„Fajna Ferajna” – Wydawnictwo BIS

25/07/2025 Karolina "Fajna ferajna" - Wydawnictwo BIS, druga wojna światowa, dzieci z powstania warszawskiego, Elżbieta Hojna, historia, Monika Kowaleczko Szumowska, muzeum powstania warszawskiego, patriotyzm, polska ilustracja dla dzieci, Powstanie warszawskie, stolica, warszawa, wojna

Już niedługo – 1 sierpnia, przypada 81 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. To moment, w którym szczególnie warto się zatrzymać i przypomnieć sobie o bohaterach, którzy byli wtedy dziećmi. Dlatego dziś chciałabym polecić Wam piękną, ważną i głęboko poruszającą książkę, która zasługuje na uwagę nie tylko od święta.

„Fajna Ferajna” od wydawnictwa Bis to historie ośmiu świadków, którzy przeżyli dzieciństwo pod bombami, a mimo wszystko nie stracili uśmiechu i radości z życia!

Są książki, które zostają w człowieku na zawsze. Zaszywają się gdzieś głęboko, między sercem a sumieniem, i za każdym razem, gdy wracamy do nich myślami, czujemy jednocześnie wzruszenie, wdzięczność i cichy ból. „Fajna Ferajna” to właśnie taka książka.

To nie jest opowieść o Powstaniu Warszawskim w patetycznym tonie. To opowieść dzieci, które tam były. Które biegały po ruinach z meldunkami, ratowały bezpańskie zwierzęta, ukrywały się w piwnicach bez wody i światła, a mimo to potrafiły się śmiać, wzruszać, marzyć. Dzieci, które nie straciły swojego dzieciństwa, choć wojna próbowała je odebrać każdego dnia.

Autorka, Monika Kowaleczko – Szumowska nie tworzy tej książki z wyobraźni, sięga bowiem po autentyczne relacje, rozmowy i wspomnienia. Każdy rozdział to osobna historia młodego człowieka, który żył wtedy i przeżył ten okrutny czas. Jak dziewięcioletni Jureczek – najmłodszy żołnierz AK, Halinka – ratowniczka czworonogów, czy „Kazimierz” – chłopiec z tajną prasą w kieszeni i misją w oczach.

Czytając, śmiejemy się i płaczemy jednocześnie. Bo te wspomnienia, choć podszyte dramatem niosą w sobie tyle życia, odwagi i światła, że nie sposób nie czuć podziwu. Dzieciaki z „Fajnej Ferajny” nie grały wojny. One ją przeżyły. I każde z nich zasługuje na naszą pamięć.

Książkę czyta się jednym tchem, historie napisane są wartko i z tak poruszającymi emocjami, że można je niemal poczuć na własnej skórze. Ciekawym uzupełnieniem lektury jest kod QR zamieszczony na okładce, dzięki któremu możemy obejrzeć 30 minutowy film o tych, którzy przetrwali, zatytułowany „Fajna Ferajna. Powstanie oczyma dzieci”.

Ta książka to pomnik z papieru, lekki jak dziecięcy śmiech, a jednocześnie mocny jak krzyk wolności. Pozycja ta powinna znaleźć się w każdym domu, w każdej szkolnej bibliotece, w każdej rozmowie o tym, co naprawdę znaczy bohaterstwo i człowieczeństwo.

„Fajna Ferajna” to wzruszająca lekcja historii, którą czyta się sercem i zostaje z nami – na długo, na zawsze!