„Danusia ze Lwowa” – Historia Mówiona Dzieciom
O historii pamiętać trzeba i należy oswajać z nią już najmłodsze dzieci. To nasze pociechy będą przekazywać kolejnym pokoleniom wspomnienia sprzed wielu lat. Warto sięgać po książki, które w ciepły i przyjazny sposób ukazują zwykłych, a jednocześnie wielkich i pełnych odwagi ludzi. Dzięki instytucji, jaką jest Dom Spotkań z Historią mamy okazję poznać życie Danuty Kominiak, urodzonej w 1925 roku we Lwowie dziewczynki, której dzieciństwo przerwała wojna…
Bardzo ucieszyła mnie ta publikacja. Moje dzieci mają ogromne szczęście, że mogą jeszcze jeszcze cieszyć się pradziadkiem, urodzonym w tym samym roku co pani Danuta. Znają jego historię, trud młodości, pobyt z obozie pracy, ciężką walkę o przetrwanie i ucieczkę podstępem z piekła, jakie zgotował wróg. Dlatego tym chętniej sięgnęliśmy po tę książkę, w której możemy poznać losy rówieśniczki pradziadka. Moje dzieci po lekturze wspomnień pani Danusi, stwierdziły że czas, aby powstała książka „Henio z Warszawy” 🙂 Kto wie, może Michasia spisze kiedyś wspomnienia swojego pradziadka?
Danusia miała cudowne, spokojne dzieciństwo. Wspomina kuchnię w rodzinnym domu, z niespotykanym teraz maglem na korbkę, cynowe miski i patelnie złotawo – miedziane. Dobrze pamięta niezwykłą pozytywkę, która wygrywała patriotyczne, powstańcze pieśni. W jej pamięci zachowały się wigilijne tradycje, gdy dziadkowie zamawiali zespół aktorów z Teatru Wielkiego! Mikołaj, diabeł i dwóch aniołków umilały ten niezwykły, magiczny wieczór. Pamięta jak pani dyrektor gimnazjum wezwała ją do siebie, by skarcić za lok, który zdobił jej twarz. Pamięta wycieczki do Janowa, gdzie do woli mogła kąpać się i korzystać z uroków lata, ale pamięta też chwile, gdy nastał moment grozy, szybkiego pakowania się i trwogi o życie…
Danuta Kominiak mieszka obecnie w Warszawie. Ta dystyngowana, starsza pani daje nam ogromną lekcję historii, bo dzięki jej wspomnieniom możemy przenieść się w czasie. Dowiemy się, że polskie szkoły zamknięto, a nauka odbywała się na tajnych zajęciach. Poznamy dziewczynkę, która miała marzenia, ale los zweryfikował jej plany i gdy podrosła skończyła kurs dla sanitariuszek oraz działała w konspiracji. Niestety trafiła za to do więzienia, potem wraz z mamą została wywieziona do łagru w górach Ural, gdzie musiała bardzo ciężko pracować w lesie. Dopiero po kilku latach wróciła do kraju, a po wojnie granice się zmieniły i jej rodzinne miasto Lwów już nie leżało w Polsce. Została nauczycielką i wychowawczynią w domu dziecka, założyła rodzinę.
Książka jest pięknie wydana. Ma twardą oprawę, a jej karty zdobią malownicze ilustracje, wykonanie ręcznie akwarelą przez Krzysztofa Ziębę. Historię spisała Magdalena Czerwiec – Pichlińska, a korzystając z kodu QR zawartego na okładce książki przeniesiemy się do krótkiego filmiku, animowanego ilustracjami z książeczki, na którym można usłyszeć prawdziwy głos Danuty Kominiak i jej wspomnienia.
Serdecznie polecamy tę lekturę dzieciom od lat 6. Myślę, że warto, aby książka znalazła się w biblioteczce każdego małego czytelnika. To również wspaniała pomoc podczas lekcji dla nauczycieli i wychowawców. Bardzo bym chciała, aby każda biblioteka szkolna dysponowała tak ważną i wartościową pozycją. Wspomnienia Danuty Kominiak otwierają serię książek, która w przystępny sposób przybliży młodszemu pokoleniu historię mówioną, znaną na co dzień ze wspomnień swoich przodków.
