Cztery kąty i kot piąty – Wydawnictwo WIDNOKRĄG
Macie ochotę na ciepłe, wzruszające, nostalgiczne historie? Chcecie przenieść się w magiczny świat? Lubicie zaszyć się z dziećmi pod kocem i wspólnie odkrywać wartość książek? Ja bardzo! Jesień i zima są szczególnymi porami, bo długie wieczory i rodzinne chwile wypełniają nam piękne lektury.
Dziś chciałam podzielić się z Wami wyjątkową literacką perełką, która zachwyciła mnie i trójkę mych dzieci. Bez względu na wiek czytelnika, bez względu na upodobania literackie – każdy znalazł tu coś inspirującego, innego, coś co poruszyło jego serce.
„Cztery kąty i kot piąty” to pięknie wydany zbiór wierszy dla najmłodszych. Autorką tekstów jest Jadwiga A. Hockuba, której twórczość znamy doskonale z podręczników szkolnych. Dzieci bardzo upodobały sobie liczne opowiadania i wiesze tejże pisarki. Niezwykłym walorem są także ilustracje. Cudowne, magiczne, malownicze, dające do myślenia i pobudzające wyobraźnię. Stworzył je Piotr Dumała, który zajmuje się filmami animowanymi i fabularnymi, a także plakatami, ilustracjami do gazet, jak również pisze wiersze, opowiadania i scenariusze filmowe. Odkąd był małym chłopcem marzył o ilustrowaniu książek dla dzieci i to pragnienie właśnie się spełniło. Po raz pierwszy przygotował obrazy, które namalował na tabliczkach z gipsu! Niezwykle oryginalne i emocjonalne – wykonane są nietypową „skrobaną” techniką wymyśloną na cele animacji filmowej i pierwszy raz użytą w książce. To jego wówczas dziewięcioletnia córka była inspiracją do stworzenia tych dzieł. Ja jestem zachwycona, chętnie widziałabym w naszej domowej biblioteczce takie obrazy w dużym formacie.
Książka wydana jest w twardej oprawie i liczy 76 stron. Dodatkowym, ogromnym walorem jest grubszy, matowy papier, który odgrywa w tym zbiorze ogromne znaczenie. Pozycja ta ukazała się nakładem wydawnictwa Widnokrąg.
Trzydzieści niezwykłych, krótkich, opowiedzianych wierszem i obrazem historii. Począwszy od białej kartki, która może zamienić się w co tylko zapragniemy – przechodzimy do ojcowskiej miłości i jesiennych jabłek w sadzie. W mgnieniu oka możemy schować się pod wielkim parasolem i obserwować tęczę z komina. Najmłodsi przekonają się także że strachy z szafy nie są wcale takie przerażające, bo przecież wystarczy obecność rodzica by je pokonać. Z nostalgią czytałam ten tomik, szczególnie wiersz o babci i ten o mamie! Moim dzieciom spodobała się najbardziej historia o wakacjach, na które jeszcze przyjdzie im poczekać. Odkryjecie tu zarówno zimowy klimat, z wigilią w tle, jak i wielkanocne pisanki oraz tańczącego walczyka.
Takich książek pragnę w naszej biblioteczce. Wartościowych i starannie wydanych. Książek, które uczą dzieci marzyć, które są niesztampowe, od których bije serce i wyobraźnia. Nie sposób od niej oderwać wzorku. Ilustracje są wspaniałe.
Czego księżyc szuka nocą w ogrodzie?
Kim jest dama z kasztana?
I czy jeden kot może być bardziej koci niż drugi?
Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź w tej lekturze. Bardzo polecamy! Świetna propozycja na wieczorne wyciszanie, na rodzinne rozmyślanie i wartościowy pomysł na prezent. Spodoba się czytelnikom od lat 3 do 103.