„Jak dzieci razem z aniołem pokonały diabła i uratowały świat” Henryka Swornóg

Dzisiaj przychodzę do Was z piękną, pełną napięcia baśnią pt. „Jak dzieci razem z aniołem pokonały diabła i uratowały świat”. Książka wydana przez Wydawnictwo Świętego Macieja Apostoła została napisana przez Henrykę Swornóg, a zilustrował ją Jarosław Górski. Pozycja jest w miękkiej oprawie, a kredowy papier liczy sobie 38 stron.

 

 

Poznajcie Emilkę i Mateusza, dwójkę rodzeństwa, które choć nie jest duetem idealnym, bo kłótnie i swary się im zdarzają to kochają się nade wszystko. Mieszkają w niewielkim miasteczku, w bloku bez windy wraz z mamą, tatą, babcią i żółciutkim kanarkiem Kubusiem. Dzieci są bardzo pomocne i często zaglądają do mieszkającej piętro wyżej samotnej, starszej pani Ani, pomagając jej wyprowadzać psa, czy wnosząc zakupy. Zwyczajne życie, w zwykłym miasteczku upływa rodzinie spokojnie, aż do pewnej nocy, która diametralnie zmieniła bieg wydarzeń. Otóż późną porą, gdy całe miasto spowił sen, na powierzchnię ziemi prosto z piekieł zstąpił Ognik. Był to diabeł, któremu nudziło się bardzo w swym otoczeniu i postanowił się z niego wydostać. Miał niecny plan! Postanowił niszczyć i kusić, dlatego też przez całą noc ciężko pracował, czego efektem było pozbieranie z Ziemi wszystkich kolorów i zapachów…Utoczył z nich dwie kule, które ukrył głęboko w leśnej, mrocznej jaskini.

Zapewne domyślacie się reakcji całej rodziny, gdy rano otworzyli oczy. Wszystko było szare i czarne, a jedzenie nie miało zupełnie smaku. Nikt nie mógł przełknąć czarnego chleba z szarą szynką, czy mleka w tym samym odcieniu. Diabelskie zło wpłynęło negatywnie na całe społeczeństwo, a  smutek i przerażenie było teraz czymś codziennym.

Rodzeństwo postanowiło znaleźć sposób na tę zatrważającą sytuację i zaczęło wspólnie modlić się do Pana Boga. A jak wiadomo siła modlitwy ma ogromną moc, stąd też została ona przez Stwórcę wysłuchana. Przy pomocy Promyka – anioła – dzieci dostały do zrealizowania  plan. Z miejsca zaufały bożemu wysłannikowi i przy jego pomocy rozpoczęły walkę o to, aby normalność powróciła na Ziemię. W ciągu jednego dnia ich życie zostało wystawione na wiele prób. Odwaga, walka z własnymi słabościami, oraz lęki i niepewność mieszała się w sercach maluchów z miłością, troską o drugą osobę i wiarą w Boga.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Polecam serdecznie tę niezwykle wartościową lekturę. Jestem pewna że nieraz będziecie do niej zaglądać. Interesująca i wciągająca fabuła, jasny już dla najmłodszych czytelników język, oraz tak wiele mądrych i ciepłych przesłań z niej wypływających sprawia, że czyta się ją z ogromną przyjemnością. Znajdziecie tu również bardzo dużo ilustracji, które genialne odwzorowują treść baśni i wpływają pobudzająco na dziecięcą wyobraźnię. Dajcie się porwać tej barwnej, choć chwilami także i spowitej szarościami baśni i poznajcie przygody dzieci i sympatycznego anioła. Jestem przekonana, że podobnie jak nam, również i Wam spodoba się ta pełna przygód, trzymająca w napięciu opowieść, w której treść najlepiej wplatają się słowa księdza Jana Twardowskiego:

„Każdy dobry musi być jednocześnie odważny, bo inaczej będzie dobrą ciapą”

*************************************

Książkę możecie zakupić wraz z dedykacją pod adresem:

henrykaswo@interia.pl

Dodaj komentarz