„30 znikających trampolin” – Wydawnictwo Albus

Dziś książka o zagadkowym tytule „30 znikających trampolin” autorstwa Doroty Kassjanowicz, z Wydawnictwa Albus. Natrafiliśmy na nią w maju podczas Warszawskich Targów Książki i tak nas zaciekawiła, że zakupiliśmy i błyskawicznie przeczytaliśmy. Jestem pewna, że tego rodzaju literatury jeszcze nie mieliście w dłoniach. Jest to jedno niezwykłe zdarzenie, które opowiedziane zostało na 30 niezwykłych sposobów. Historia ta wydarzyła się podczas wakacji, gdy Zosia i Łukasz wracali wraz z mamą do domu po harcach na basenie, grze w piłkę i jeździe na rolkach. Bardzo zgłodnieli, a w domu czekała zrobiona przez tatę pizza. Czekało jeszcze coś – trampolina – na której rodzeństwo skakało w każdej wolnej chwili samo, lub z dziećmi z sąsiedztwa. Gdy rodzinka wysiadła z autobusu, Łukasz pierwszy popędził w kierunku domu, żeby jeszcze choć chwilkę przed obiadem poskakać na prezencie od rodziców. Po chwili jednak mama usłyszała przeraźliwy krzyk: Zniknęła! ktoś ukradł naszą trampolinę!

Tę oto historię przeczytacie tu 30 razy, ale każda będzie w innej wersji. Gwarantuję dużo śmiechu, gdyż wersje są niesamowite. Jest opowieść napisana futurystycznie, baśniowo, po łebkach, do rymu i do taktu, straszliwie, piosenkowo, filmowo, esemesowo, optymistycznie, pesymistycznie, zdrobniale, byle jak, bez składu i ładu, gazetowo, nie na temat, obojętnie, plotkarsko, reportersko, według mamy, według taty, według Zosi, według Łukasza, a nawet (olaboga!) niegramatycznie i nieortograficznie – tu moja kochana córcia miała dużo radości w pokazywaniu jak wiele błędów zawiera tekst. Ostatnie strony to wolne miejsce, na Waszą własną wersję wydarzeń Możecie wspólnie napisać kolejną propozycję tej zagadki.

Polecam serdecznie tę niezwykłą książkę, wydana w twardej oprawie, z pięknymi i śmiesznymi ilustracjami Pauliny Daniluk i 180 stronami. Niezwykle pobudza dziecięcą wyobraźnię, ciekawość, pokazuje jak bardzo można być twórczym i kreatywnym. Czytaliśmy ją z zapartym tchem i dzieci wciąż prosiły o jeszcze jeden rozdział, naprawdę ciężko było nam się od niej oderwać. Warto poznać tą przemiłą rodzinkę i jej perypetie.