji jednak da się wyczytać namacalne emocje takie jak ogromne szczęście lub potworne cierpienie. Dodatkową gratką jest strona na końcu każdego rozdziału, zawierająca szczegółowe (wraz z datami) informacje o danej osobistości. Myślę, że książkę, opartą na prawdziwych faktach, chętnie przeczytają nawet Ci, którzy nie mogą nazwać siebie fanami komiksów. Gorąco polecam i z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji!

Michalina, lat 14

„Kroniki Świętych”

Praca zbiorowa

Przekład: Marta Ziegler

Oprawa: twarda

Ilość stron: 300

Dla dzieci: 8+

Wydawnictwo NOWA BAŚŃ